351, Trumpeter, 1:144

[Szydercza Gała]

Zmęczon już nieco małością moich ostatnich produkcji i zachecony dużymi zabawkami Sikora, postanowiłem zrobić coś: dużego, prostego, bez blaszek, z niewielką ilością dodatków własnych, za to z dużą powierzchnia do zabawy malowankami. Statek ten podwodny, należący do sił podwodnych Chińskiej Republiki Ludowej, nie ma nawet normalnej nazwy, ino numer, stąd zwę go garbatOM BabOM JagOM, 351 brzmi ciulowo i bezdusznie. Zrobione jest tyle:





Się piłuje się, ale konieć juz widać.

[Tempest]

Zaciekawiła mnie ta konstrukcja i ten model i jako że z tytułu wątku ani treści posta nie wynika co to za stwór musiałem przyczynić się aktywnie do zagłady naszej planety i w wyszukiwarce znaleźć stronę Trumpetera ponieważ nie mam jej w przeglądarce w "Ulubionych" (w ogóle po zmianie kompa nic tam od 3 miesięcy nie mam) a potem przejrzeć kilka zdjęć aby dojść do tego, że chodzi o ten model.

Gała ... save the planet, write more info plissss.

[Piotr80]

351 brzmi ciulowo i bezdusznie

O Ty zapominalski szyderco / bluźnierco 1 ! W Chińskiej MW może i tak ale w naszej ten numer reprezentował przez całe 34 lata wspaniały przymiotnik "Groźny" poprzedzony skrótowcem ORP oraz 5 letni serial RC na tym forum !!!
Lecytyny więcej CZeba!
Ale za w końcu coś większego ROZGRZESZAM! Bo te maleństwa to już nie na moje oczy, nawet sztuczne...

Pozdr
Piotr

[Szydercza Gała]

Piotrze, ale w naszej MW okręt ten posiadał też nazwę i wątpię żeby ktos o nim mówił 351. Co do tego co tam Trumpek pisze na pudełku, to nazywanie tego jakimś typem jest pomyłką, poniewaz okręt takowy istniał JEDEN, powstały z modyfikacji standardowgo okrętu typu 033. Potestowali sobie i na tym się skończyło.

[Piotr80]

Spoko Michu Co ciekawe w naszej MW na co dzień rzadko używało się nazw własnych okrętów, których, powiedzmy, było "więcej niż kilka".
Ścigacze nazywane były od "jedynka" na 351 do "ósemka" na 358, podobnie Osy od 421 "jedynka" do 433 "trzynastka" oraz kutry ZOP od 166 "szóstka" do 176 "szesnastka", choć te ostatnie nie miały nazw własnych.
A wracając do podłodki to temat zaiste ciekawy, ciekawy
Pozdr
Piotr

[Szydercza Gała]

Spoko, przecież wiesz że ja poważny nie jestem za często Tak czy siak, garbata Baba Jaga pasuje do niego jak ulał

[jhradca]

Wreszcie nie muszą wyłazić Gały z orbit i temacik fajny, nie oklepany. Jeśli można to wrzucaj czasem zdjęcia z nieco dokładniejszymi opisami PoPisów brudzingowo-malarskich.

[Szydercza Gała]

No ten tu na razie jest tylko pociapany białym podkładem Tamijuni, ale ostateczny podkład juz po wszystkich szlifach dam szary. Róznica miedzy nimi nie jest tylko różnicą w kolorze, ten szary jest przyjemniejszy we wspołpracy. A jezeli chcesz wiedzieć cos konkretnie to pytaj, z zalożenia wychodzę że zdjęcia są samowyjaśniające i skoro nikt o nic nie pyta to uważam że wszystko jasne.

[Szydercza Gała]

Na tym froncie też jest progress, kadłub juz gotowy do drutowania, wyrzutnie i rakEty do malowania, a kiosk...... prawie





Chińskie ZUO jak widać jest tak wielkie że miejscami brakuje mi tła

Kiosk na wczesnym stadium, po wyryciu dziur i pierwszych łatankach, fotka pralkOM:



No i stan na dziś z peryskopami i innym podnośnym badziewiem, na dole to białe to chrapy we wczesnej fazie obrUPki ;)




aaaa no i rakEty:

[Szydercza Gała]

No i skończyłem etap dodatków własnych, #naluzaku Tera trzeba to wszystko zapodkładować i zacząć kolorowanki. Szczęśliwie dla mnie na oryginalnych podłodkach cała ta druciarnia jest jeszcze bardziej koślawa i poobijana także ten ... Jako że za duże to wszystko na korki, które z resztą i tak są zutylizowane w małym japończyku, siedzi to wszystko w gOMbeczce i nawet tym razem miałem coś żeby dać jako przymiar skalowy