Węglarka wąskotorowa 60W/2 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Węglarka wąskotorowa 60W/2 1:25
Witajcie.
Aktualnie sklejam model węglarki wąskotorowej 60W/2 na podstawie planów ze strony http://plany.zonk.pl/wagony_towarowe/60W/ i jestem ciekaw jak ocenicie moją dotychczasową prace aktualnie pracuję nad wózkiem, ale mam sklejony szkielet którego zdjęcia pokaże jutro.
Aktualnie sklejam model węglarki wąskotorowej 60W/2 na podstawie planów ze strony http://plany.zonk.pl/wagony_towarowe/60W/ i jestem ciekaw jak ocenicie moją dotychczasową prace aktualnie pracuję nad wózkiem, ale mam sklejony szkielet którego zdjęcia pokaże jutro.
Wózek zaprojektowany nieźle.Gdybym umiał posługiwać się komputerem....
Jednak dużo pracy zniweczyłeś złą tekturką z której wycinałeś części.
Użyłeś piwnej i w dodatku ciąłeś tępym ostrzem.Widać to po krawędziach tektury.Niestety, przy budowie modeli z kartonu nożyki idą tak szybko jak piwo.Tektura powinna być bardziej lita a nożyk zawsze ostry.
Jednak dużo pracy zniweczyłeś złą tekturką z której wycinałeś części.
Użyłeś piwnej i w dodatku ciąłeś tępym ostrzem.Widać to po krawędziach tektury.Niestety, przy budowie modeli z kartonu nożyki idą tak szybko jak piwo.Tektura powinna być bardziej lita a nożyk zawsze ostry.
Pewnie masz racje, tylko że jak sklejam modele to musze wszystko maksymalnie usztywnić, jakieś takie skrzywienie mam na tym tle
Wstawiam kolejne zdjęcia:
W drzwiach zrobiłem w pełni sprawne zamknięcie, zasuwa pionowa jest połączona z zasuwą górną i wszystko ładnie się zamyka i otwiera.
I jeszcze klocki hamulcowe, osłona korby hamulcowej i aparat zderzakowy:
Wstawiam kolejne zdjęcia:
W drzwiach zrobiłem w pełni sprawne zamknięcie, zasuwa pionowa jest połączona z zasuwą górną i wszystko ładnie się zamyka i otwiera.
I jeszcze klocki hamulcowe, osłona korby hamulcowej i aparat zderzakowy:
- fatal error
- Posty: 12
- Rejestracja: pn maja 25 2009, 15:10
Niby taka wąskotorowa węglareczka, ale będzie tego całkiem dorosły kawałek modelu. Bardzo podobają mi się ruchome drzwiczki, zawsze lubiłem jak w modelach dużo się ruszało.
Wojtku, zdradź nam proszę szczegóły wykonania kół. Na zdjęciach widać, że nie są to płaskie tekturowe krążki, lecz mają profil zbliżony od prawdziwych.
Jakieś kształtowanie w matrycy na mokro, czy żmudne tłoczenie jakąś kulką z łożyska? Bo stoję przed tym problemem przy kołach tendra 25D49. Zmarnowałem już kupę czasu i chyba z tuzin kół różnej konstrukcji. Próbowałem je nawet wytoczyć i powiem Wam jedno, cytując klasyka: nie idźcie tą drogą!
Wojtku, zdradź nam proszę szczegóły wykonania kół. Na zdjęciach widać, że nie są to płaskie tekturowe krążki, lecz mają profil zbliżony od prawdziwych.
Jakieś kształtowanie w matrycy na mokro, czy żmudne tłoczenie jakąś kulką z łożyska? Bo stoję przed tym problemem przy kołach tendra 25D49. Zmarnowałem już kupę czasu i chyba z tuzin kół różnej konstrukcji. Próbowałem je nawet wytoczyć i powiem Wam jedno, cytując klasyka: nie idźcie tą drogą!
Łatwiej kijek pocinkować niż go potem pogrubasić. :]
Na warsztacie: Ol49 i zawsze jakaś drobnica.
