[G] Pruski parowóz T3 Modelik

[pawlo100]

Witaj.
Fajnie, że podoba Ci się Prusaczek.
Jeśli chodzi o brudzing to zastosowałem kilka metod.
Pierwsza, którą stosowałem w plastykach, to "wlewanie" mocno rozrzedzonej akrylowej farby Smoke X-19 f-my Tamiya w linie podziału desek , WEWNĘTRZNE KĄTY, dookoła śrub, nitów oraz innych drobnych detali co ma podkreślić ich przestrzenność.
Używałem też techniki "suchego pędzla" czyli przecieranie pędzlem o skróconym włosiu, umoczonym w farbie np. Humbrolu i wytartym gdzieś na boku, prawie do sucha po KRAWĘDZIACH ZEWNĘTRZNYCH, wystających śrubach, nitach oraz na powierzchniach płaskich. Stosowałem tu farby w kolorach brązu, rdzy, stal, gunmetal.
Później zacząłem eksperymentować z farbami Vallejo Pigments: AK012, AK013, AK014 używałem ich również rozcieńczonych, choć są rzadkie, w podobny sposób jak farbę Tamiyi ale tam gdzie miała pokazać się rdza.
Na koniec, a to też efekt wizyt na forum, spróbowałem powalczyć z suchymi pastelami. Kupiłem kilka kolorów: brązów (8500/45,8500/51,8500/54) szary 8500/62, czarny.Pościerałem kupeczki proszku z każdej kredki i nanosiłem ten pył pędzlem na powierzchnię modelu, te rdzawe w okolicach nitów i na pomost, szary koło wlewów wody a czarny przy zbiornikach na węgiel. Mieszałem te kolory można je też kłaść jedne na drugich, całość trzyma się farby nad wyraz dobrze.
Na koniec proszę się nie bać wchodzenia w nowe techniki wycinania, sklejania czy malowania modeli (np. na pierwszy rzut oka to dziwne, że podstawowe narzędzia w kartoniarstwie to wiertło i papier ścierny).
Tyle moich doświadczeń z malowaniem kartonu, czerpałem wiedzę ze swojego doświadczenia oraz z relacji lepszych od siebie a to np. niki68, kierownik, Precyzyjny czy Robert_B, tak więc PRZEGLĄDAJCIE RELACJE.

[pawlo100]

Witam!
Mam pytanie do bardziej obeznanych z tematem kolegów. Prusaczek parowóz T3 prawie skończony i powoli zabieram się do udłubania jakiejś podstawki. Tory mam ale coby urozmaicić całość pomyślałem o, może tarczy manewrowej, jakichś pędniach drutowych i, może naprężaczu. I tutaj moje pytanie czy ustawienie tam tarczy z pod tego linku http://pkprepo.net/tarcza-manewrowa-ksztaltowa/ i naprężacza z pod tego linku http://pkprepo.net/naprezacze-zewnetrzne/nie będzie dużym błędem, no bo tu Prusaczek a infrastruktura PKP.

[Adamowicz]

Witam,

Tarcza manewrowa w takiej formie jest sygnałem spotykanym chyba wyłącznie na PKP (choć wykorzystuje elementy standardowej niemieckiej tarczy ostrzegawczej). Najlepszym wyborem do tego modelu byłaby tarcza zaporowa, gdyż jej konstrukcja chyba najmniej się zmieniła od tamtych czasów.
Co do naprężaczy, to mogą być takie, jedyna zmiana to np. brak osłon krążków i inny kształt żeliwnego ciężaru (jak na tym zdjęciu).

Pozdrawiam,
Paweł

[Precyzyjny]

Tarcza manewrowa lub zaporowa zazwyczaj znajduje się w obrębie lub blisko stacji. Umieszczenie naprężaczy w pobliżu takiej tarczy byłoby błędem. Naprężacze ustawia się przy torze bliżej urządzeń nastawczych (dyżurnego ruchu) niż napędów rozjazdów, tarcz, czy semaforów.

http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/kol ... pednie.php

http://www.transportszynowy.pl/kolsrkna ... zowane.php

[januszmk]

Racja , naprężacze to część urządzeń srk czyli sterowania ruchem kolejowym. Jeżeli jest naprężacz to muszą być pędnie , które kończą się przy napędzie zwrotnicowym czyli przy rozjeździe . Najlepiej wykonać sygnalizator , świetlny bądź kształtowy wedle swojego uznania . Ładny model , gratulacje

[pawlo100]

Dziękuję za odpowiedzi.
No szkoda mi tej tarczy, już mi się zaczęła podobać








a tak to pod buta albo do archiwum X .
O tarczy zaporowej też myślałem, chyba nawet wcześniej no więc jakoś to przeżyję ale naprężacza to mi będzie szkoda .
A jakbym tak .... tego tam ... no to tak: na początku i na końcu podstawy wsporniki do pędni drutowej, żeby umocować linki napędów, przed parowozem tarcza zaporowa z jedną parą linek przy drugiej parze linek idących gdzieś w dal, naprężacz no i jeszcze z jedną parę linek od wspornika do wspornika, a co, niech tam !
Adamowicz-Pawle robisz bardzo fajne modele sygnałów kolejowych warto się przy nich pomęczyć bo urozmaicają makietę. Przy tarczy w pierwszej sekcji rysunku montażowego są chyba pomylone numery części.
Precyzyjny, januszmk dziękuję za wyjaśnienia.

[Adamowicz]

Umieszczenie naprężaczy w pobliżu takiej tarczy byłoby błędem.

ale naprężacza to mi będzie szkoda

Nie byłoby błędem, o ile naprężacz nie jest od tej tarczy Jeżeli kolega koniecznie chce umieścić naprężacz na dioramce to może odtworzyć choćby taką sytuację:
.
Naprężacz jest "wpięty" do pędni od innego urządzenia, znajdującego się gdzieś poza dioramką. Wedle uznania można zrobić więcej naprężaczy, byleby nie były na tej samej pędni co tarcza. W tym wypadku może to być też dowolny typ naprężacza (sygnałowy lub zwrotnicowy).

Najlepiej wykonać sygnalizator , świetlny(...)

Nie ta epoka

No szkoda mi tej tarczy, już mi się zaczęła podobać

Dokończ, dokończ, świetnie wychodzi - przyda się do innej dioramki. BTW: Daj znać na maila lub na priv, gdzie konkretnie jest błąd w instrukcji.

Zapomniałem pogratulować w poprzednim mailu świetnego modelu. Czajnik pierwsza klasa

[pawlo100]

O, o, o takie coś mi chodziło.

[kierownik]

Przez ten fajny tutorialik Twoja relacja będzie jeszcze bardziej jedną z tych, do której modelarze będą często wracali
Ja dołożę ostatni wynik poszukiwań (ostatni, bo dzisiejszy) - to widok wnętrza budki. Zarąbisty:
www.fotocommunity.de/pc/pc/display/11166573

[Robert_B.]

To już wersja wypasiona inżektory, sprężarka powietrza itd.