W 1955 roku wzrosło napięcie na półwyspie arabskim, między niedawno utworzonym państwem żydowskim, a graniczącymi z nim krajami arabskimi. Tarcia te przerodziły się rok później do otwartego konfliktu, zwanego Kryzysem Sueskim. W październiku 1956 140 dywizjon przerwał loty szkoleniowe na Harvardach, i przeniesiony został w gotowość bojową.
W ramach operacji Kadesh Harvardy otrzymały zadanie zaatakowania egipskiej bazy powietrznej El-Arisz. Obecność w bazie egipskich myśliwców odrzutowych, zmusiło dowództwo izraelskie do przesunięcia Harvardów do bezpieczniejszych zadań. Do czasu osiągnięcia przez Izrael przewagi powietrznej, miały patrolować półwysep Synaj, wyszukując i niszcząc egipskie siły na ziemi. Niestety Harvardy okazały się nie przydatne w nowoczesnej wojnie. 16 maszyn wysłanych do boju pierwszego dnia walk, zostało albo uszkodzonych albo zestrzelonych. Ciężkie straty zadane przez egipską obronę przeciw lotnicą, wśród tych powolnych i leciwych maszyn, zmusiły dowództwo IAF do przesunięcia ich do działań obserwacyjnych oraz kierowania ogniem artyleryjskim w bezpieczniejsze rejony. Zakończenie kryzysu Sueskiego w listopadzie 1956 roku zastał dywizjon w Strefie Gazy z 8 maszynami na stanie.
Po zakończeniu Kryzysu Harvardy 140 dywizjonu wróciły do swojej pierwotnej roli. Nowych pilotów IAF szkoliły do 1961 roku, gdy zastąpiono ich francuskimi Fogua Magisterami.
Model wykonany z zestawu firmy Academy, waloryzowany fotelami żywicznymi formy Pavla, oraz kalkomaniami firmy DP-Casper, przedstawia T-6 Harvard ze 140 Dywizjonu treningowego, stacjonującego w bazie Beersheba. Październik 1956.
[G] North American T-6 Harvard - 1:72 Academy/Pavla/DP Casper
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Re: [G] North American T-6 Harvard - 1:72 Academy/Pavla/DP Casper
Modelik wygląda nawet fajne ALE:
1. Przekrzywione śmigło
2. Otarcia farby wg mnie mocno przesadzone, szczególnie dziwią mnie te na krawędzi natarcia statecznika pionowego. W jaki sposób ta farba została tam zdrapana Kto to zrobił i dlaczego No chyba że jakość powłoki była kiepska i tak jak na japońskich samolotach z WWII farba sama odłaziła płatami.
3. Opony się trochę świecą a guma raczej jest matowa. No chyba że ktoś je wypastował przed wizytą generała
1. Przekrzywione śmigło
2. Otarcia farby wg mnie mocno przesadzone, szczególnie dziwią mnie te na krawędzi natarcia statecznika pionowego. W jaki sposób ta farba została tam zdrapana Kto to zrobił i dlaczego No chyba że jakość powłoki była kiepska i tak jak na japońskich samolotach z WWII farba sama odłaziła płatami.
3. Opony się trochę świecą a guma raczej jest matowa. No chyba że ktoś je wypastował przed wizytą generała