ORP "Wicher" wz.39[Relacja]
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Oczywiście, że interesuje! Widzę, że uszczegóławiasz model na stan 1939r. Chciałbym wiedzieć czy zamierzasz dodać resztą relingów na tylnej nadbudówce? Chodzi o dokończenie części przy maszcie i zapasowym stanowisku dowodzenia oraz wokół działa. Stanowczo za małe są windy do pocisków, szkoda, że nie zwróciłem Ci na to uwagi wcześniej, bo teraz dorobienie ich (a szczególnie wycięcie imitujących ich grudek) będzie trudne o ile nie niemożliwe. No chyba żeby zrobić z blaszki lub papieru pudełko puste w środku i nasunąc na te grudki, na szczyt pudełka nakleić malutki szcześcianik imitujący
przekładnię a z paseczka blaszki lub kartonu zaimitować osłonę łańcucha przekładni ( popatrz tutaj http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... &start=370).
przekładnię a z paseczka blaszki lub kartonu zaimitować osłonę łańcucha przekładni ( popatrz tutaj http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... &start=370).
Witam
To zacznę może od początku .
Co do poprawy tych wind do pocisków to ciężka sprawa będzie . Zastanawiałem się już wcześniej jak to rozwiązać i nie bardzo miałem na to pomysł. Miejsca jest tam niewiele i obecnie dużo elementów łatwych do uszkodzenia. Dodatkowo powoli czas mnie zaczyna poganiać, bo właściwie już powinienem kończyć. Zobaczę jeszcze przed malowaniem, może będę miał wtedy jakiś pomysł na poprawienie tego .
Zabrałem się za reling na mostku sygnałowym. Nie był najlepiej dopasowany a dodatkowo zaginął mi fragment tego relingu z prawej burty . Dorobiłem to oczywiście ale jak widać wygląda to gorzej od fototrawionego.
Obecnie mostek sygnałowy jest już przyklejony i biorę się za wykończenie połączenia, drabinki wejściowe i za wykończenie mostka nawigacyjnego.
Mam nadzieję że niedługo pojawią sie nowe zdjęcia z postępów .
To zacznę może od początku .
Relingi oczywiście są przewidziane, na razie tylko ten koło zapasowego stanowiska dowodzenia, bo ten koło działa będzie musiał chyba poczekać. Z instrukcji wynika że pod działem ma być kalkomania i w związku z tym muszę wymierzyć i sprawdzić czy mogę teraz przyklejać, czy muszę poczekać na tą kalkomanie i przykleić na samym końcu. Żeby nie było tak gołosłownie to proszę zdjęcie:jhradca pisze:Oczywiście, że interesuje! Widzę, że uszczegóławiasz model na stan 1939r. Chciałbym wiedzieć czy zamierzasz dodać resztą relingów na tylnej nadbudówce? Chodzi o dokończenie części przy maszcie i zapasowym stanowisku dowodzenia oraz wokół działa. Stanowczo za małe są windy do pocisków, szkoda, że nie zwróciłem Ci na to uwagi wcześniej, bo teraz dorobienie ich (a szczególnie wycięcie imitujących ich grudek) będzie trudne o ile nie niemożliwe. No chyba żeby zrobić z blaszki lub papieru pudełko puste w środku i nasunąc na te grudki, na szczyt pudełka nakleić malutki szcześcianik imitujący
przekładnię a z paseczka blaszki lub kartonu zaimitować osłonę łańcucha przekładni ( popatrz tutaj http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... &start=370).
Co do poprawy tych wind do pocisków to ciężka sprawa będzie . Zastanawiałem się już wcześniej jak to rozwiązać i nie bardzo miałem na to pomysł. Miejsca jest tam niewiele i obecnie dużo elementów łatwych do uszkodzenia. Dodatkowo powoli czas mnie zaczyna poganiać, bo właściwie już powinienem kończyć. Zobaczę jeszcze przed malowaniem, może będę miał wtedy jakiś pomysł na poprawienie tego .
Zabrałem się za reling na mostku sygnałowym. Nie był najlepiej dopasowany a dodatkowo zaginął mi fragment tego relingu z prawej burty . Dorobiłem to oczywiście ale jak widać wygląda to gorzej od fototrawionego.
Obecnie mostek sygnałowy jest już przyklejony i biorę się za wykończenie połączenia, drabinki wejściowe i za wykończenie mostka nawigacyjnego.
Mam nadzieję że niedługo pojawią sie nowe zdjęcia z postępów .
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Witam to znowu ja.
Rzeczywiście Okonku coraz ciekawiej. A im dalej w las tym więcej drzew. Znowu przez ostatnie tygodnie trochę powalczyłem z modelem i przedstawiam oto co następuje:
Jak widać już coraz bliżej końca, jeszcze parę szczegółów, linki, uzbrojenie i będzie koniec. I miałbym takie pytanie do was w kwestii uzbrojenia - model ma na wyposażeniu miny. I pytanie brzmi montować je czy też nie. Wiem że we wrześniu 39 na pewno nie zdążył ich pobrać i zużyć bo miał tylko osłaniać operacje minowania. Ale może miał on na stałe jakąś ilość min na pokładzie albo były jakieś ćwiczenia z minami tuż przed wojną Proszę o jakąś radę co z nimi zrobić . I standardowo miło by było przeczytać jakieś opinie na temat modelu .
Rzeczywiście Okonku coraz ciekawiej. A im dalej w las tym więcej drzew. Znowu przez ostatnie tygodnie trochę powalczyłem z modelem i przedstawiam oto co następuje:
Jak widać już coraz bliżej końca, jeszcze parę szczegółów, linki, uzbrojenie i będzie koniec. I miałbym takie pytanie do was w kwestii uzbrojenia - model ma na wyposażeniu miny. I pytanie brzmi montować je czy też nie. Wiem że we wrześniu 39 na pewno nie zdążył ich pobrać i zużyć bo miał tylko osłaniać operacje minowania. Ale może miał on na stałe jakąś ilość min na pokładzie albo były jakieś ćwiczenia z minami tuż przed wojną Proszę o jakąś radę co z nimi zrobić . I standardowo miło by było przeczytać jakieś opinie na temat modelu .
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Witam
Proszę nie regulować monitorów to naprawdę ja .
Tym razem chciałem zaprezentować olinowanie. Mam już praktycznie kompletnie olinowany maszt dziobowy, brakuje tylko sztagu, anteny i połączenia z rufowym. Zacząłem także linkowanie rufy ale nie ma co pokazywać. Linki wykonane z drutu rozplecionego z jakiegoś kabla, próbowałem wykonać z rozciągniętych nad świeczką fragmentów ramek ale rezultaty były chyba gorszę niż to co tu widać. No i trudno by mi było wykonać antenę właśnie z takich rozciągniętych ramek.
Zapraszam do komentowania. I do zobaczenia w następnym odcinku .
Proszę nie regulować monitorów to naprawdę ja .
Tym razem chciałem zaprezentować olinowanie. Mam już praktycznie kompletnie olinowany maszt dziobowy, brakuje tylko sztagu, anteny i połączenia z rufowym. Zacząłem także linkowanie rufy ale nie ma co pokazywać. Linki wykonane z drutu rozplecionego z jakiegoś kabla, próbowałem wykonać z rozciągniętych nad świeczką fragmentów ramek ale rezultaty były chyba gorszę niż to co tu widać. No i trudno by mi było wykonać antenę właśnie z takich rozciągniętych ramek.
Zapraszam do komentowania. I do zobaczenia w następnym odcinku .
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Witam
Dokleiłem w końcu nadbudówkę rufową, pozostało doszlifować jej połączenie z pokładem, dokleić drabinki i inne drobne szczegóły i będzie koniec. Widać także olinowanie masztu rufowego, pozostało go połączyć z głównym i to będzie koniec linek. Dokleiłem też te nieszczęsne poprzeczki do masztu. 3 zdjęcie jest gratis - kupiłem dodatkowe szkła do obiektywu i musiałem je przetestować .
To by było na dzisiaj na tyle, oczekuje jak zawsze na jakieś komentarze.
Dzięki za przypomnienie o tych poprzeczkach. Tak to jest jak się modeluje po nocach . Przechodząc dalej chciałem pokazać co zbudowałem. Nie jest tego wiele ale koniec semestru nie jest najlepszym okresem modelarskim.jhradca pisze:Twojemu masztowi brakuje poprzeczek od strony komina. Tym niemniej model wygląda coraz lepiej. Czekam z niecierpliością na malowanie.
Dokleiłem w końcu nadbudówkę rufową, pozostało doszlifować jej połączenie z pokładem, dokleić drabinki i inne drobne szczegóły i będzie koniec. Widać także olinowanie masztu rufowego, pozostało go połączyć z głównym i to będzie koniec linek. Dokleiłem też te nieszczęsne poprzeczki do masztu. 3 zdjęcie jest gratis - kupiłem dodatkowe szkła do obiektywu i musiałem je przetestować .
