[RELACJA] 7TP dwuwieżowy
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[RELACJA] 7TP dwuwieżowy
Jakiś czas temu zacząłem dłubać 7TP w wersji dwuwieżowej. Model pochodzi z wydawnictwa GPM i... Hm... Wymaga kilku usprawnień, bowiem wierność niektórych części wobec stalowego oryginału jest dyskusyjna. Na chwilę obecną posiadam już kadłub (bez klap). Model będzie całościowo pomalowany w kamuflaż z 1939 roku.
Jak widać, przednią górną płytę pancerza wykonałem od podstaw.
Podobnie jak elementy pancerza tylnego. Silnik dosyć mocno poddałem przeróbkom, tak by rury różnego rodzaju bardziej przypominały oryginał. Kilka wyrzutów sumienia co do wykonania niektórych elementów mam...
Nity to dżety do paznokci klejone na CA. Prawdopodobnie nie będę mógł ich użyć wszędzie (np. na błotnikach) ze wzgędu na zbyt duży rozmiar - średnica ok 1mm.
Zrobiłem już też tłumik spalin, jednak zapomniałem go uwiecznić na tej sesji zdjęciowej... Teraz dłubię koła podtrzymujące.
Pozdrawiam i czekam na krytykę.
Jak widać, przednią górną płytę pancerza wykonałem od podstaw.
Podobnie jak elementy pancerza tylnego. Silnik dosyć mocno poddałem przeróbkom, tak by rury różnego rodzaju bardziej przypominały oryginał. Kilka wyrzutów sumienia co do wykonania niektórych elementów mam...
Nity to dżety do paznokci klejone na CA. Prawdopodobnie nie będę mógł ich użyć wszędzie (np. na błotnikach) ze wzgędu na zbyt duży rozmiar - średnica ok 1mm.
Zrobiłem już też tłumik spalin, jednak zapomniałem go uwiecznić na tej sesji zdjęciowej... Teraz dłubię koła podtrzymujące.
Pozdrawiam i czekam na krytykę.
Na warsztacie: Ursus A Tank wodny
Ukończone: TK-S, Ford Tfc
Ukończone: TK-S, Ford Tfc
- marcin1323
- Posty: 80
- Rejestracja: pn sty 19 2009, 19:54
Re: [RELACJA] 7TP dwuwieżowy
no to masz już przynajmniej jednego pilnego obserwatora. Jest jeden z modeli które leżą w szafie i czekaja na swoja kolej - jak 8 innych
mam takie pytanko czy dysponujesz jakimiś planami 7tp? a jesli nie to czy zmiana w przedniej części opancerzenia nastąpiła tylko na podstawie zdjeć czy jeszcze szkiców np zamieszczonych w jakiś publikacjach?
mam takie pytanko czy dysponujesz jakimiś planami 7tp? a jesli nie to czy zmiana w przedniej części opancerzenia nastąpiła tylko na podstawie zdjeć czy jeszcze szkiców np zamieszczonych w jakiś publikacjach?
-
- Posty: 36
- Rejestracja: śr lis 21 2007, 13:16
- Lokalizacja: Ciechanów (Las Vegas Północnego Mazowsza)
Zgadzam się z Tobą Messer co do wielkości.messer pisze:...nity ( przynajmniej dwa razy za duże ) psują cały efekt...
Niestety w tym cały problem, że to nie są nity, tylko śruby o spiczastych łbach dodatkowo sfrezowane z dwóch stron :/ Prawdopodobnie poza słabą dokumentacją w porównaniu z pojazdami pancernymi innych krajów, wykonanie tych śrub jest największą bolączką modeli wrześniowych:-?
Poniżej kilka fotek z Odkrywcy, jak owe śrubki wyglądały:
http://www.odkrywca-online.com/forum_pi ... tks_01.jpg
http://www.odkrywca-online.com/forum_pi ... tks_04.jpg
http://www.odkrywca-online.com/forum_pi ... /rbki1.jpg
marcin1323 zobacz priva
Ostatnio zmieniony sob lut 20 2010, 13:52 przez Zetor, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Andrzej
Wiem, że to były śruby stożkowe, tylko że w skali 1:25 dla większości modelarzy nie wykonalne. Dlatego ogólnie napisałem nity. Przy okazji - nie wszędzie były to te śruby stożkowe. Wieża była skręcana śrubami o płaskich łbach, z ładnie zaznaczonym miejscem pod śrubokręt, zaś błotniki były nitowane - bardzo ładne nity o okrągłych łbach.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: śr lis 21 2007, 13:16
- Lokalizacja: Ciechanów (Las Vegas Północnego Mazowsza)
Właśnie to bardzo boli że jest to element mega trudny jeśli nie awykonalny w tej skali. Ja do swojego 7tp będę robić żywiczne ale to i tak masa ciężkiej roboty, choć skala znacznie korzystniejsza - 1:10
Cholerka, jakby nie mogli tego dziadostwa skręcić na zwykłe śruby właśnie tak jak na wieży, że nie wspomnę już o zanitowaniu całego kadłuba
Cholerka, jakby nie mogli tego dziadostwa skręcić na zwykłe śruby właśnie tak jak na wieży, że nie wspomnę już o zanitowaniu całego kadłuba
Pozdrawiam, Andrzej
az takie trudne te śruby nie są. W TK-Sie robiłem je poraz pierwszy i wydaje mi się że wyszły OK.
Robiłem krążki z folii aluminiowej tak jak się robi nity, tzn wybijałem igłą lekarską odpowiednio obciętą. Potem wygniatałem je zaostrzonym odpowiednio gwoździkiem na gumce myszcze i robiły się stożki.
Inna metoda o której słyszałem ale nie próbowałem to użycie wyżarzonej grubszej folii aluminiowej (np z wieczek jogurtów), robienie stożkowo zakończonym drutem (gwoździem) stożków i dopiero potem wycinanie ich z arkusza igłą lekarską.
Robiłem krążki z folii aluminiowej tak jak się robi nity, tzn wybijałem igłą lekarską odpowiednio obciętą. Potem wygniatałem je zaostrzonym odpowiednio gwoździkiem na gumce myszcze i robiły się stożki.
Inna metoda o której słyszałem ale nie próbowałem to użycie wyżarzonej grubszej folii aluminiowej (np z wieczek jogurtów), robienie stożkowo zakończonym drutem (gwoździem) stożków i dopiero potem wycinanie ich z arkusza igłą lekarską.