Kamienica w stylu przemysłowym. Skala"O".
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Kamienica w stylu przemysłowym. Skala"O".
Witam wszystkich!
Tym razem jako autor relacji.
Modelarstwo jako hobby towarzyszy. mi od kiedy pamiętam. W szczególności zaś modelarstwo szkutnicze. Jednak dopiero odkrycie forum spowodowało odpowiedni doping do wyznaczenia sobie bardziej ambitnych celów w tej dziedzinie.
Plany dotyczące własnej relacji z budowy modelu powziąłem kilka miesięcy temu. Orginalnie miała być budowa "ORP Wicher" którego wypchnął żaglowiec" Cutty Sark". Później pojawiła się szansa na przebudowę modelu statku "Emilia". W międzyczasie, powoli powstawać miały części składowe do modelu pancernika "Yamato".
Życie jednak płata figle i pisze własny scenariusz. Z tąd właśnie moja obecność w dziale " Przestrzeń oraz Reszta świata". Jak do tego doszło? Odpowiedź może w następnym odcinku. Dodam tylko, że tematem mojej relacji z budowy modelu jest obiekt jeszcze nie istniejący.
Pierwsze zdjecia:
Pozdrawiam!
Piotr
Tym razem jako autor relacji.
Modelarstwo jako hobby towarzyszy. mi od kiedy pamiętam. W szczególności zaś modelarstwo szkutnicze. Jednak dopiero odkrycie forum spowodowało odpowiedni doping do wyznaczenia sobie bardziej ambitnych celów w tej dziedzinie.
Plany dotyczące własnej relacji z budowy modelu powziąłem kilka miesięcy temu. Orginalnie miała być budowa "ORP Wicher" którego wypchnął żaglowiec" Cutty Sark". Później pojawiła się szansa na przebudowę modelu statku "Emilia". W międzyczasie, powoli powstawać miały części składowe do modelu pancernika "Yamato".
Życie jednak płata figle i pisze własny scenariusz. Z tąd właśnie moja obecność w dziale " Przestrzeń oraz Reszta świata". Jak do tego doszło? Odpowiedź może w następnym odcinku. Dodam tylko, że tematem mojej relacji z budowy modelu jest obiekt jeszcze nie istniejący.
Pierwsze zdjecia:
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
W odróżnieniu od większości modeli prezentowanych na tym Forum, ten powstaje od podstaw. Nie będzie więc możliwości na porównanie go z innym tego typu modelem, wycinanką, czy nawet oryginałem. Jest to mój pierwszy tego typu model. Przyznam, że stanowi to pewne utrudnienie ale również wyzwanie.
Materiały których używam do budowy to: pleksiglas, drewno, czasami papier.
Plan frontowej elewacji nakleiłem na pleksi w celu precyzyjnego umieszczenia okien. Po usunięciu z planu prostokątów okien otrzymałem doskonałą imitacje szyb. Otwory te powiększyłem dodatkowo o szerokość ram okiennych. Pozwoliło to na dosyć dokładne wklejenie pierwszej warstwy ramek . Brzeg papieru stanowił doskonałe zabezpieczenie przed przesunięciem sie listewek poza linię poziomu i pionu.
Pozdrawiam!
Piotr
Materiały których używam do budowy to: pleksiglas, drewno, czasami papier.
Plan frontowej elewacji nakleiłem na pleksi w celu precyzyjnego umieszczenia okien. Po usunięciu z planu prostokątów okien otrzymałem doskonałą imitacje szyb. Otwory te powiększyłem dodatkowo o szerokość ram okiennych. Pozwoliło to na dosyć dokładne wklejenie pierwszej warstwy ramek . Brzeg papieru stanowił doskonałe zabezpieczenie przed przesunięciem sie listewek poza linię poziomu i pionu.
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Piotrze mam pytanko. Zrozumiałem, że wydrukowany na papierze plan nakleiłeś na pleksi i dopiero później wycinałeś okienka. To bardzo chytry sposób, jednak przy takiej metodzie - po wycięciu okienek - na pleksi powinien zostać klej, którym przykleiłeś plan do pleksi. A szyby wyglądają na czyste. Czy usuwałeś jakoś ten klej (jaki i jak)?
Moje modele: archiwum
Wow! To będzie jeden z najbardziej oryginalnych modeli na tym forum , no i to odwrócenie kolejności najpierw model potem oryginał (właściwie to Twój będzie oryginałem a budynek kopią )
A porównanie będziesz miał za jakiś czas, jak budynek powstanie w skali 1:1. Żeby się nie okazało, że ten prawdziwy budynek wygląda gorzej niż Twój model
A porównanie będziesz miał za jakiś czas, jak budynek powstanie w skali 1:1. Żeby się nie okazało, że ten prawdziwy budynek wygląda gorzej niż Twój model
Syzyf, niezbyt precyzyjnie sie wyraziłem, sorry.Syzyf pisze:
Zrozumiałem, że wydrukowany na papierze plan nakleiłeś na pleksi i dopiero później wycinałeś okienka. To bardzo chytry sposób, jednak przy takiej metodzie - po wycięciu okienek - na pleksi powinien zostać klej, którym przykleiłeś plan do pleksi. A szyby wyglądają na czyste. Czy usuwałeś jakoś ten klej (jaki i jak)?
