Mam na imię Tadeusz i od bardzo dawna, chyba nawet od początku, czytuję to forum. Doświadczenie modelarskie mam niewielkie z racji młodego wieku ale wszystko jeszcze przede mną. Pobudzony umysłowo przez Kierownika postanowiłem zaprojektować model piramidy Cheopsa. Co prawda projektowanie to mój zawód ale w modelach to debiut, tak więc proszę o wyrozumiałość. Jako zawodowiec zacząłem od zebrania niezbędnej dokumentacji. Wszedłem w Google, wpisałem "piramida Cheopsa" i kliknąłem "szukaj". Znalazłem to:
http://tajemnicepiramid.w.interia.pl/cud.htm
Dokładnie przestudiowałem materiał i doszedłem do wniosku, że model zaprojektuję w uproszczonej wersji. Do projektowania użyłem profesjonalnego narzędzia, jakim jest bez wątpienia AutoCad 2006LT. Myślę, że cena tego narzędzia jest adekwatna do ważkości projektu a samo narzędzie daje gwarancję dokładności i precyzji. Tak więc odpaliłem wspomnianego Acad'a i zacząłem trudny proces projektowy. Na pierwszy rzut poszła podstawa o wymiarach 230x230m. Tutaj muszę wspomnieć, że Acad daje mi możliwość projektowania w skali 1:1. Po zaprojektowaniu podstawy, musiałem skonstruować przekrój piramidy wzdłuż przekątnej podstawy dla złapania poprawnej długości krawędzi ścian. Ten fragment znajdziecie po prawej stronie rozrysu siatki. A propos "Siatki", to skorzystałem z Acad'a, a nie z programu Kuby Znamirowskiego, ponieważ zależało mi na dokładności do kilku miejsc po przecinku. Tak więc po wyznaczeniu prawidłowej długości krawędzi ścian mogłem przystąpić do rozrysowania całej siatki. Nie będę się dużo rozwodził nad tym skomplikowanym procesem projektowym i pokażę tylko efekt końcowy. By móc zmieścić projekt na arkuszu A4 musiałem go zmniejszyć 3000 razy. Tak więc mamy skalę modelu 1:3000.
Po etapie projektowania przyszedł czas na klejenie testowe. I tu same problemy. Pierwszy - na czym drukować. Po długim namyśle sięgnąłem po papier o gramaturze 80, jednostronnie już zadrukowany bo lepszego zrobiło mi się szkoda. Zrobiłem wydruk i osiągnąłem taki efekt:
Wymiary w milimetrach do dwóch miejsc po przecinku. Myślę, że taka dokładność powinna wystarczyć.
Następnie przystąpiłem do wycinania siatki. Chciałem użyć profesjonalnego nożyka AK4 japońskiej firmy OLFA i ciąć na specjalnej macie również tej firmy ale ostatecznie zrobiło mi się ich szkoda i użyłem nożyczek. Starałem się ciąć pośrodku linii. Po wycięciu długo myślałem, która strona siatki powinna być na wierzchu i w końcu zdecydowałem dać drukiem do góry by uzyskać imitację fakturu powierzchni piramidy. Jak napisałem wcześniej, model ma być uproszczony i dlatego nie zaprojektowałem poszczególnych bloków piaskowca. Zresztą nie posiadałem wystarczająco dokładnych materiałów źródłowych. Podobno nie zachowały się do dzisiaj oryginalne plany. Przed przystąpieniem do klejenia pojawił się kolejny, równie poważny, problem. Problem kleju oczywiście. Długo myślałem by ostatecznie zdecydować się na BCG. W pierwszym odruchu chciałem wszystko wstępnie "zaponalować" ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że to bez sensu i tylko wydłuży mi, i tak już długi, proces budowy modelu. Posmarowałem delikatnie klejem wszystkie krawędzie i odłożyłem by lekko przeschły. Po kilku chwilach przystąpiłem do klejenia. Wcześniej, wszystkie krawędzie zagięć przeciągnąłem końcem nożyczek wzdłuż linijki. W pierwszym odruchu chciałem nawet porozcinać całą siatkę na pojedyńcze elementy ale ostatecznie górę wzięło lenistwo i sobie darowałem. Kiedy zacząłem kleić okazało się, że krawędzie miejscami wyschły zbyt mocna i musiałem powtórzyć nakładanie kleju. To z kolei spowodowało lekkie pofalowanie krawędzi ale to widać tylko na fotkach a w realu jest OKI. Po zakończeniu klejenia długo szukałem imitacji terenu dla zrobienia dioramy. W końcu udało mi się znaleźć odpowiedni kawałek materiału i myślę, że trawka wygląda OK. Gdyby były zastrzeżenia że trochę za szara to dla usprawiedliwienia powiem, że lato było upalne i starciła zieleń na rzecz szarości. Nie będę się już więcej rozwodził i zaprezentuję ostateczny efekt. Oto on:
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko poddać się pod osąd publiczny. Wszystkich chętnych na plik acad'owski plik źródłowy muszę zmartwić. Wywaliłem go bo uznałem, że szkoda miejsca na dysku. Ale gdyby jakieś wydawnictwo okazało zainteresowanie to jestem skłonny wykonać projekt ponownie dodając waloryzację w oparciu o zdobyte przy tej pracy doświadczenie. Wszystkim dziękuję za dotarcie do tego miejsca relacji.