Karol1985 pisze: ↑pn maja 07 2018, 2:41
To może tak....
Skoro masz już coś sklejonego ( tak napisałeś w pierwszym poście ) to daj chociaż do tych konkretnych modeli bezpośrednie odnośniki ( albo przynajmniej wstaw zdjęcia tych modeli ).
Przeglądając twoją stronę widać, że jesteś z zamiłowania "kolejarzem".
Jak w ogóle postępy w budowie "domku dróżnika" ???
Co do zdjęć: podstawka strasznie rozmazana na tym zdjęciu... popracuj nad ostrością
Dwa: staraj się robić zdjęcia wciętych elementów na jednolitym tle ( dobrze sprawdza się brystol - kolor do wyboru ). U Ciebie blat, wycinanka i tektura robią za jedno.
Nie ukrywam, że również jak gk ujrzę już jakieś gotowe budowle i chociaż rozpoczętą cześć budowy całej makiety .....
Tak, jestem zamiłowanym „kolejarzem”;-). Domek dróżnika już ukończony. W tym tygodniu postaram się o umieszczenue zdjęć. Co do makiety: na razaie nie będę jej budował, ale mam taki plan na przyszłość.
Link do zdjęć lokomotywy GLs25 na tor 750 mm. Nie wiem czy takie mogą być; na smartfonie wyglądają dobrze. Radzę jednak oglądać oddzielnie, bo razem są jakby rozmazane . https://postimg.cc/gallery/2x2ffdorq/
Bohun,
nad okienkiem do wpisywania treści odpowiedzi jest magiczny przycisk z piktogramem krajobrazu (dziewiąty od lewej).
Po wciśnięciu pojawią się znaczniki w kwadratowych nawiasach pomiędzy które wstaw link do konkretnego zdjęcia i będziesz miał foto w treści postu:
Współczesne aparaty fotograficzne (cyfrówki) łapią ostrość praktycznie same – należy jednak „powoli” naciskać spust migawki, by dać szanse na zadziałanie „autofokusa”. Poza tym nastawiać największą wartość przesłony (czyli najmniejszy jej otwór), jaką można „wycisnąć” z danego objektywu – ze względu na głębię ostrości. I na koniec – używać statywu!!!
Bohun pisze: ↑śr maja 09 2018, 16:22
...Wychodzi na to, że nie mam co tu szukać...
i tu się mylisz.
Po pierwsze ilość technik, metod, sposobów wykonania i wreszcie pięknych oraz mniej pięknych modeli - jaką możesz tutaj podpatrzeć i wykorzystać w swoich działaniach jest bardzo duża. Naprawdę warto poświęcić nieco czasu na zapoznanie się z punktem widzenia innych. Wykorzystanie tej wiedzy u siebie, czy same próby jej wykorzystania dają efekt. O ile oczywiście ktoś chce realizować takie zajęcie/hobby czy jak to tam nazwać.
Po drugie telefony wcześniej czy później się wymienia, dostaje aparaty, przyjeżdża kuzynka z lustrzanką
Nic nie jest na zawsze
Dane o aparacie są w EXIF zdjęcia. Do sprawdzenia we właściwościach pliku (o ile się ich nie usunie). Wielki brat czuwa.
.
.
.
. A skąd wiesz czym robione są te fotki?