[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3030
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 901

[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Niedziela. Najgorszy dzień tygodnia.
Wąteczek czas zacząć.

Zagadka.
Bohaterami będą dwa samoloty. Poniżej elementy którymi się różnią (no i silnikami rzecz jasna, których nie ma jeszcze). Reszta jest w zasadzie taka sama.

Obrazek

Kto poznaje? :zeby:
Ostatnio zmieniony ndz paź 22 2023, 18:28 przez gk, łącznie zmieniany 2 razy.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] samoloty dwa ... (... 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

....Curtiss Hawk 75... A drugi, to nie wiem..
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] samoloty dwa ... (... 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

A nie miał być kacapowy jeden? Ślicznie sklejona osłona silnika :)
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3030
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 901

Re: [R] samoloty dwa ... (... 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

jacob, kacap to będzie mig dwudziestydziewiąty.
pawelelka77 pisze: ndz lut 19 2023, 17:18 ....Curtiss Hawk 75... A drugi, to nie wiem..
:mrgreen: Drugi też Curtiss H75

Jeden to Curtiss H-75 A-3 Hawk. Drugi to Curtiss Mohawk IV (czyli H-75 A-4).

Obrazek Obrazek

Nasz przezacny współmodelarz rowin podarował mi niedawno wycinankę Mohawka i to on jest spiritus movens niniejszego zamieszania. Darowizna z poleceniem – skleić i pokazać. Odpowiedzialność za to, że nie robię migów z AH spada więc na rowina :D

Jak sobie przeglądałem tego Mohawka to miałem wrażenie, że już go gdzieś widziałem. Przewertowałem swoje zapasy makulatury i wygrzebałem Hawka z vichystowskim malowaniu. To prawie ten sam model. Prawie. Stąd pomysł, żeby zrobić oba równolegle. Dla uproszczenia, jeden będzie nazywany dalej Hawkiem, a druki Mohawkiem.

Modele wydane przez Anwswer. Autor Łukasz Fuczek.

Kolorystyka Mohawka bardzo zbliżona do kolorów „pustynnego” P-40C z AH. Wydaje się, że będzie ładny.

Karton na którym wydrukowano Hawka jest kiepski, ma grube włókna i jest bardzo łamliwy (2005 rok). Mohawk z 2020 już zupełnie inna liga. Karton taki jak powinien być. Cymesik.

W Mohawku instrukcja budowy jest skopiowana z Hawka. Wydawca nie był jednak łaskaw zauważyć, że parę części jest innych, a przede wszystkim numeracja części jest zupełnie zmieniona. Wyszedł jakiś potworek, który jedynie irytuje. Rysunki montażowe takie sE. Raczej słabe. Ponadto z wycinanki Mohawka nie dowiemy się co to za samolot konkretnie przyjdzie nam budować. Opis szczątkowy i ani raz nie pada oznaczenie typu. Tylko Mohawk. A jest to Mohawk IV. Co ma znaczenie o tyle, że były też I, II i III :haha:

Tak, czy siak, i co by nie marudzić, myśliwce Curtissa są bardzo ładne.

No i tak sobie lepię.

Osłonę silnika Hawka skleiłem z paskami łączącymi, jak wycinanka przykazała. Więcej tego nie zrobię. Nie dość, że nie dla się po sklejeniu jeszcze pogłaskać od środka, żeby bardziej wyoblić (ryzyko odciśnięcia ząbków), to jeszcze trzeba pewnie będzie od środka coś wkleić, żeby ząbkowane paski zamaskować, bo wyglądają niedobrze. A silnik tego raczej nie zasłoni.

Osłona Mohawka nie przewiduje użycia pasków łączących. I tak też skleiłem. Na styk. O wiele lepiej się z takim rozwiązaniem pracuje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Części osłon pasują w obu modelach doskonale. Niestety nie można powiedzieć tego o żółto-czerwonych pasach w Hawku, które rozjeżdżają się niemożebnie. Trochę poretuszowałem te rozjazdy akwarelową kredką z użyciem wody i pędzelka.

Obrazek

W obu osłonach na razie brakuje klapek regulujących wylot powietrza. W Hawku jest to osobny element, a w Mohawku je po prostu odciąłem. Zamierzam bowiem przyklejać je pojedynczo, żeby było bardziej kozacko.

Obrazek

Obrazek
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Lukson 1982
Posty: 95
Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
Lokalizacja: Szamotuły
x 10

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Lukson 1982 »

Silnik MOHAWKa klejony na styk - dla mnie to sztuka tajemna. Dopasowanie pierścieni jest idealne, to jest zasługa wycinania pierścienia nożykiem pod odpowiednim kątem? Rozumiem że do łączenia klej BCG? Przy takim dopasowaniu zapewne retusz między poszczególnymi, wewnętrznymi, elementami nie jest konieczny...

