Witam. Przedstawiam mój ostatni tegoroczny ( właściwie pierwszy) modelik.
Nasz bohater:
Dnia 9 kwietnia 1945 kpt. Mieczysław Gorzula podczas lotu na osłonę wyprawy bombowej RAF, zestrzelił Me 262.
Model:
Zapraszam do oglądania.
Mustang Mk III WC+V Tamiya 1/48
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Mustang Mk III WC+V Tamiya 1/48
Ostatnio zmieniony sob lip 08 2017, 19:17 przez marek d, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mustang Mk III WC+V Tamiya 1/48
Mnie też bardzo się podoba Twój model. Gratuluję. Skąd wziąłeś kalkomanie bo Tamiya raczej takich nie dołącza w "standardzie".
Re: Mustang Mk III WC+V Tamiya 1/48
Dziękuję, miło że się podoba.
Długo się zabierałem za budowę tego modelu, gdy już miałem wszystkie materiały i zacząłem budowę wtedy Kagero wydało książkę i kalkomanie.
Zawierały one malowanie mojej maszyny. Kalkomanię z panienką (była lepsza od tej co miałem wydrukowaną) odstąpił mi kolega który pracuje z inną skalą. Szachownica z pudełka z przydasiami. Pozostałe oznaczenia malowane przy pomocy masek robionych na zamówienie przez firmę P- Mask.
Prowadnice Malcolma wytrawił mi kolega Adam.
Długo się zabierałem za budowę tego modelu, gdy już miałem wszystkie materiały i zacząłem budowę wtedy Kagero wydało książkę i kalkomanie.
Zawierały one malowanie mojej maszyny. Kalkomanię z panienką (była lepsza od tej co miałem wydrukowaną) odstąpił mi kolega który pracuje z inną skalą. Szachownica z pudełka z przydasiami. Pozostałe oznaczenia malowane przy pomocy masek robionych na zamówienie przez firmę P- Mask.
Prowadnice Malcolma wytrawił mi kolega Adam.