Sposób jest jeszcze bardziej chytry . Oryginalnie, arkusze pleksi są oklejone jasno- brunatnym papierem. Jego zadaniem jest ochrona pleksi przed zniszczeniem. Właśnie do tego papieru a nie bezpośrednio do pleksi przykleiłem plan. Po obrysowaniu okien nożykiem, usunąłem obie warstwy papieru. Charakterystyczną cechą tej okleiny jest to, że można ją z łatwością usunąć. Klej którym jest przyklejona nie pozostawia śladu. Jednak jest to możliwe tylko wtedy kiedy pleksi jest nowa. Po kilkuletnim upływie czasu klej wysycha, traci swoją elastyczność i wówczas papier jest bardzo trudny do usunięcia.
Winien Wam jestem drobne uzupełnienie do opisu zdjęć z poprzedniego postu. Otóż, na dwóch pierwszych zdjęciach widać plan naklejony na pleksi. Na dwóch pozostałych go niema. Jest to efektem pierwszego błędu, który popełniłem przy budowie tego modelu. Niestety, niezbyt solidnie nakleiłem plan na papier zabezpieczający pleksi. Podczas wycinania okien okazało się, że plan odkleja się z łatwością. Założenie było takie, żeby pozostał naklejony i stanowił linie wytyczne, pomocne przy modelowaniu frontowej elewacji. Niestety nie tym razem . Używałem kleju w spreju który sprawdził sie doskonale w innych sytuacjach. Przyczyną niepowodzenia okazał sie papier chroniący pleksi. Jest on zbliżony jakością do papieru kredowego, dlatego słabo przyjmuje klej w aerozolu. Po przeprowadzonych próbach okazało sie, że należało najpierw wyszlifować delikatnie powierzchnie papieru i dopiero wtedy kleić.
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony ndz wrz 25 2005, 0:14 przez Rutek63, łącznie zmieniany 2 razy.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
ihradca, dziękuję za komplement . Twojego Wichra też uważam za bardzo oryginalny model. Myślę, że nie jestem odosobniony w tej ocenie.jhradca pisze:Wow! To będzie jeden z najbardziej oryginalnych modeli na tym forum ,
Model powstaje na zamówienie Firmy starającej się o pozwolenie na budowę tej kamienicy. Budynek ma być postawiony w zabytkowej dzielnicy Manhattanu, gdzie przepisy wymagają ścisłego zachowania stylu architektury. Model ma wspomóc prezentacje przed specjalną komisją, mającą wydać to pozwolenie. Dlatego taka kolejnoscno i to odwrócenie kolejności najpierw model potem oryginał
O tym nie pomyślałam. Muszę to powiedzieć architektom.(właściwie to Twój będzie oryginałem a budynek kopią )
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Tak jak wspomniałem wcześniej, głównym materiałem do budowy modelu jest drewno o nazwie “Basswood”. Bassswood dostępny jest tutaj szerokiej gamie rozmiarów. W postaci listewek oraz płyt o zróżnicowanej grubości.
Pomimo tego, że fasada budynku w skali 1:1 będzie reprezentowana przez pionowe ceglane kolumny i poziome panele w kolorze kremowym, to jednak model ma pozostać monochromatyczny. Jedynym odstępstwem mają być części foto- trawione.
Muszę przyznać, że mam lukę w materiale fotograficznym. Z powodu przyczyn o których nie warto pisać, nie byłem w stanie fotografować modelu przez około trzy tygodnie. Będzie więc pewien przeskok. Postaram się jednak nadrobić tą lukę zdjęciami ilustrującymi budowę dwóch najwyższych pięter. Tymczasem wciąż trwają prace na “rusztowaniu”, między parterem a szóstym piętrem.
Prawie wszystkie elementy widoczne na zamieszczonych zdjęciach ( oprócz okien) , ułożone były bez kleju. Czekały w ten sposób na zatwierdzenie przez architekta. Jedynie białe, kartonowe prostokąty utrzymywały całość na swoim miejscu. Kolejnym etapem- po przyklejeniu widocznych części- była budowa podstaw kolumn. To jednak przedstawię dokładniej następnym razem.
Pozdrawiam!
Piotr
Pomimo tego, że fasada budynku w skali 1:1 będzie reprezentowana przez pionowe ceglane kolumny i poziome panele w kolorze kremowym, to jednak model ma pozostać monochromatyczny. Jedynym odstępstwem mają być części foto- trawione.
