Widzę że nie ja jeden mam za sobą ciężkie przejścia modelarsko emocjonalne.
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Nie jest źle, choć idealnie też nie jest. Ale jak sam powiedziałeś, to nie jest model życia, więc nie ma się co spinać o tą owiewke.
Powiedz, czy ten egzemplarz też ma te dziwne kratki we wlotach powietrza do silników, jak ten ukraiński, który nomen omen świetnie Ci wyszedł?
Jeżeli tak, to warto by było pomyśleć nad tym żeby je czymś zastąpić, bo szczędzę mówiąc to takie coś psuje cały model. Jeżeli wloty żaluzjowe na napływach przed skrzydłem są graficznie namalowane jako otwarte, to wloty główne powinny być zamknięte. I lepiej by było zrobić klapy zamykające z zapasu koloru, który sobie dorobisz, bo wiesz jak, niż pchać tam te śmieszne kratki, które nie wiem skąd się projektantowi przyśniły.