W oczekiwaniu na poprawione przez Draf Model koła, skończyłem silniki. Brakuje jeszcze tylko zacieków oleju, ale to po montażu. Obecnie pracuję nad pomalowaniem ostoi ... wiec nie ma czego fotografować. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o sposobie smarowania tłoczyska, więc nie dorabiałem wielu części.
Witaj
Dzięki za miłe słowo, ale to właśnie malowanie uważam za swój poważny problem. To drugi model przy którym próbuję wykorzystać aero. Cały czas mam problemy z doborem ciśnienia i gęstości farby. Ale staram się zrobić to dobrze. Jak widzisz tym razem nie narzucam zawrotnego tempa - smakuję. Widziałeś robotę Wujka. Chciałbym kiedyś się tego nauczyć. Mam nadzieję, że z parowozem idzie Ci dobrze. Zapomniałem pogratulować zdjęcia tygodnia. Poprawienie kół i komina przyniosło rezultaty
Wydaje mi się że Wujek jest z kosmosu i ma nieziemską technologie gdzie my ziemianie nigdy takiej zdolności nie posiądziemy
Prace nad moją ciufą są narazie zawieszone, spowodowane jest to SESJĄ - Sadystyczna Eliminacja Studiujących Jednostek Akademickich jeszcze półtora tygodnia i wszystko wróci do normy. A dziękuje, sam sobie przez cały tydzień gratulowałem wykonania dobrej fotki
Pokrętło klapy wycinane laserem zepsułem, więc musiałem zrobić swoje. Koło napędowe jest oczywiście jeszcze nie gotowe:
A przy okazji ... dowiedziałem się, że muszę od nowa zrobić koła do wózka. W parowozach pruskich do pewnego okresu stosowane były obręcze prawie płaskie. Ja się rozpędziłem i zbytnio je zaokrągliłem. W kole napędowym już się nie rozpędzałem. Szprychy starałem się oszlifować aby w przekroju przypominały elipsę.
niki68 pisze:dowiedziałem się, że muszę od nowa zrobić koła do wózka. W parowozach pruskich do pewnego okresu stosowane były obręcze prawie płaskie.
Od2 to parowóz z pochodzenia pruski. Ale trzeba pamiętać o tym, że obręcze na kołach w obsłudze spełniają podobne wymogi, jak opony w samochodzie. Dość łatwo się je wymienia i w sumie dość często. Jest raczej mało możliwe, by parowóz Od2 eksploatowany po II wojnie miał jeszcze obręcze według pruskich norm.
Witam serdecznie.
Po krótkiej przerwie spowodowanej wypadem do Białowieży wracam z nowymi siłami do pracy. Oto ostatnie efekty moich zmagań modelarskich. Popracowałem nad zmianą wizerunku ostoi, zamocowałem resory, zrobiłem zbieralnik pary, jarzmo oraz kolejny raz zrobiłem nowe pokrętło klapy dymnicy, gdyż poprzednie mi się nie podobało. No i taki mały detalik do klapy paleniska.
PS
Firma Draf Model poprawiła koła do Od2. Teraz już mają prawidłową średnicę. Pojawił się mały problem z włożeniem osi i koła napędowego, ale do przeskoczenia.
CDN
