[Relacja/Galeria] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[Relacja/Galeria] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Z nowym rokiem zapraszam do kolejnej relacji . Po samolocie aliantów z silnikiem rzędowym dla odmiany mój wybór padł na maszynę państw Osi z silnikiem gwiazdowym - Ki-84 Hayate.
Podłoga kabiny zawiera niewielkie modyfikację względem tego co proponuje wycinanka - dodałem cięgna orczyka oraz paski na nich oraz powycinałem trochę otworów
Tablica przyrządów dostępna w modelu nie przewiduje możliwości wykonania jej w wersji z przeszklonymi zegarami, zatem wspomogłem się zestawem blach fototrawionych Eduarda. Kolor nadruku na blachach odstawał od występującego w modelu, zatem panel wymagał przemalowania.
Na wspomnianej blaszce były również m.in. pasy, więc postanowiłem ich użyć. W fotelu powycinałem wszystkie otwory, oraz nagniotłem przetłoczenia.
Panele boczne. Niestety środkowe wręgi są za krótkie o ok. 1,5mm - o ile w przypadku prawego panela nie jest to problem, bo ten fragment jest zasłonięty przez wyposażenie kabiny, to po lewej stronie przerwa jest niestety widoczna. Pozostaje nadzieja, że w wklejeniu wszystkiego zniknie to w cieniu. Od siebie dodałem kilka cięgien i przewodów
A oto stan obecny z wklejonym fotelem, oraz przymierzonymi na sucho ścianami bocznymi.
Podłoga kabiny zawiera niewielkie modyfikację względem tego co proponuje wycinanka - dodałem cięgna orczyka oraz paski na nich oraz powycinałem trochę otworów
Tablica przyrządów dostępna w modelu nie przewiduje możliwości wykonania jej w wersji z przeszklonymi zegarami, zatem wspomogłem się zestawem blach fototrawionych Eduarda. Kolor nadruku na blachach odstawał od występującego w modelu, zatem panel wymagał przemalowania.
Na wspomnianej blaszce były również m.in. pasy, więc postanowiłem ich użyć. W fotelu powycinałem wszystkie otwory, oraz nagniotłem przetłoczenia.
Panele boczne. Niestety środkowe wręgi są za krótkie o ok. 1,5mm - o ile w przypadku prawego panela nie jest to problem, bo ten fragment jest zasłonięty przez wyposażenie kabiny, to po lewej stronie przerwa jest niestety widoczna. Pozostaje nadzieja, że w wklejeniu wszystkiego zniknie to w cieniu. Od siebie dodałem kilka cięgien i przewodów
A oto stan obecny z wklejonym fotelem, oraz przymierzonymi na sucho ścianami bocznymi.
Ostatnio zmieniony sob cze 15 2024, 19:58 przez Kedzier, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Mateusz, witam w nowym roku. Już myślałem że też sią na plastiki przerzucisz. Stara gwardia się wykrusza powoli jak widać. Poziom jak zwykle bardzo wysoki.
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Hehe, uderz w stół a stara gwardia się odezwie.
Powitać w Nowym Roku. Fajnie że startujesz z tym modelem akurat teraz. Będę regularnie zaglądał i kibicuję od początku do końca.
Wkrótce Twoja Hayate dostanie wsparcie z działu plastikowego, gdzię już z góry zapraszam.
Jak będzie po japońsku "You can be my wingman anytime"?
https://www.youtube.com/watch?v=2fWr6CBARMw
A póki co...Przepięknie.
Powitać w Nowym Roku. Fajnie że startujesz z tym modelem akurat teraz. Będę regularnie zaglądał i kibicuję od początku do końca.
Wkrótce Twoja Hayate dostanie wsparcie z działu plastikowego, gdzię już z góry zapraszam.
Jak będzie po japońsku "You can be my wingman anytime"?
https://www.youtube.com/watch?v=2fWr6CBARMw
A póki co...Przepięknie.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Po chwili ciszy zapraszam na kolejna, tym razem wyjątkowo krótką aktualizacje.
Przez ostatni miesiąc powoli dłubałem przy silniku, aby mieć za sobą najbardziej mozolny i męczący etap prac
Mam nadzieję, że teraz budowa trochę przyspieszy
Przez ostatni miesiąc powoli dłubałem przy silniku, aby mieć za sobą najbardziej mozolny i męczący etap prac
Mam nadzieję, że teraz budowa trochę przyspieszy
Ostatnio zmieniony wt lut 06 2024, 18:46 przez Kedzier, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Klasa.
Nie śpiesz się
Tylko częściej wrzucaj aktualizacje
Jeśli mógłbym udzielić współporady (a mogę ) to pociągnij kable bezbarwnym matowym lub co najmniej półmatowym. Nic się nie upaćka, a zrównoważy połysk elementów.
No chyba że masz jakiś chytry plan. Co jest bardzo prawdopodobne, bo poziom wykonania może wskazywać na chytre plany .
A, i należy dodać, że to GIGANTYCZNE powiększenie elementu na zdjęciach. Sza cun.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Ośmiornica opanowała Ci silnik . Fajne wykonanie
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Cześć Kędzier, będziesz w Nowym Tomyślu w tym roku? Serdecznie zapraszam.
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Super temat wybrałeś. I od samego początku mistrzowski poziom
Akurat u mnie była okazja i ten model będzie, także w mojej kolejce japońskich samolotów. Kibicuję z piewszego rzędu.
Akurat u mnie była okazja i ten model będzie, także w mojej kolejce japońskich samolotów. Kibicuję z piewszego rzędu.
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Postaram się a póki co mała zajawka tego nad czym aktualnie pracuję
Oczywiście, że możesz udzielić porady - na to właśnie liczę relacjonując budowę Przewody zmatowię. A z tym gigantycznym powiększeniem to bym nie przesadzał - na moim ekranie ten silnik jest jedynie 3x większy niż w rzeczywistości
jacob, air_22 - dzięki
Mateusz Skałecki - planuję wpaść.
Ostatnio zmieniony wt lut 06 2024, 18:47 przez Kedzier, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Relacja] Nakajima Ki-84 Hayate, AH, 1/2006
Mniam
Ale nosek. Piękne ujęcie.
Sklejki dodawałeś po sklejeniu pierścieni na styk, czy łączyłeś je na te sklejki? O ile jasno pytam.
I jak rozwiązujesz kolor wnętrza okapotowania. Malujesz po tych sklejkach?
Ale nosek. Piękne ujęcie.
Sklejki dodawałeś po sklejeniu pierścieni na styk, czy łączyłeś je na te sklejki? O ile jasno pytam.
I jak rozwiązujesz kolor wnętrza okapotowania. Malujesz po tych sklejkach?
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD