*[Relacja/Czołg] StuG - Coś na przyczepę
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- PITERPANZER
- Posty: 523
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
Witaj!
Nie wiem jak udało mi się przegapić ten wątek do tej pory.
Czytając go zaintrygowała mnie wiadomość o tym ,że stugi nie miały włazu bocznego.Przeglądnąłem posiadaną literaturę i faktycznie na dostępnych zdjęciach od najwcześniejszych wersji włazu nie ma.
Jest to pewnego rodzaju niespodzianka,bo kilkukrotnie spotkałem się z informacją ,że do budowy stugów wykorzystywano wycofane(wczesne) lub uszkodzone w walkach i odesłane na zaplecze różne wersje czołgu Pz III.
Skoro tak to przynajmniej część z nich powinna mieć boczny właz ( Pz III posiadał właz do wersji M).Skoro tak to powinniśmy widzieć w stugach conajmniej zaspawany właz boczny.Miejsce takie stanowiło osłabienie struktury pancerza wanny i na niektórych fotkach możemy spotkać dospawane w tym miejscu taśmy z ogniw gasienicy.
Czy sugeruje to ,że pod spodem istniał wcześniej właz?
Przeglądając monografię trafiłem też na 2 fotografie z wnętrza "otwartego" stuga ,w którym trenuje załoga.Zdjęcia te pokazują zamek armaty o kształcie łuku (jak w modelu).(Sturmgeschutz III L24 &L33,wyd. SchifferMilitaryHistory vol 42 str37 i 38).
Ponieważ bardzo lubię stugi i modelarstwo jakie prezentujesz to będę tu regularnie zaglądal,życzę powodzenia.Piter
Nie wiem jak udało mi się przegapić ten wątek do tej pory.
Czytając go zaintrygowała mnie wiadomość o tym ,że stugi nie miały włazu bocznego.Przeglądnąłem posiadaną literaturę i faktycznie na dostępnych zdjęciach od najwcześniejszych wersji włazu nie ma.
Jest to pewnego rodzaju niespodzianka,bo kilkukrotnie spotkałem się z informacją ,że do budowy stugów wykorzystywano wycofane(wczesne) lub uszkodzone w walkach i odesłane na zaplecze różne wersje czołgu Pz III.
Skoro tak to przynajmniej część z nich powinna mieć boczny właz ( Pz III posiadał właz do wersji M).Skoro tak to powinniśmy widzieć w stugach conajmniej zaspawany właz boczny.Miejsce takie stanowiło osłabienie struktury pancerza wanny i na niektórych fotkach możemy spotkać dospawane w tym miejscu taśmy z ogniw gasienicy.
Czy sugeruje to ,że pod spodem istniał wcześniej właz?
Przeglądając monografię trafiłem też na 2 fotografie z wnętrza "otwartego" stuga ,w którym trenuje załoga.Zdjęcia te pokazują zamek armaty o kształcie łuku (jak w modelu).(Sturmgeschutz III L24 &L33,wyd. SchifferMilitaryHistory vol 42 str37 i 38).
Ponieważ bardzo lubię stugi i modelarstwo jakie prezentujesz to będę tu regularnie zaglądal,życzę powodzenia.Piter
- PITERPANZER
- Posty: 523
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
- szkodnik_I
- Posty: 37
- Rejestracja: pt mar 16 2007, 21:58
- Lokalizacja: Sosnowiec
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- minikierownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn paź 25 2004, 15:48
- Lokalizacja: Ruda Śląska