Relacja Niszczyciel "SOWRIEMIENNYJ" Fly Model
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Relacja Niszczyciel "SOWRIEMIENNYJ" Fly Model
Witam forumowiczów Chciałbym przedstawić moją relację niszczyciela rakietowego Sowriemiennyj nr 122 Fly Model w skali 1:200. Model będzie waloryzowany tak jak tylko potrafię. Postaram się jak najszybciej zamiescić fotki. Obecnie ma sklejony kadłub, pokład, lewą burtę.
Burty z uwagi na opracowanie (zbyt grube obrysowanie czarną linią poszczególnych elementów) postanowiłem przeskanować i wydrukowałem w podobym kolorze co w orginale. Jest może widoczna różnica w kolorystyce burt w stosunku do nadbudówek. Ale myślę że model będzie się prezentował zachęcająco. Pozdrawiam i zachęcam do śledzenia mojej relacji.
Burty z uwagi na opracowanie (zbyt grube obrysowanie czarną linią poszczególnych elementów) postanowiłem przeskanować i wydrukowałem w podobym kolorze co w orginale. Jest może widoczna różnica w kolorystyce burt w stosunku do nadbudówek. Ale myślę że model będzie się prezentował zachęcająco. Pozdrawiam i zachęcam do śledzenia mojej relacji.
Ostatnio zmieniony wt lis 07 2006, 18:45 przez oxygene13, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Po gruntownych przemyśleniach podjąłem decyzję o szpachlowaniu całego kadłuba, gdyż w tym stanie co jest właściwe jego wykonanie bez widocznych defektów jest nie możliwe.
Przyznaję boję się szpachloania bo to mój pierwszy raz. Mam nadzieje że drodzy forumowicze mi pomożecie, z przykrością muszę stwierdzić że jak narazie moja relacja cieszy się conajmniej miernym zainteresowaniem.
Na początek zamierzam cały kadłub oklejić poszyciem, nie bedę się zbytnio starał bo i tak szpachel wszystko zatuszuje. Dylemat pozostaje co zrobić z bulajami, chyba z nich zrezygnuje (bo szpachlowanie i bulaje to dla mnie zbyt skomplikowane jak na pierwszy raz.
bardzo proszę o poradę co do koloru farbek i najlepiej jakij firmy użyć bo bede malował pędzelkiem (chodzi mi o farby które nie zostawiają tak znaczących smug no i żeby były matowe). )
Przyznaję boję się szpachloania bo to mój pierwszy raz. Mam nadzieje że drodzy forumowicze mi pomożecie, z przykrością muszę stwierdzić że jak narazie moja relacja cieszy się conajmniej miernym zainteresowaniem.
Na początek zamierzam cały kadłub oklejić poszyciem, nie bedę się zbytnio starał bo i tak szpachel wszystko zatuszuje. Dylemat pozostaje co zrobić z bulajami, chyba z nich zrezygnuje (bo szpachlowanie i bulaje to dla mnie zbyt skomplikowane jak na pierwszy raz.
bardzo proszę o poradę co do koloru farbek i najlepiej jakij firmy użyć bo bede malował pędzelkiem (chodzi mi o farby które nie zostawiają tak znaczących smug no i żeby były matowe). )