[G] Pruski parowóz T3 Modelik

[pawlo100]

Witam!
Kończy się rok, trzeba czymś go zwieńczyć. Tak się składa, że posklejałem w jedną całość wszystkie części wymyślone przez Jana Kołodzieja i wydane przez wydawcę mogę więc przedstawić owoc rocznego, z przerwami, klejenia. Model potraktowałem jako przypomnienie sobie czym jest klejenie kartonu po ponad dwudziestoletniej przerwie i powiem Wam, że bez wizyt na Waszym forum byłoby mi dużo trudniej.
Opracowanie modelu jest bardzo dobre a babole, które znajdziecie na zdjęciach są wynikiem MOJEJ ciężkiej pracy .













Na dzisiaj tyle, jeśli model Was zainteresował to się jeszcze odezwę .

[dominik294]

Kolejny ,,kolejarz,,.
Jak dla mnie model rewelacja ,a baboli jakoś nie widzę.

[Robert_B.]

Mam ten model, czeka cierpliwie, aż kiedyś się za niego wezmę.
Ogólnie parowozik fajnie wygląda, niemniej jednak przyczepił bym się do kilku elementów.
Nity w budce, chyba "lekko" przeskalowane, wygląda jak nitowanie kotła w parowozie albo okrętu,Powinny być mniejsze, bardziej filigranowe max 0,5 mm.
Druga sprawa, trochę za dużo mosiądzu. A jak wiadomo co za dużo to nie zdrowo.
Przypuszczam, a nawet jestem prawie pewien, że poręcze były wykonane ze stali.
Trochę za czysty układ napędowy w stosunku do reszty modelu i za delikatna sprężyna w zaworze bezpieczeństwa (ten element zaraz za budką na kotle).
Mimo wszystko widać, że włożyłeś sporo pracy w ten parowozik. Fajnie, że kolejny modelarz zajmuje się tym tematem.
Widać, że masz potencjał, trzeba go wykorzystać. Zatem gratuluję i czekam na następny

[niki68]

Witaj

Aż miło popatrzeć. Nabrałem ochoty na ten model. Zgadzam się z uwagami Roberta. Mosiądze wyglądają nienaturalnie, ale to wina zastosowanej farby. Na przyszłość polecam mosiądz Agamy (do wcierania). No i na układ napędowy metalizer H 27003 z zastosowaniem metody suchego pędzla.
To drobiazgi w stosunku do efektu końcowego. Witaj w klubie!!!
Pozdrawiam i mam nadzieję na kolejne parowozy.

[czessek]

Piękny model !Wykonanie świetne.Gratulacje!

[pawlo100]

Witam.
Chciałem Wam podziękować za miłe słowa oraz, co cenniejsze, za uwagi dotyczące wykonania modelu, no a jeżeli uwagi robią Robert_B czy niki68 to trzeba się odnieść.
Co do nitów to faktycznie są za duże, ale chciałem sprawdzić jak wyglądają nity z wygniatanych kółek, mniejszego wybijaka nie miałem a o robieniu kółek zaostrzoną igłą doczytałem później.
Jeśli chodzi o mosiądz to trochę zasugerowałem się panaKierownikową instrukcją, jeszcze pomyślę, ale, w gablotce na szafce taki złotawy będzie się inwestorowi czyli Żonie bardzo podobał. Już brudzing ledwo przeżyła .
Podwozie to w ogóle część modelu z której jestem najmniej zadowolony chyba zabrakło mi pomysłu na to jak ma wyglądać, naoglądałem się materiałów od pana Googla i filmów od mister You Tuba ale jakoś tak ..... . Zabrakło mi chyba widoku realnie jeżdżącego usmarowanego parowozu by wyrobić sobie zdanie .Może jeszcze usmaruję z lekka dół ale muszę jeszcze poszperać w necie.
Następna będzie chyba Ol49, stoi taka jedna u nas w Częstochowie mam do niej dosyć dobry dostęp , naczytałem się o tym modelu różnych niemiłych rzeczy , cóż zobaczymy ale póki co to muszę zrobić dla Prusaczka podstawkę, tory by Astra28 już zrobiłem, teraz męczę tarcze manewrową z http://pkprepo.net/tarcza-manewrowa-ksztaltowa/ ale dłubania przy niej tyle, że nie wiem kiedy skończę bo wzrok już nie ten .
Na koniec kilka zdjęć detali


No to się rozpisałem

[niki68]

Witaj

Oj Pawlo Pawlo ... coś nam tu wodę lejesz z tą 20-letnią przerwą :-) :-)

A ja tu widzę nasyp zrobiony techniką "pozytywnie zakręconych" od H0. Po dokładnym obejrzeniu budki widzę fajnie zrobione zacieki, lepiej niż dobrze zrobione śruby sprzęgowe, fajną rdzę na rantach blach przy dymnicy, fajnie przyrdzewione pomosty.

Jeśli Ci się zechce, to wciśnij pomiędzy kołnierze mocowania komina krążki pomalowanego na czarno kartonu o grubości równej szczelinie, bo ta luka wygląda śmiesznie - gdy na wierzchu kołnierza widać łby nitów (śrub).

Pozdrowienia

[kierownik]

Też myślę, że Pawlo nas czaruje z tą przerwą
Robota jak się patrzy!

[pawlo100]

Jak bum cyk cyk nie kłamię, z tą przerwą- jak klikniecie w linki z podpisu to znajdziecie resztkę mojej kartonowo-drewniano-drucianej przeszłości a potem trochę plastiku było, ale ja nie pisałem, że to pierwszy model w ogóle był. Ale w końcu nie o to chodzi, że się przerwało, ale o to, że się znowu zaczęło.
Jeszcze raz dziękuję WSZYSTKIM za miłe przyjęcie mojego powrotu do modelarstwa kartonowego.
Pozdrawiam Paweł.
P.S. Może się komuś przyda krótka historia śruby do sprzęgu


























Przed malowaniem trochę pilnikiem po wierzchu gwintu pojeździłem.

[mario555]

Mnie również model się podoba. Gratulacje! Czy możesz napisać coś o metodzie "rdzewienia"? :-) bo mi się podoba uzyskany efekt.