[R/G] SPITFIRE FR.IX Kartonowy Arsenał

[Witek S.]

Po Starze-20, z rozpędu, wziąłem się za samolot. Wybór padł na różowego spita wydanego ostatnio przez AH. Po sesji czeka mnie uzupełnienie retuszu, a potem to, co mnie boli... zamknięcie połówek kokpitu i ... niewiele przez "dziurkę" będzie widać Ale w sumie z przyjemnością mi się to kleiło, pozostaną więc miłe wspomnienia.

[laszlik]

Bardzo pięknie!
Świetne zdjęcia i ogólne wrażenie estetyczne.
Taki słoiczek Pactry w tle jakby już gdzieś widziałem... Przypadek?
Rozumiem że w słoiczku RAF Interior Green. Pasuje bez dorabiania, czy mieszasz? W Mk. Vb Zumbacha pasował idealnie.
Nie wiem, czy czasem ta przekątna poprzeczka na drzwiczkach nie powinna być czerwona.
Bardzo mnie ciekawi jak wygląda ten model po sklejeniu, bo jest dużo poprawionych elementów w stosunku do poprzednich wydań.
Kibicuję i podglądam.
Pozdro!

[Sicore]

Łom, powinien być czerwony...

[gk]

Łom, powinien być czerwony...

albo w kolorze stalowym lub Interior Green.

Jak Witek S. zamknie tę budę to i tak guzik będzie widać
niemniej guzik ten jest bardzo ładny

pzdr Grzegorz

[Witek S.]

Odnośnie łomu - czerwony jest tylko w odrestaurowanych współcześnie egzemplarzach. W czasie IIWW był generalnie stalowy lub IG. Z resztą temat koloru łomu był wałkowany na różnych forach, nie tylko modelarskich. I generalna konkluzja jest taka, że łom w modelu z epoki nie powinien być czerwony. I tego się trzymam Z pewnością czerwony byłby efektowniejszy...
Co do retuszu... Używam dwóch farbek Interior Green: Pactra i głównie Hataka. Obie w sumie pasują.

Pozdrawiam

[Witek S.]

Kokpit oklejony. Nie obyło się bez szlifowania poszycia wewnętrznego

[Witek S.]

Niewielkie postępy... Już wiem dlaczego nie sklejam od wielu, wielu lat samolotów... Są dla mnie za trudne A najgorsze, że wracają problemy zdrowotne z oczami

[Heinrich Kosmala]

...Już wiem dlaczego nie sklejam od wielu, wielu lat samolotów... Są dla mnie za trudne

Jakoś nie widać na zdjęciach, żeby to było dla Ciebie za trudne...

[Witek S.]

Dzięki Heniu za miłe słowo. Na zdjęciach może i nie widać, w realu może też nie bardzo, ale... Faktem jest, że modeli ze stajni Andrzeja nie kleiłem też bardzo długo... Może więc ten potraktuję jako wprawkę i naukę sklejania Hali

[laszlik]

Witek, nie kryguj się. Jest bardzo dobrze, przynajmniej z tego co widać.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka