.......... Bardzo dobrze ... Pan Kriztozz. ... Modele na papierze, powinny być bardzo dobre .... aby dostać się do wody. ....
Ale tylko jako 1:1 skali ........... bieja i techniczne ..... ma służyć w walce, spędził dużo amunicji wroga, bez powodowania inteligentnego przeciwnika .... nie szkody.
........................................ .............................................
[Prezentacja] SdKfz 124 WESPE /Military model/
Moderatorzy: Tomasz D., kartonwork
Przepraszam za OT ale chciałbym dowiedzieć się w większym detalu powodów dla których uważacie że tradycyjne rysunki bardziej czytelne niż te w 3D.PiterATS pisze:Cieszą mnie również rysunki kreślone standardową kreską. Jak już zauważono są znacznie czytelniejsze, niż te komputerowe, przestrzenne bohomazy, gdzie połowy rzeczy trzeba było się domyślać.
Może jest to brak wyobraźni przestrzennej z mojej strony ale rysunki 3D wydają mi się bardzo czytelne gdyż nie wymagają tyle wyobraźni i "mrużenia oczów" co 2D. Patrząc się na rysunek montażowy 3D nie mam wątpliwości jak części mają być formowane a kolorowanie elementów w różne odcienie wyraźnie odcina każdą część od jej otoczenia. Z drugiej strony rysunki 2D skomplikowanych elementów wymagają googlowania żeby znaleźć jakieś odnośniki, by pomóc wyobraźni.
Proszę nie odbierać tego jako trolowanie albo atak na Wasze opinie, po prostu uważam rysunki 3D za postęp w opracowaniu modeli i jestem bardzo ciekawy odmiennych opinii.
Dlaczego uważam, że tradycyjne rysunki są lepsze od renderów? Odpowiedź jest prosta. W zwykłych rysunkach widać jak na dłoni gdzie jest granica danego elementu względem drugiego. W renderach nie zawsze to widać, zwłaszca przy bardziej skomplikowanych zespołach części, co jest spowodowane brakiem konturów. Przykład to chociażby T-34 od Hala, gdzie w kilku przypadkach musiałem praktycznie kształtować części według własnej intuicji (na szczęście poprawnie). Drugi przykład to F-15, też od Hala. W zasadzie, gdyby nie świetna relacja na niemieckim Kartonbau, z budowy tego modelu, to byłyby duże problemy z rozszyfrowaniem tego, co miał na myśli autor modelu. O renderach w instrukcjach modeli z innych wydawnictw nie będę wspominał, bo szkoda słów- z reguły są jeszcze gorsze niż u p. Halińskiego.
Poza tym musisz też zauważyć, że wśród modelarzy są też tradycjonaliści, którym lepiej się czyta rysunki techniczne (a więc i tradycyjne rysunki w instrukcji modelu) niż komputerowe bohomazy. Ja właśnie należę do takich osób
Poza tym musisz też zauważyć, że wśród modelarzy są też tradycjonaliści, którym lepiej się czyta rysunki techniczne (a więc i tradycyjne rysunki w instrukcji modelu) niż komputerowe bohomazy. Ja właśnie należę do takich osób
Dziękuję za odpowiedź, ona naprawdę wiele wyjaśnia. Moje preferencje na pewno biorą się z tego że mam bardzo krótkie doświadczenie z rysunkami technicznymi (technikum samochodowe) w przeciwieństwie do kilkunastu lat w zawodzie informatyka.PiterATS pisze:Poza tym musisz też zauważyć, że wśród modelarzy są też tradycjonaliści, którym lepiej się czyta rysunki techniczne (a więc i tradycyjne rysunki w instrukcji modelu) niż komputerowe bohomazy. Ja właśnie należę do takich osób
Od siebie dodam, że rysunkiem technicznym można przekazać nieporównywalnie większą ilość informacji o danym elemencie, niż renderem. Patrząc na rysunek, możemy zobaczyć nawet te krawędzie, których normalnie nie widzimy( przekroje, różne rzuty). Dzięki temu wiedząc jak czytać rysunek techniczny, wiemy jak dany element wykonać. Gdyby rendery były tak dobre, to zastąpiłyby już dawno rys. techniczny. Inna sprawa, że render też czasami się przydaje, jako widok ogólny elementu.
Ale i tak jestem zwolennikiem zwykłego rys. technicznego. Dodatkowo dzięki komputeryzacji, rysowanie takich rysunków stało się zdecydowanie łatwiejsze. Myślę, że rendery były by czytelniejsze, bez tych wszystkich wypełnień(Po prostu same kreski krawędzi, obiekt z przeźroczystymi powierzchniami).
To, co powiedziałem to wyłącznie moja opinia.
Pozdrawiam.
Ale i tak jestem zwolennikiem zwykłego rys. technicznego. Dodatkowo dzięki komputeryzacji, rysowanie takich rysunków stało się zdecydowanie łatwiejsze. Myślę, że rendery były by czytelniejsze, bez tych wszystkich wypełnień(Po prostu same kreski krawędzi, obiekt z przeźroczystymi powierzchniami).
To, co powiedziałem to wyłącznie moja opinia.
Pozdrawiam.