[R/G] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

[Sicore]

AlleyCat to brytyjska firma i tu wychodzi ich bylejakość. Sama konwersja jest pewnie sprzed czasów CAD/druk3D, a nawet jak nie, to nie widziała takowej techniki.

Jak pisałem wcześniej. Oni wzięli części z modelu, Edkowy Emil, i zrobili z trójłopatowego, dwułopatowe. Tylko po drodze pogorszyli jakość, same łopaty zrobiły się mocno toporne. Jakby nawet ne spojrzeli na zdjęcia samolotu, że poza jedną łopatą mniej, to są inne różnice.

[mr.jaro]

Podobaja mi sie te Twoje walki z materia.

[Mateusz Skałecki]

Nigdy nie widziałem modelu ME-109 C lub D z taką kamerą ESK 2000
W tych modelach były stosowane głównie do szkolenia pilotów




Może się skusisz? Problem tylko ze schematem malowania.

[Sicore]

Dzięki, ale nie. Dla mnie te wczesne 109tki to tylko Legion Condor.
Tak czy owak, dzięki za ciekawostkę.
I szkoda, że nie miałem zdjęcia, na którym tak dobrze widać chłodnice oleju z boku.

[Sicore]

Pierwsze kolorowanki. W sumie na 100%, nie licząc kamo na osłonach podwozia.

Śmigło. Wyszło dość kolorowo, zobaczymy jak to będzie z całością współgrało.
O malowaniu nie ma się co rozpisywać. Odpryski płynem do tego. Słabo on działa z farbami celulozowymi, ale tępy nożyk ładnie zdrapuje.
Na kołpaku tylko akrylowy wash i brud z olejnego washa. Lakier na gotowo, mix 1:2 połysk:mat CX z Gunze.





Wnęki i podwozie. Pomalowane, potem filtr z olejnego washa AK engine grime i wash na detalach z farby olejnej, oczywiście brąz VanDyke. W sumie pierwszy filtr mało potrzebny, bo podczas drugiego etapu i tak całość się ubrudziła. Opona natarta olejami, sienna i umbra, potem to wytarte papierem. Felga tylko wash z tego, co szło na oponę. Po zabezpieczeniu lakierem przykrzyłem to olejną, Buff od AB502, rozcieńczoną white spiryt. Po wyschnięciu, lekko roztarte starym pędzlem, zwilżonym white spiryt. Niestety trochę to ujednoliciło wszystko, ale tak musi być.
Chyba nie wspominałem wcześniej, samolot jednak będzie z Hiszpanii, więc kurz musi być.

[Heinrich Kosmala]

Bardzo fajnie to wygląda, ale czy natarcia krawędzi śmigieł były aż tak wrażliwe?
Podwozie bomba!

[Sicore]

Tak, na wielu zdjęciach to wygląda podobnie, tzn. na takim poziomie.
Tylko znów nie wyszło do końca, jak chciałem.
Płyny do odprysków świetnie współpracują z farbami akrylowymi, z celulozowymi, których używam, już mniej.
Próbowałem to zdrapywać klasycznie, ale ciężko szło i odpadało kółkami. Dopiero skrobanie metalem, na mokro, to było to.

[Mateusz Skałecki]

A możesz pokazać choć jedno zdjęcie gdzie tak wygląda śmiało? Bo ja nie widziałem takiej korozji na śmigłach ME-109. Mam natomiast wrażenie że w tym konkretnym przypadku to śmigło nie było czarne tylko wypolerowane na glanc bez farby.

[Sicore]

Nie mam, że tak było, jak i że tak nie było.
Pierwsze zdjęcie, to chyba jego B. Ostatnie to jakiś pomalowany na wzór jego D w Niemczech, do lansu po powrocie z Hiszpanii.
Nie będę też już przerabiał, kleję rekreacyjnie i nie mam czasu i ochoty na robienie doktoratu z każdego modelu.

[jhradca]

Doktorat to już chyba masz. Olał bym habilitację czy ewentualną profesurę. Kołpak super podwozie także.