Nieźle się zaczyna. Patrząc na Twoje analityczne podejście i znając Twoje umiejętności pewnie dasz sobie radę ale większość entuzjastów VV pewnie wywróci się na kadłubie bo pewnie problemów będzie więcej i ten żar w ich przypadku może być wykorzystany.
A tak swoją drogą też miałem tego lajtninga z MM ale widząc ten pofałdowany karton, sprzedałem go na giełdzie modelarskiej. Jeśli się nie mylę to była to giełda w pamiętną niedzielę bez teleranka.
Prasowanko, mam nadzieję, że się mylę, raczej nie pomoże i to bardziej w przypadku zapuszczenia klejem bo felerne miejsce pewnie zżółknie. Jeśli włókna są przerwane to chyba bym najpierw spróbował zaprasować a potem wzmocnił rozprasowane miejsce klejem i/lub podklejeniem cienkim papierem. W każdym razie warto zrobić eksperyment.
[R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
tylko okienka wytnij, bo tam, pod pokładem nic nie będą widzieli
Re: [R] Vittorio Veneto (Mały Modelarz 1/300)
Jarek,
Muszę "sprostować" pewna kwestię. Ja odbieram i oceniam model wg swojej "wizji". Subiektywnie. Wg mnie coś na dziobie nie pykło (jak jak bym chciał). Może dla kogoś różnica 0,8 mm nic nie znaczy. No ale jak na tym położyć pokład? Uważam, że sklejenie tego jak jest, to przepis na szczelinę/szczelinkę - brak możliwości idealnego spasowania krawędzi pokładu z burtą. Ktoś nie zwracający na to uwagi sklei i będzie się cieszył. I super. To nie jest tak, że ktoś się "wyłoży". Po prostu każdy ma inne oczekiwania. Nie przeszkadza dziura? Mam dziurę. Przeszkadza? Marudzę
I tyle.
970,
Okna wytnę. I nie tylko
Muszę "sprostować" pewna kwestię. Ja odbieram i oceniam model wg swojej "wizji". Subiektywnie. Wg mnie coś na dziobie nie pykło (jak jak bym chciał). Może dla kogoś różnica 0,8 mm nic nie znaczy. No ale jak na tym położyć pokład? Uważam, że sklejenie tego jak jest, to przepis na szczelinę/szczelinkę - brak możliwości idealnego spasowania krawędzi pokładu z burtą. Ktoś nie zwracający na to uwagi sklei i będzie się cieszył. I super. To nie jest tak, że ktoś się "wyłoży". Po prostu każdy ma inne oczekiwania. Nie przeszkadza dziura? Mam dziurę. Przeszkadza? Marudzę
I tyle.
970,
Okna wytnę. I nie tylko
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD