Witam wszystkich jakis czas temu zaczelem budowe okretu wydawnictwa A.Haliskiego King George V. Prace sa juz dosc posuniete, a ze wzgledu ze jest to moj powrot do modelarstwa nie wszystko wychodzi tak jak powinno. Model troszke jest modyfikowany przeze mnie ze wzgledu na moje pomylki i przyzwyczajenia, ktorym sie ciezko oprzec. Szkielet zakupilem wycinany laserowo lufy oraz elementy fototrafione.
Kadlub zrobilem po swojemy chcialem uzyskac podzial blach. A oto kilka zdjec nadbudowki
Prace caly czas sie posuwaja na przod tak wygladaja prace na dzisiaj
Ostatnio udalo mi sie zrobic komin wyglada tak
Tak wyglada wszystko na dzien obecny po zmontowaniu razem z hangarem, kominem i masztem
I to na tyle na dzisiaj. Dlugo czekalem z otwarciem relacji gdyz jestem nowym czlonkiem tego forum, wiem ze wiele rzeczy jest do poprawy lecz podkreslam ze jest to moj powrot po 15 latach przerwy. Miledo ogladania
Relacja King George V
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- grzegorzsiergiej
- Posty: 9
- Rejestracja: pt lis 23 2012, 3:22
Tak dla sprostowania maluje dlatego ze model przeszedl do mnie w paczce w ktorej byly inne rzeczy (plyny, rozpuszczalniki ktore sie wylaly i zmienily kolor modelu na kolory teczy). Wolalbym w standardzie ale jest jak jest, powiedzialem ze go skoncze i juz, pomimo wszsytkich trudnosci. W rzeczywistosci wyglada to bardzo dobrze a jak zrobie brudzenie i rdze będzie jeszcze lepiej. Troszke cierpliwosci i mam nadzieje kolego ze ci sie spodoba wykonana praca.