Dobrze dobrałeś kolor przy osłonach HAWKa, bez informacji o retuszu pewnie ciężko byłoby mi się doszukać że to było malowane.
Ostatnio zmieniony pn lut 20 2023, 10:33 przez Lukson 1982, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2217
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 171

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Lukson 1982 pisze: pn lut 20 2023, 8:58 ... to jest zasługa wycinania pierścienia nożykiem pod odpowiednim kontem?
Tak – przy czym konto powinno być wypełnione po brzegi – mimo inflacji! :D :D :D
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Lukson 1982
Posty: 95
Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
Lokalizacja: Szamotuły
x 10

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Lukson 1982 »

Przepraszam za tę szpilkę w oku, edytowałem post...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3030
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 901

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Z, że tak powiem, kronikarskiego obowiązku, prostuję zamieszczony wyżej wpis, jakoby ten Mohawk IV był H-75 A-4.
Dzisiaj zamiast chwilkę pokleić wziąłem się za literaturę przedmiotu :lol:
Okazuje się, że to konkretne malowanie, czyli samolot o numerze LA 164, pochodzi z serii ex irańskich H-75 A-9, które Anglicy rąbnęli Irańczykom koło1941 r. w ilości 9 sztuk i wysłali do Indii w wesołym pustynnym kamuflażu Dark Earth/Sand Stone/Azur Blue.
Oczywiście rzecz bez znaczenia dla budowy kartonówki z zeszytu :haha:
Ale lubię wiedzieć ;-)

Hawk jest zaś ładnie pokazany na planszach barwnych w monografii Aj-Pressu.
Lukson 1982 pisze: pn lut 20 2023, 8:58 na styk - dla mnie to sztuka tajemna.
Zapewniam, że to nic nadzwyczajnego. Tylko kwestia nabycia pewnej praktyki. Elementy wycinane zwykłymi dużymi nożyczkami. Fakt, że lekko przetarłem krawędzie pod skosem papierem ściernym, ale raczej symbolicznie. Klej w płynie (BCG). Retusz faktycznie praktycznie zbędny. W niektórych miejscach po sklejeniu użyłem kredki akwarelowej z wodą. Tak, żeby "białe" sE wchłonęło kolor. Nadmiar starłem paluchem (arkusze psiknięte akrylowym motipem w sprayu).

Jak już wszedłem w literaturę to popatrzyłem jak wygląda silnik. Zaczynam od Hawka. Silnik Pratt & Whitney R-1830 S1C3G. Cóż :haha:
Powiedzieć, że silnik w wycinance jest opracowany blokowo, to nic nie powiedzieć.
Nie spodziewałem oczywiście żadnych fajerwerków. To nie ta liga modelu. Pomijam nawet kształt cylindra, bo tu uproszczenia są zrozumiałe, żeby model był sklejalny dla wszystkich. Niemniej, takie elementy jak popychacze zaworów powinny być z właściwej strony cylindra przewidziane, jak sądzę ;-)
Nie znęcam się. Ilość cylindrów się zgadza. Coś tam chyba poprzerabiam. Dalej będzie blokowo, ale inaczej. I dalej nie będzie to P&R :haha:.
Dla zbudowania w takim standardowym standardzie warto zwrócić uwagę, czy wycinankowy silnik zmieści się w osłonie (średnica).
Otóż moja linijka mówi mi że wysokość cylindra, jak się nie przesadzi z podklejeniem pokryw zaworów, wyniesie 9,5 mm.
Druga linijka (jak niżej)

Obrazek

mówi, że miejsca do krawędzi wręgi jest 9 mm. Oczywiście osłona rozszerza się, niemniej nie wiem czy aż tyle na wysokości tylnej gwiazdy silnika. Przednia gwiazda wejdzie bez mydła. Na tylnej może być lekko na wcisk. Na wszelki wypadek można skrócić podstawę cylindra o 0,5 lub 1 mm. Bez uszczerbku dla "zgodności z oryginałem" ;-) .
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3030
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 901

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Jak już wlazłem na foruma, to wrzucę foto z "przykręcania" cylindrów do korpusu ;-) (połówek cylindrów jak na razie)
Takie tam eksperymenta i wprawki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdałem sobie właśnie sprawę, że ostatni gwiazdowy "silnik" z kartonu robiłem 30 lat temu :haha:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1133
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Kuleczki do reballingu(czy jakoś tak)? To jest być może pomysł na nity masek dział od Wichra. Jakie to średnice ?
ODPOWIEDZ