Na warsztacie: Ol49 i zawsze jakaś drobnica.
Witaj.
Koła robię trochę dziwaczną metodą, najpierw rysuje elementy w komputerze i drukuje ponieważ rysowane cyrklem po wycięciu mają różny kształt i średnice.
Następnie podklejam elementy na tekturkę grubości 1mm oprócz dwóch pierścieni które wykorzystuje później do nadania odpowiedniego profilu podklejam na karton 0,5mm.
Wycięte elementy:
Sklejona obręcz z trzech pierścieni:
Kolejnym etapem jest wklejenie środka (koło bose)
Następnie wklejam pierścień o grubości 0.5mm od strony zewnętrznej:
To samo robię z drugiej strony tylko że tam wklejam mniejszy pierścień i na sam środek:
Ostatnim elementem jest środek zrobiony ze zwykłej kartki i nacięty aby łatwiej go było dopasować, nadaje ostateczny wygląd wyprofilowanego koła, powierzchnie do której przyklejam owy element wysmarowuje klejem, od razu po przyklejeniu nadaje kształt końcówką skalpela, czasami trzeba ponakłuwać aby wycisąć nadmiar kleju:
To samo robię z drugiej strony:
Efekt finalny:
Aby kółeczko lepiej wyglądało szpachluje obręcz ze wszystkich stron, ale obecnie tego nie robiłem ponieważ na jedno kółko nie chciałem zaczynać nowej szpachlówki
Wydaje mi się żeby uzyskać lepszy efekt trzeba wyszpachlować również środek ale nie będę miał go czym przetrzeć aby uzyskać odpowiedni profil, potrzebował bym dremela.
Mam na dzieje że zrozumiale wytłumaczyłem
Koła robię trochę dziwaczną metodą, najpierw rysuje elementy w komputerze i drukuje ponieważ rysowane cyrklem po wycięciu mają różny kształt i średnice.
Następnie podklejam elementy na tekturkę grubości 1mm oprócz dwóch pierścieni które wykorzystuje później do nadania odpowiedniego profilu podklejam na karton 0,5mm.
Wycięte elementy:
Sklejona obręcz z trzech pierścieni:
Kolejnym etapem jest wklejenie środka (koło bose)
Następnie wklejam pierścień o grubości 0.5mm od strony zewnętrznej:
To samo robię z drugiej strony tylko że tam wklejam mniejszy pierścień i na sam środek:
Ostatnim elementem jest środek zrobiony ze zwykłej kartki i nacięty aby łatwiej go było dopasować, nadaje ostateczny wygląd wyprofilowanego koła, powierzchnie do której przyklejam owy element wysmarowuje klejem, od razu po przyklejeniu nadaje kształt końcówką skalpela, czasami trzeba ponakłuwać aby wycisąć nadmiar kleju:
To samo robię z drugiej strony:
Efekt finalny:
Aby kółeczko lepiej wyglądało szpachluje obręcz ze wszystkich stron, ale obecnie tego nie robiłem ponieważ na jedno kółko nie chciałem zaczynać nowej szpachlówki
Wydaje mi się żeby uzyskać lepszy efekt trzeba wyszpachlować również środek ale nie będę miał go czym przetrzeć aby uzyskać odpowiedni profil, potrzebował bym dremela.
Mam na dzieje że zrozumiale wytłumaczyłem
- fatal error
- Posty: 12
- Rejestracja: pn maja 25 2009, 15:10
Niemniej jednak metoda jest doskonała i pozwól proszę, że będę ją kopiować.
Siadam do CADa i zrobię rysunki dla kół fi=1000mm, żeby każdy mógł robić takie piękne koła.
Siadam do CADa i zrobię rysunki dla kół fi=1000mm, żeby każdy mógł robić takie piękne koła.
Łatwiej kijek pocinkować niż go potem pogrubasić. :]
Na warsztacie: Ol49 i zawsze jakaś drobnica.
Na warsztacie: Ol49 i zawsze jakaś drobnica.