"Strażak-3" czyli relacja z doskoku

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Waly przemalowane, zatem czesc podwodna modelu juz za mna. Aktualnie koncze dziobowa czesc nadburcia i jesli wszystko dobrze pojdzie, to wkrotce umieszcze kolejne fotki z budowy. Przy okazji wspomne ze znowu wykrylem kilka "kuch", m.in. wyciecia na liny cumownicze ktore sa w czesciach zewnetrznych i wewnetrznych nadburcia nie pasuja do siebie. Na szczescie wycialem te z zewnetrznej strony i wyciecia te pasuja teraz do knag (jesli to wlasciwa nazwa).
Mam jednak inny dylemat. Chce sobie urozmaicic prace i dodac pare detali, m.in. sprzet ratunkowy: jakies bojki i kola ratunkowe. W wycinance sa one koloru pomaranczowego, choc raczej jest to "pomaranczawy" ;-) .
Pytanie brzmi: malowac je zwyklym pomaranczowym kolorem (mam blyszczacy) czy zastosowac pomaranczowy fluorescencyjny? Wydaje mi sie ze wlasnie na taki kolor, fluorescencyjny, szczegolnie kola ratunkowe sa malowane (jakos ostatnio plywalem po kanale elblaskim, ale nie zwrocilem na to uwagi). Sadze ze musza byc one jaskrawe by byly dobrze widoczne i spelnialy swoja role. Moge prosic o opinie w tej sprawie?
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
A&M
Posty: 30
Rejestracja: wt gru 28 2004, 23:42
Lokalizacja: Łódź
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: A&M »

Raczej nie maluj koła błyszczącym. Koło możesz zobaczyć tu: http://www.sklepzeglarski.com/catalog/p ... c11f2480db Te cztery prostokąciki są odblaskowe. W świetle dziennym są szare lub białe ( w zależności od kąta patrzenia ) W nocy, przy zetknięciu z wiązką światła oczywiście są białe. :) Koło jest w kolorze jaskrawopomarańczowym ale z farbą fluorescencyjną musisz sam popróbować :)
Pozdrawiam,
Arek
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Dzieki!
Porozgladam sie zatem za jakims odpowiednim kolorem.
Jesli ktos ma jeszcze jakies uwagi, info, na temat koloru kol, bojek, to bardzo prosze.
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

No! Udalo sie skonczyc dziobowa czesc nadburcia. Poniewaz calosc maluje, to zanim wycialem glowne czesci "obmalowalem" dookola napis z nazwa jednostki, by nie musiec go malowac. Slabo sobie wyobrazam jak mialbym to zrobic moimi "zgrabnymi" paluchami... Nastepnie skleilem ze soba czesci zewnetrzne i wewnetrzne oraz lewa i prawa, polaczylem, a nastepnie w kolejnosci od dziobu przyklejalem wsporniki, drewniany "podest" i knagi (tak sie toto nazywa?). Nastepnie malowanie od wewnatrz, przyklejenie calosci, szpachlowanie i malowanie od zewnatrz. Na koniec naklejenie bialych listew i listew gornych. Ufff... Mysle ze wyglada to dosc przyzwoicie, co?
Obrazek Obrazek
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Stocznia ma potworne przestoje. To juz ponad miesiac... :oops: Gdybym zamowil statek u takich leniwych maslaczkow, juz pewnie zerwalbym umowe. No nic. Po roznych perypetiach "niemodelarskich" udalo sie "z grubsza" zakonczyc prace nad nadburciem calego statku. Czesc rufowa dluzsza i nieco trudniejsza do zrobienia w koncu powstala. Wymaga jeszcze drobnych poprawek, tu wyczyscic, tam domalowac, sa tez lekkie zwichrowania, co moze widac na fotce calego kadluba, ale juz cieszy oko i wskazuje na powolny postep w budowie:
Obrazek Obrazek Obrazek

Przyznam, ze nadal zauwazam pewne niedostatki w opracowaniu, co zapewne rowniez spowalnia budowe. Troszku tych niedorobek jest wiele i bywaja irytujace. Choc moze to ja cos kaszanie? :roll: W kazdym razie to ze model szpachluje i calosc maluje zdecydowanie dziala na jego korzysc (tak sobie bezczelnie mysle :mrgreen: ).

Kolejny etap to wyposazenie, ktore znajdzie sie na nadburciach, m.in.: weze strazackie i sprzet ratunkowy. Za jakis czas zrobi sie zatem nieco kolorowo. W tym miejscu mam pytanko: czy ma ktos moze jakis pomysl, sugestie w jaki sposob w skali 1:50 wykonac wiarygodne weze strazackie? Mam juz troche przemyslen, ale bede wdzieczny za ewentualna podpowiedz.

irimi (rozdarty miedzy aikido, stocznia i bieganiem ;-) )
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Niezliczone rzesze fanow relacji z budowy "Strazaka" ;-) informuje, ze prace nad nim trwaja. Powstaje wyposazenie nadburci od ich strony wewnetrznej. Aktualnie kola ratunkowe i boje, dalej beda kolejne detale czyli zabawa na calego. Co do kol, to widac ze sa przemalowywane. Dojda jeszcze linki wokol nich by ewentualny topielec ( :pomoc: ) mial sie czego chwycic. Zapodaje kilka fotek, co by relacja nie utonela w morzu zapomnienia... :oops:
Obrazek Obrazek
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Mialem sie juz dzis nie zabawiac, ale jednak pozwolilem stoczni popracowac i dokonczylem kola i boje. Wyszlo chyba dosc dobrze. Udalo mi sie nawet znalesc "swiecaca" w nocy naklejke na te drobne, szare paski znajdujace sie na kolach. Dwa kola beda jeszcze w pozniejszym czasie wyposazone w male bojki (znajde sie one na koncu linek) i nastepnie trafia na reling nadbudowki. Kolor boi jest w rzeczywistosci nieco jasniejszy (bardzo ciemny kolor na zdjeciu to zapewne wynik niedoswietlenia).
Obrazek
No. To chyba moge isc spokojnie spac... :mrgreen:
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Możesz spokojnie iść spać - przyjemny statek skleiłeś.
POzdrawiam,
TAD
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Tia... Tu szybki w modelowaniu irimi :mrgreen: . Zapodaje kolejny odcinek mrozacej krew w zylach relacji z mej ciagle strajkujacej stoczni. Tym razem bardziej zabawilem sie w przemysl gumowy niz stoczniowy i wykonalem opony, ktore znajda sie na burtach "Strazaka-3". Postanowilem ponownie troche odbiec od propozycji wycinankowej i nieco moje opony uplastycznic. Zatem boczne ich powierzchnie potraktowalem okraglym koncem pedzla, na gumce do mazania (pierwsza fotka). Dzieki temu maja one teraz ksztalt nieco zaokraglony a nie plaski, zblizony do prawdziwych opon. Poza tym nie wklejalem w srodek paska papieru bo doszedlem do wniosku ze powinno byc widoczne wnetrze opon. Sa one przeciez puste. To w koncu zuzyte stare "stomile" a nie nowe Pirelli z alufelgami w srodku. Srednica opon mniej wiecej jednogroszowki (info tak dla szpanu). Jakos w tygodniu pouwieszam je gdzie trzeba...
Obrazek Obrazek
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
yachcik2
Posty: 204
Rejestracja: śr wrz 21 2005, 10:05
Lokalizacja: Toruń

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yachcik2 »

Jak dla mnie "bomba" ! Model wychodzi super i te szczegóły!

pozdrawiam Sail
ODPOWIEDZ