[N] Wodnosamolot CANT Z-506 "Airone" 10-11-12 / 2015 Mały Modelarz

[Sztuk 4]

Dnia 03.04.2016 wpisałem sobie na forum taki oto tekst :

03-04-16 17:29 [Z] Cant Z-506B Airone Mały Modelarz

W związku z zapowiedzią następnego modelu z wyd. Mały Modelarz pozwolę sobie co nieco podlinkować w celu umilenia sobie czasu oczekiwania na ten wydaje mi się ciekawy i dziewiczy temat w kartonie.
Zachęcam wszystkich, dla których ten model jest atrakcyjnym tematem o ewentualne wrzuty innych materiałów lub słowne wypowiedzi dotyczące tego jak model może wyglądać.
Na przykład Ryszard już nas poinformował o posiadanych materiałach o tym samolocie, może coś troszkę pokaże ?

Na początek niestety tylko sama włoszczyzna :
1.http://www.modellismosalento.it/it/walk ... irone.html
2.http://archiwum.plastikowe.pl/galerie/c ... 06s-airone
3. I coś live https://www.youtube.com/watch?v=i5tnXcN3w90
4. https://www.youtube.com/watch?v=7VCfjg3faTM
Jak widać na filmach i wielu zdjęciach wyjątkowo atrakcyjny temat do wykonania dioramy.

Model w skali 1:33 będzie miał spore wymiary : rozpiętość - 80 cm, długość - 58 cm, wysokość - 22,5 cm, no będzie co kleić : )

Modelarze plastikowi też nie mają lekko w temacie Canta, bo do dyspozycji maja tylko takie modele http://archiwum.plastikowe.pl/relacje/c ... supermodel, oraz http://www.modelarstwo.koszalin.pl/inde ... f=1&id=269, http://www.italeri.com/scheda.asp?idProdotto=2374ale zdecydowanie wygrywają ilością malowań : )
Po cichu liczę, że w przyszłości pojawi się ten model w kartonie w jakimś atrakcyjnym malowaniu włoskim, hiszpańskim itp.

Po prawie 5 latach wreszcie model się zmaterializował :
http://lok.org.pl/aktualnosci/maly-mode ... -11-122015

[Sztuk 4]

"Proszem bardzo leży przedemną" świeżutki, pachnący farbą Cancik, gruby na 5 milimetrów i 16 setnych...
Okładeczka :
Ciekawe, czy również zaprojektowano te dwie ogromne mewy z okładki... tak wiem - ostro świruję Okładeczka oczywiście w stylu "se namalujem samolot, morze i dwie mewy ", ale jak wiadomo to tylko szczegół, którego się nie skleja.
Cena :
48 złotych, nie wiem jaka jest, bo jeszcze nie otworzyłem okładeczki, ale już za chwilę ta historyczna chwila nastąpi.
Taaadammmm otwieramy -cyk :
Autor to oczywiście Roman Staszałek.
Na drugiej stronie klasyka, czyli kolorowy boczny schemat malowania, dane techniczne, początek rysu historycznego i rysunek z numerem 1 z przekrojem kadłuba i pokazanymi wręgami - nie wiem, czy informacja wielu nie zasmuci, ale model kadłuba opracowany na dwie wręgi.
Na trzeciej stronie rysunek 2 - widok poszycia kadłuba, rysunek 3 - wręgi chyba centralnego owrężenia, rys.4 - pokazana komora torpedowa.
Na czwartej stronie dokończenie rysu historycznego i początek opisu wykonania modelu oraz na rysunkach 5- wieżyczka na górze kadłuba, rys. 6 - poszycie kabiny pilotów,
rys.7 ster kierunku i stateczniki poziome - owrężenie, rys.8 - poszycie owrężenia z rys.7, rys. 10 - owrężenie lotek, rys 7a - wzmocnienia steru kierunku i stateczników poziomych.
Strona piąta : rys. 9,11,12 owrężenie skrzydeł z przyległościami, oraz boczny rzut poszycia silników i pływaków.
Strona szósta ; rys.13,15,16,17,18 - owrężenie silników, widok silników, i ponownie owrężenie pływaków i silników.

