Mack "Bulldog" - pytania , odpowiedzi związane z
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Mack "Bulldog" - pytania , odpowiedzi związane z
Witam po dłuższej nieobecności na Forum ...
Pozdrawiam wszystkich którzy moją długą nieobecnością na Kartonwork byli zaniepokojeni i zawiedzeni .
Witam Koleżanki i Kolegów .
Temat ten otwieram niejako równolegle do prowadzonej relacji z budowy ciężarówki , relacji znajdującej się w Archiwum " Makulatury " i uzupełnianej na bieżąco .
W miarę możliwości i czasu postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania związane z budową modelu ... jeśli tylko takie bedą . Bez tajemnic .
Pozdrawiam wszystkich którzy moją długą nieobecnością na Kartonwork byli zaniepokojeni i zawiedzeni .
Witam Koleżanki i Kolegów .
Temat ten otwieram niejako równolegle do prowadzonej relacji z budowy ciężarówki , relacji znajdującej się w Archiwum " Makulatury " i uzupełnianej na bieżąco .
W miarę możliwości i czasu postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania związane z budową modelu ... jeśli tylko takie bedą . Bez tajemnic .
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Wujku ja mam pytanie: W jaki sposób spreparowałeś igłę lekarską?? Ja próbowałem zrobić sobie takie narzędzie i niestety bardzo szybko igła wyginała się. Pytałem o to Helliosa i powiedział mi, żeby uciąć igłę w na około 1/3 długości mierząc od plasticu, w środku zaostrzyłem wiertełkiem o większej średnicy i nadal było kiepsko z trwałością. Jakiej średnicy jest Pana igła i na czym polega mój błąd ??
P.S bardzo mi wstyd, że nie poznałem Pana osobiście w Porąbce, jeśli Pan pamięta to w niedzielę rozmawiał Pan z Przemkiem_W na ławce a ja podawałem Mu płyki, być tak blisko i się nie przywitać niestety nie wiedziałem jak Pan wygląda, dopiero Przemek mi to później uświadomił
serdecznie pozdrawiam
Kuba
P.S bardzo mi wstyd, że nie poznałem Pana osobiście w Porąbce, jeśli Pan pamięta to w niedzielę rozmawiał Pan z Przemkiem_W na ławce a ja podawałem Mu płyki, być tak blisko i się nie przywitać niestety nie wiedziałem jak Pan wygląda, dopiero Przemek mi to później uświadomił
serdecznie pozdrawiam
Kuba
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Enzo ... ta igła daje krążki kartonu o średnicy ok. 0,3 - 0,4 mm średnicy .
Nie bawiłem sie w jej przycinanie czy też skracanie bądź też rozwiercanie . Szkoda czasu .
Wystarczy posiadać zwykłą osełkę do noży / dobrze jeśli posiada dwa rodzaje granulacji - dwustronna , są takie - "grubsza " i " delikatniejsza " / , na niej zeszlifować jej zaostrzony koniec na płasko. Następnie zewnętrznie zaostrzyć np. pod kątem 45 - 60 stopni aż do uzyskania ostrych krawędzi .
Cała operacja to parę minut a tak przygotowanym " dziurkaczem " wykonałem już ok 500 szt. krążków bez śladów zużycia ...
Przkładam , naciskam , przekręcam i jest krążek . Jako podkładki używam karty telefonicznej lub innego plastiku .
Wypchnięte krążki przenoszę na model nabijając lekko na koniec skalpela . To wszystko .
Nie bawiłem sie w jej przycinanie czy też skracanie bądź też rozwiercanie . Szkoda czasu .
Wystarczy posiadać zwykłą osełkę do noży / dobrze jeśli posiada dwa rodzaje granulacji - dwustronna , są takie - "grubsza " i " delikatniejsza " / , na niej zeszlifować jej zaostrzony koniec na płasko. Następnie zewnętrznie zaostrzyć np. pod kątem 45 - 60 stopni aż do uzyskania ostrych krawędzi .
Cała operacja to parę minut a tak przygotowanym " dziurkaczem " wykonałem już ok 500 szt. krążków bez śladów zużycia ...
Przkładam , naciskam , przekręcam i jest krążek . Jako podkładki używam karty telefonicznej lub innego plastiku .
Wypchnięte krążki przenoszę na model nabijając lekko na koniec skalpela . To wszystko .
Cieszę, się bardzo z Twojego powrotu mam nadzieję, że już na dobre . Co do modelu się nie wypowiadam, bo widziałem go na żywo i nie mogłem uwierzyć, że to karton...
Ukończone: M 113 Fitter
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Witaj Dyziu !
Niespodziewane powroty nieprawdaż ?
U góry czwartej strony relacji " Mack " jest ta igła pokazana . Krążki wypycham wprowadzonym na stałe do środka igły " drutkiem " / odpowiedniej średnicy / , przy ich wycinaniu sam się do wnętrza cofa .
To przyjemne Cię widzieć Darku . Ciebie Paweł również ... a powrót na dobre , mam już dość wędrówek - zmęczyły mnie
Niespodziewane powroty nieprawdaż ?
U góry czwartej strony relacji " Mack " jest ta igła pokazana . Krążki wypycham wprowadzonym na stałe do środka igły " drutkiem " / odpowiedniej średnicy / , przy ich wycinaniu sam się do wnętrza cofa .
To przyjemne Cię widzieć Darku . Ciebie Paweł również ... a powrót na dobre , mam już dość wędrówek - zmęczyły mnie
Ostatnio zmieniony śr lis 02 2005, 18:26 przez Wujek Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.