Muszę przyznać, że mam lukę w materiale fotograficznym. Z powodu przyczyn o których nie warto pisać, nie byłem w stanie fotografować modelu przez około trzy tygodnie. Będzie więc pewien przeskok. Postaram się jednak nadrobić tą lukę zdjęciami ilustrującymi budowę dwóch najwyższych pięter. Tymczasem wciąż trwają prace na “rusztowaniu”, między parterem a szóstym piętrem.
Prawie wszystkie elementy widoczne na zamieszczonych zdjęciach ( oprócz okien) , ułożone były bez kleju. Czekały w ten sposób na zatwierdzenie przez architekta. Jedynie białe, kartonowe prostokąty utrzymywały całość na swoim miejscu. Kolejnym etapem- po przyklejeniu widocznych części- była budowa podstaw kolumn. To jednak przedstawię dokładniej następnym razem.
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony ndz wrz 25 2005, 9:13 przez Rutek63, łącznie zmieniany 1 raz.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Witaj...
Model budynku JEDYNY w swoim rodzaju
Świetnie i precycyjnie wykonanujesz poszczególne detale i w efekcie prezentuje się to bardzo dobrze .
W jakiej dzielnicy NY ten budynek stoi?
"Basswood" to o ile pamiętam......!!! to chyba gatunek lipy amerykańskiej, lekkie i bardzo wytrzymałe drewno, stosowane ,np. w przemyśle muzycznym do produkcji profesjonalnych gitar.
Ciekawi mnie jak by się to "sprawdzało" w dużych modelach samolotów, zamiast balsy czy innego drewnopodobnego tworzywa
Z zaciekawieniem będę śledził Twoją relację
Model budynku JEDYNY w swoim rodzaju
Świetnie i precycyjnie wykonanujesz poszczególne detale i w efekcie prezentuje się to bardzo dobrze .
W jakiej dzielnicy NY ten budynek stoi?
"Basswood" to o ile pamiętam......!!! to chyba gatunek lipy amerykańskiej, lekkie i bardzo wytrzymałe drewno, stosowane ,np. w przemyśle muzycznym do produkcji profesjonalnych gitar.
Ciekawi mnie jak by się to "sprawdzało" w dużych modelach samolotów, zamiast balsy czy innego drewnopodobnego tworzywa
Z zaciekawieniem będę śledził Twoją relację
Pozdrawiam z Grecji
Madolo! Dziękuje za pozytywna ocenę. Miło mi, ze będziesz tutaj
zaglądać. Do Twojej relacji też zaglądam. Taka sama" Burza" stoi u mnie i czeka na remont. Może kiedyś zrobię z nią to samo.
Masz racje, Basswood to właśnie odmiana lipy. Co nie znaczy, ze to “lipa”. Wręcz przeciwnie, doskonałe drewno. Znajduje zastosowanie w różnych dziedzinach. Tak jak wspomniałeś, w przemyśle muzycznym, modelarstwie. Jednak co do samolotów to nie jestem pewien . Drewno jest lekkie, ale nie az tak, jak Balsa.
Pozdrawiam!
Piotr
zaglądać. Do Twojej relacji też zaglądam. Taka sama" Burza" stoi u mnie i czeka na remont. Może kiedyś zrobię z nią to samo.
Na razie leży,:lol: na desce w mojej pracowni w Scarsdale NY. Budowa oryginału ma ruszyć w przyszłym roku. Kamienica ma stanąć w dolnym Manhattanie. Architektura w tamtej okolicy sięga około 1849r. Przynajmniej z tego właśnie roku pochodzą(w tej dzielnicy) pierwsze przykłady stylu architektonicznego zwanego “Cast-Iron Architecture”. Styl Przemysłowy jest jak gdyby jego częścią. Wynika to z faktu, ze budowano wówczas dużo budynków przeznaczonych na różnego rodzaju zakłady produkcyjne, małe fabryki itp. Zastosowanie cast- iron w budownictwie, w tej okolicy było bardzo popularne, ponieważ- tam właśnie - znajdowały sie zakłady produkujące elementy architektoniczne odlewane z żeliwa . W dzisiejszych czasach, cała drobna produkcja została wypchnięta z Manhattanu, a ogromne pietra w tych kamienicach zamienia sie na super- luksusowe mieszkania. Zwane tutaj Loftami. Kto widział film “Ghost”- (duch), w roli głównej z Patryckiem Swayze, ten wie o jakich mieszkaniach mowa.Madolo pisze:W jakiej dzielnicy NY ten budynek stoi?
"Basswood" to o ile pamiętam......!!! to chyba gatunek lipy amerykańskiej
Masz racje, Basswood to właśnie odmiana lipy. Co nie znaczy, ze to “lipa”. Wręcz przeciwnie, doskonałe drewno. Znajduje zastosowanie w różnych dziedzinach. Tak jak wspomniałeś, w przemyśle muzycznym, modelarstwie. Jednak co do samolotów to nie jestem pewien . Drewno jest lekkie, ale nie az tak, jak Balsa.
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.