Pierwszy arkusz offsetu wręg - wysokiej jakości biały papier i pierwsza część o symbolu SK20, 21P z czarna kropką ? ze srebrnym nadrukiem, który jest rzeczywiście srebrny ! Pozostałe części to wręgi skrzydeł. Czytelnie pokazane miejsca wklejania wręg w dźwigary za pomocą czerwonych numerów części.
Drugi arkusz offset : wręgi skrzydeł z kolorem srebrnym i ciemnoszarym.
Trzeci arkusz offset : tylko wręgi z użyciem tym razem tylko ciemnoszarego koloru.
Czwarty arkusz offset : owrężenie pływaków.
Piąty arkusz offsetu : sklejki łączące poszycie skrzydeł,pływaków silników - szary kolor.

KARTON :
Ark.1 : poszycie skrzydeł z biało-czerwonymi szachownicami, kolor srebrny, taśmy amunicyjne.
Karton bardzo dobrej jakości, 0,2mm grubość.
Ark.2 : 5 części, ogromna część prawie na cały arkusz poszycia skrzydeł z miejscem na silnik i jakieś 4 części.
Ark.3 : owrężenie lotek i ich poszycie ; części oznaczone tym razem nie czarnymi cyframi i literami tylko na niebiesko.
Ark.4 : poszycie steru kierunku i tylne poszycie kadłuba.
Ark.5 : poszycie kadłuba na którym widać charakterystyczną błękitna strzałę z nazwą wodnosamolotu. Szybki kabiny w cieniowanym kolorze "jasnoszaroniebieskim" ( tak rozróżniłem kolor ).
UWAAAAAAGA !!!!- cicho, czego się drzesz człowieku, a może i dobrze - DRUK DWUSTRONNY CAŁEGO ARKUSZA w kolorze wnętrza, ciemnoszary lub średnio szary według uznania
Ark.6 : stateczniki poziome i chyba wsporniki
Ark.7 : poszycie pływaków : góra srebrny, dół wspomniany ciemno szary - pojawia się pierwsze nitowanie poszycia, świetnie, wyraźnie widać nity i łączenia blach - delikatnymi liniami.
Ark.8 : wręgi i poszycie silników, łopaty śmigieł, srebro i czarny.
Ark.9 : wręgi i poszycie torpedy i chyba wnętrze komory torpedowej ?
Ark.10 : wnętrze kabiny, tablica przyrządów - wersja podstawowa, pojawia się kolor żółty, brązowy
Ark.11 : poszycie kadłuba, silnika, cylindry silnika, łopaty śmigieł i jakieś inne części, pojawia się również kolor ciemnożółty
Ark.12 : cylindry silników, poszycie steru kierunku
Ark.13 : wręgi wsporników pływaków, poszycie silnika
Ark.14 : drugi zestaw poszycia pływaków wygląd patrz ark.7
Ark.15 : ramki oszklenia i poszycie silników, przednie segmenty silników w kolorze jasny brąz, cały arkusz druk dwustronny w kolorze wnętrza
Ark.16 : poszycie kadłuba i owiewka kabiny - druk dwustronny całego arkusza
Ark.17. : wręgi statecznika poziomego i jego poszycie
Ark.18 : wręgi lotek i poszycie
Ark.19 : drugie poszycie skrzydeł z miejscem na silnik
Ark. 20 : drugie poszycie skrzydeł to z szachownicą i czołowe oklejki silnika

Dalej offset :
Szósty arkusz : sklejki łączące jak na arkuszu 5, oraz pierwszy szablon
Siódmy arkusz : wręgi pływaków
Ósmy arkusz : dalsze sklejki łączące
Dziewiąty arkusz : wręgi skrzydeł
Dziesiąty arkusz : wręgi skrzydeł jak na 1 arkuszu offsetu

Dalsze rysunki strona siódma : 19,20, 21, 22, 22a, 22b, 22e, schemat sklejania cylindrów silnika, silnika wnętrze, silnik zewnątrz, fotel pilotów, wnętrze kabiny, drążek, i jakieś coś ?
Strona ósma : rys 22c,22d,23,24, 26 : boczne panele kabiny, torpeda, rzut boczny Canta bez oznaczeń części
Strona dziewiąta : rzut z góry modelu z oznaczeniami części
Strona dziesiąta : szablony

UWAGA będzie zapowiedź kolejnego modelu !!!!!!

