To moja pierwsza relacja. Kleje kartonówki od 12. roku życia (ale miałem duże przerwy). I przez te wszystkie lata tyle się nie nauczyłem co przez dwa miesiące przeglądania tego forum.
Kiedyś miałem klej, nożyczki i żyletkę, teraz mam całą skrzynkę narzędzi i ciągle przybywa nowych dzięki Wam.
Debiutuję na forum Niną, kupiłem ją chyba w 1990 roku więc nie będzie to standart. Cztery strony wycinanki, pięć stron rysunków montażowych dużych i wyraźnych. Brak informacji o autorze i skali modelu. Cena 280 zł (na dzisiejsze to 2,8 grosza).
Szkielet podklejany dwa razy tekturą 1mm, wręgi wycinałem laserową metodą Vivita. Na zdjęciu szkielet złożony na sucho.
Liczę na Waszą pomoc, krytykę i zachętę.
![Obrazek](https://i.imgur.com/76BUvbj.jpg)
![Obrazek](https://i.imgur.com/XTiBJaN.jpg)
![Obrazek](https://i.imgur.com/wT0UhfH.jpg)
![Obrazek](https://i.imgur.com/gzEJVOL.jpg)