To by było na dzisiaj na tyle, oczekuje jak zawsze na jakieś komentarze.
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Witam
Jest to ostatni odcinek w te wakacje. Wyjeżdżam na praktyki i wracam w grudniu. Z wiadomych powodów modelu nie zabiorę ze sobą, zresztą i tak będę miał utrudniony dostęp do neta więc postępów i tak bym nie zamieścił.
Tym razem tematem jest uzbrojenie główne okrętu - armaty kal 130mm a właściwie te nieszczęsne maski dział. Wykonałem najpierw papierowy szablon tego elementu, przeniosłem na cienka blaszkę alu. i wyciąłem. Następnie posklejałem klejem CA, poszpachlowałem szpachlówką epoksydową i wyszlifowałem. Zdjęcia były robione jakiś czas temu, widać wyraźnie nie do kończone szlifowanie, ale standardowo to co na zdjęciach wyszło to staram się poprawiać.
A teraz zdjęcia:
Mam nadzieję że widać na nich całą technologie wykonania.
do zobaczenia w grudniu
Jest to ostatni odcinek w te wakacje. Wyjeżdżam na praktyki i wracam w grudniu. Z wiadomych powodów modelu nie zabiorę ze sobą, zresztą i tak będę miał utrudniony dostęp do neta więc postępów i tak bym nie zamieścił.
Tym razem tematem jest uzbrojenie główne okrętu - armaty kal 130mm a właściwie te nieszczęsne maski dział. Wykonałem najpierw papierowy szablon tego elementu, przeniosłem na cienka blaszkę alu. i wyciąłem. Następnie posklejałem klejem CA, poszpachlowałem szpachlówką epoksydową i wyszlifowałem. Zdjęcia były robione jakiś czas temu, widać wyraźnie nie do kończone szlifowanie, ale standardowo to co na zdjęciach wyszło to staram się poprawiać.
A teraz zdjęcia:
Mam nadzieję że widać na nich całą technologie wykonania.
do zobaczenia w grudniu
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Witam
Ojjjjj dawno mnie tu nie było ale zgodnie z obietnicą powracam w grudniu aby coś niecoś do relacji dodać . Pobawiłem się z artylerią mojego okręciku no i coś już zaczyna wyglądać. Na modelu nałożone są na sucho tylko wieże dziobowe ale reszta też już jest zrobiona i czeka w zbrojowni na instalacje. Ale do wyposażania to trzeba go będzie pomalować w końcu wiec to jeszcze trochę poczeka. No i zabrałem się też za resztę uzbrojenia Wichra tj wykonałem od podstaw podwójnie sprzężone karabiny plot. które znajdowały sie na pomoście sygnałowym oraz poprawiłem wyrzutnie torped. Obniżyłem na nich pomost, pobawiłem się trochę z tymi pudełeczkami co mają imitować jej osprzęt i dodałem trochę drutów. Reszta widoczna na fotkach. Ponieważ nie mogłem złapać głębi ostrości na cały element (skończyła mi sie przesłona w obiektywie ) to daję po dwie fotki. Na jednej widać to co jest z przodu, na drugiej wręcz przeciwnie .
Tradycyjnie proszę o komentowanie
Ojjjjj dawno mnie tu nie było ale zgodnie z obietnicą powracam w grudniu aby coś niecoś do relacji dodać . Pobawiłem się z artylerią mojego okręciku no i coś już zaczyna wyglądać. Na modelu nałożone są na sucho tylko wieże dziobowe ale reszta też już jest zrobiona i czeka w zbrojowni na instalacje. Ale do wyposażania to trzeba go będzie pomalować w końcu wiec to jeszcze trochę poczeka. No i zabrałem się też za resztę uzbrojenia Wichra tj wykonałem od podstaw podwójnie sprzężone karabiny plot. które znajdowały sie na pomoście sygnałowym oraz poprawiłem wyrzutnie torped. Obniżyłem na nich pomost, pobawiłem się trochę z tymi pudełeczkami co mają imitować jej osprzęt i dodałem trochę drutów. Reszta widoczna na fotkach. Ponieważ nie mogłem złapać głębi ostrości na cały element (skończyła mi sie przesłona w obiektywie ) to daję po dwie fotki. Na jednej widać to co jest z przodu, na drugiej wręcz przeciwnie .
Tradycyjnie proszę o komentowanie
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.