PANCERNIK "BISMARCK" UWAAAAAGA !!!!!! w kamuflażu bałtyckim - skala 1 :300, autor Zbigniew Sałapa.

[Sztuk 4]

Temat już jakby to napisać zgrubnie omówiony - jeszcze tylko podam dość chyba ważną informację, która jest umieszczona na końcu opisu sklejania, a mianowicie materiały na podstawie których model został opracowany ;
1. Cant Z-506 B Airone Morskiego Dywizjonu Lotniczego", Andrzej Olejko, Warszawa 2014.
2. Wielki Leksykon Uzbrojenia.Wrzesień 1939 "Wodnosamolot CANT Z-506, Wojciech Mazur, tom 105.
3. Ali D'Italia "C.R.D.A.CANT -506", Decio Zorini, Torino 1997.

Podsumowując model wydany bardzo starannie jeżeli chodzi o druk, srebrny jest srebrny, model zdetalizowany w sam raz, raczej pod kątem modelarzy,którzy sklejają modele tak jak "fabryka" dała.
Jest to wyśmienita platforma pod wzbogacenie modelu dla każdego, kto będzie sobie tego życzył - materiałów waloryzacyjnych jest dostateczna ilość.
Model po sklejeniu będzie z pewnością robił wrażenie tak sklejony bez "walorki", a co dopiero z nią.

Tak już całkiem na marginesie to przez te prawie 5 lat, ani razu nie spojrzałem na zdjęcie Canta, ani nie przeczytałem słowa o tym wodnosamolocie - po to, aby teraz sobie spokojnie sklejać model i ewentualnie coś tam dodać, czy zmienić, a może i nic nie zmieniać - ot taki zupełnie nieopatrzony i nieoklepany model.
Na razie spokojnie Cant sobie poleży, "coby" sreberko się przyjęło, gdyż ponieważ muszę dokończyć obecnie klejony model... a jest jeszcze co robić, chociaż już widać światełko w tunelu

[gk]

Mam jedno postanowienie noworoczne - w 2021 nie kupić żadnej kartonówki, ani innej rzeczy która jego jest.

Ale chyba zrobię wyjątek dla Canta, żeby wzmocnić to postanowienie

[Sztuk 4]

Zrób, zrób wyjątek... a potem to już poleci

[Sztuk 4]

W nawiązaniu do tego modelu - ostatnio przeczytałem ekstra tekst o tym wydaniu :" Na okładce MM jest rok 2015 co sugeruje reprint"- tak można zamieszać numeracją

[Tempest]

Mam jedno postanowienie noworoczne - w 2021 nie kupić żadnej kartonówki, ani innej rzeczy która jego jest.

Ale chyba zrobię wyjątek dla Canta, żeby wzmocnić to postanowienie

Czyli tak jak każde postanowienie noworoczne i to okazało się pobożnym życzeniem

Ja aż przez cztery dni nie zanim nie porzuciłem rzucania

[jhradca]

Grzesiu to szybki vampirek i Cant ? Swoją drogą też go nabyłem ale czekam na Twoją relację .

[gk]

Grzesiu to szybki vampirek i Cant

Powoli, powoli. Na razie powoli wychodzę z letargu świąteczno-noworocznego. A trzy modele zaawansowanie rozgrzebane . Pocisnąłem trochę herbacianego destroyera, a że szczęśliwie nie pokazuję budowy, mogę sobie spokojnie dziubać

Zgodnie z noworocznym postanowieniem niekupowania modeli, nabyłem Canta. Ładny ci on. I dUUUUUUUży. Naprawdę Duży model.
Jak mnie najdzie na Duży samolot to sE zacznę. Na arkuszach bardzo fajnie wygląda.
Ale w pierwszej kolejności P.7 musi powstać.

Zgodnie z noworocznym postanowieniem niekupowania modeli i żadnej innej rzeczy, kupiłem również lufy do Onslow, a żeby paczka nie szła na prawie pusto (co to za paczka z samymi lufami), do dorzuciłem pancernika . I tak zgodnie z przepowiednią Sztuka postanowienie poszło się paść. OD LUTEGO NIC NIE KUPUJĘ.

[Tempest]

OD LUTEGO NIC NIE KUPUJĘ.

No to musisz się spieszyć bo czasu coraz mniej