[Relacja] Bf109G2 Trop MM3/07

struna · Post autor: **struna** » śr wrz 24 2008, 11:48

... nie spieszac sie bo po co i dokad? Zanim wroce do gasek i duzej rury...

na tapete poszedl nowy Bf109 tak do kompletu ze Spitem.

Na poczatek tablica. Szkla zrobilem "Szklem wodnym" firrmy Dragon butla 0,5L kosztuje 4,5zl. Wiec starczy jej na ... (tu prosze wstawic sobie dowolna liczbe) takich tablic.

Kabinka.

Mam jeszcze zdjecie w aparacie nieskejonej, wstawie wieczorkiem.
Pierwsze przymiarki do poszycia.

Retusz podstawowych kolorow:
A85 - RLM 65 - niebieskawy
A96 - RLM 79 - piaskowy
A106 - Olivegrun 1943 - zielonkawy
A27 - FS33538 - zolty

Dla zainteresowanych jeszcze link ze zdjeciami muzealnej Bf109G2 Czarnej 6.
I jeszcze jeden link z galeria tego samego.

CDN.

edipodium · Post autor: **edipodium** » śr wrz 24 2008, 13:48

struna powiedział

Szkla zrobilem "Szklem wodnym" firrmy Dragon

Szkiełka wyszły fajnie

, ale czy warto szukać jakiegoś specyfiku jeśli zwykły wikol daje taki sam efekt

. Można było jeszcze ją uatrakcyjnić, dorobić przyciski itp.

. Wyglądało by jeszcze lepiej.
Sweet Nightmare

!

struna · Post autor: **struna** » śr wrz 24 2008, 14:21

Edipodium wlasnie o to chodzi ze wikol nie da ci takiego samego efektu. Niestety on zmatowieje, lakier zwykle potrafi z zolknac.

Mozna by tak naprawde chcialem zobaczyc jak bedzie to wygladac, a prawdziwa tablice zrobie sobie na 109 od Hala.

edipodium · Post autor: **edipodium** » śr wrz 24 2008, 16:13

Edipodium wlasnie o to chodzi ze wikol nie da ci takiego samego efektu.

Nie wiem. Ja tam różnicy nie widzę. Może to też zależy jaki wikol?

prawdziwa tablice zrobie sobie na 109 od Hala.

Ale zawsze to jakiś trening

.
Sweet Nightmare

!

struna · Post autor: **struna** » czw wrz 25 2008, 10:21

Hej panocki.

Nie spieszno nie spieszno ... ino wolno a dobrze... jak mawiaja gorale-modelarze (podobno).

I tak na poczatek zapomniane zdjecie wnetrza kabinki zanim jeszcze zostala sklejona.

Czytam w innych relacjach na temat ponoc to zlej jakosci kartonu i jego lamliwosci. Jak widac na zdjeciach podkladka i 2 pedzelki o nr 17 i 1. Walkowane najpierw pierwszym potem drugim tak aby element sam zaczal sie zwijac i zamykac. Nawet nie jest w takim przypadku potrzebny zaden ze specyfikow zwanymi BCG czy "slina modelarska".

Zauwazylem natomiast inna rzecz. Nie wiem czy i u innych tez tak wychodzi. Ale niektore wregi do poszycia wchodza az za latwo. Niestety nie mam porownania do Avii czy starszego G6. Mam nadzieje tylko ze ladnie zejda mi sie czesci przy ich laczeniu i nie bedzie schodkow.

I to narazie tyle.

pozdro.

jjb89 · Post autor: **jjb89** » czw wrz 25 2008, 18:43

mam pytanie:
czy wiesz może drogi Struno z jakiego dywizjonu jest ten samolot?
bo ta litera 'L' jakas taka mi nie znana.Z góry dzięki za odp.Pzdr.

Raduss · Post autor: **Raduss** » czw wrz 25 2008, 19:12

Hauptmann Heinz-Edgar Berres z Stab I./JG 77.
http://www.luftwaffe.cz/berres.html
http://www.mts.net/~royb/images/barres_me109.jpg

jjb89 · Post autor: **jjb89** » czw wrz 25 2008, 19:29

dzięki

struna · Post autor: **struna** » pn wrz 29 2008, 10:23

Witam ponownie.

Tak sobie mysle i mysle i mam propozycje do projektantow: dajcie spokoj z klejeniem na 2 wregi. O wiele lepiej bedzie robic to na jedna plus oklejka. A i laczenia segmentow odrazu sie poproawia. Ja znowoz w tym modelu zastosowalem inny manewr. Jedna wrega ale 2 mm.
Jakoz ze sobie zeskanowalem wczesniej modelik aby miec "kopie zapasowa" a i tak jak by bylo cos wiecej nie tak poszedl bym i kupil nowy egzemplaz do kiosku, wkoncu to tylko 14 zeta.

Na poczatek dadlub. Nie jestem w pelni zadowolony z laczenia jakie mi wyszlo. Na dodatek troszki za mocno docisnelem i leciutko sie podgial w 2 miejscach ale juz bylo za pozno zeby co kolwiek dalej moza bylo z tym zrobic. Zobacze dalej moze uda mi sie to podprostowac jeszcze.

Wstepnie szkielet skrzydel.

Ostatni segment kadluba, ten przykleje jak dorobie jeszcze statecznik.

Przymiarka kadlubu do szkieletu.

A teraz cos co tygryski lubia najbardziej, czyli cos co sie znajdzie pod maska tego "potworka" czyli DB605.

Kolpak smigla. Z niego wogole nie jestem zadowolony. Poza tym wogole nie jest spasowany. Czesci 65 i 66 nalezy delikatnie przyciac aby srednice do siebie pasowaly. Chyba w swoim zapodam SG i potem szlifowanko plus malowanie. Albo wezme zrobie sobie skan z "Ferdynanda" i skleje nowy, ale to jeszcze zobaczymy.

I calosc "na sucho".

To narazie tyle w tym odcinku ...

Pozdro.

laihtsta · Post autor: **laihtsta** » pn wrz 29 2008, 11:24

O lol, widze że mm coraz lepiej się stara, nawet silnik dali do tego samolotu ^^ Sam męczę messerschmitta z modelika teraz, ale tego też na pewno zakupie mimo ze mam tam dość duży zapas modeli :] czekam na dalsze foty. pozdro