[Relacja] MiG-17, Hobby Model 02/2001, 1:33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
[Relacja] MiG-17, Hobby Model 02/2001, 1:33
Witam, tym razem z relacją z budowy MiGa-17. Budowę zacząłem gdzieś tak przed 5 laty, potem (już nawet nie wiem dlaczego) odłożyłem na bok, no i tak zostało do dzisiaj…
Wtedy zrobiłem parę segmentów kadłuba, dzisiaj doszedłem do tego stanu.
Wtedy zrobiłem parę segmentów kadłuba, dzisiaj doszedłem do tego stanu.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13 2018, 13:05 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
-BARTEK-, dziękuję za zainteresowanie.
Bleriot, impregnuję akrylowym lakierem bezbarwnym (seidenmatt – dosłownie „jedwabisto-matowy"; nie wiem, jak się na to mówi po polsku), jeszcze przed wycinaniem części z arkusza, malując stronę zadrukowaną. Od wewnątrz nie impregnuję, bo przy tak małych wymiarach części jak w modelu samolotu nie ma to żadnego wpływu na „wytrzymałość“ części, może miałoby to sens przy większych powierzchniach, np. skrzydeł, muszę kiedyś wypróbować.
Teraz przednia część kadłuba z wlotem powietrza. Dopiero teraz rzuca się w oczy, że z symetrią części to tak nie za bardzo (do tej pory było idealnie…)
Wychodzę z założenia, że to „nie moja wina“, bo jak widać na zdjęciach albo pasuje „góra“ albo „dół“ (z wnęką podwozia); obie partie nie dają się jednocześnie prawidłowo wypozycjonować.
Przednia część jeszcze nie przyklejona, bo tutaj zostanie zamontowane obciążenie, żeby model mógł stać na własnych nogach nie opadając na ogon, a tp jest możliwe dopiero po przyklejeniu usterzenia i skrzydeł.
Bleriot, impregnuję akrylowym lakierem bezbarwnym (seidenmatt – dosłownie „jedwabisto-matowy"; nie wiem, jak się na to mówi po polsku), jeszcze przed wycinaniem części z arkusza, malując stronę zadrukowaną. Od wewnątrz nie impregnuję, bo przy tak małych wymiarach części jak w modelu samolotu nie ma to żadnego wpływu na „wytrzymałość“ części, może miałoby to sens przy większych powierzchniach, np. skrzydeł, muszę kiedyś wypróbować.
Teraz przednia część kadłuba z wlotem powietrza. Dopiero teraz rzuca się w oczy, że z symetrią części to tak nie za bardzo (do tej pory było idealnie…)
Wychodzę z założenia, że to „nie moja wina“, bo jak widać na zdjęciach albo pasuje „góra“ albo „dół“ (z wnęką podwozia); obie partie nie dają się jednocześnie prawidłowo wypozycjonować.
Przednia część jeszcze nie przyklejona, bo tutaj zostanie zamontowane obciążenie, żeby model mógł stać na własnych nogach nie opadając na ogon, a tp jest możliwe dopiero po przyklejeniu usterzenia i skrzydeł.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13 2018, 13:07 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli pozwolisz to się trochę powymądrzam. Otóż nie lakierujemy po to by zwiększać sztywność papieru ale zabezpieczyć jego powierzchnie przed wycieraniem i "zużyciem" na skutek formowania i ciągłego brania w ręce. Dodatkowo zwiększa odporność na wilgoć ale też w ograniczonym zakresie. Umożliwia też bezpieczniejsze usuwanie nadmiaru kleju z powierzchni.Heinrich Kosmala pisze:[...]Od wewnątrz nie impregnuję, bo przy tak małych wymiarach części jak w modelu samolotu nie ma to żadnego wpływu na „wytrzymałość“ części, może miałoby to sens przy większych powierzchniach, np. skrzydeł[...]
W budowie: Halny;
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Piterski, masz oczywiście rację, chociaż ten zabieg poprawia chyba też właściwości mechaniczne papieru – czy to potrzebne to inna sprawa. Dla mnie najważniejsze zadanie takiej impregnacji (malowania), to możliwość łatwiejszego usuwania kurzu z modelu no i oczywiście lepszy wygląd.
Dzisiaj usterzenie i owiewka hydrauliki hamulca powietrznego, tutaj nie było żadnych niespodzianek. Chciałem zrezygnować z żeberek usterzenia poziomego (wydawały mi się niepotrzebne), ale przy montażu okazało się, że nie uzyskałbym odpowiedniego profilu w miejscu połączenia statecznik pionowy/poziomy.
Dzisiaj usterzenie i owiewka hydrauliki hamulca powietrznego, tutaj nie było żadnych niespodzianek. Chciałem zrezygnować z żeberek usterzenia poziomego (wydawały mi się niepotrzebne), ale przy montażu okazało się, że nie uzyskałbym odpowiedniego profilu w miejscu połączenia statecznik pionowy/poziomy.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13 2018, 13:08 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Fotel pilota sprawił mi dość dużo kłopotów; opisu budowy nie ma, tylko rysunek, a ten nie jest dla mnie czytelny (z techniką nie mam nic wspólnego). W szczególności część 30 nie chciała się ułożyć tak, jak sobie to wyobraził konstruktor. W końcu obciąłem (moim zdaniem) „niepotrzebny“ fragment części 30, no i jakoś pasowało. W kabinie fotela (na szczęście dla mnie ) i tak prawie „nic“ nie widać…
Tablicę instrumentów zrobiłem na nowo. Oszklenia nie miałem oryginalnego od MiGa-17, dlatego zrobiłem z dwóch części, wykorzystując kopułkę od F-86 Sabre. Przy klejeniu „odkryłem“, że resztki kleju (Uhu kraft) dają się znakomicie usunąć z kopułki rozpuszczalnikiem nitro!
I tak to wszystko wygląda przed wzięciem się za skrzydła.
Tablicę instrumentów zrobiłem na nowo. Oszklenia nie miałem oryginalnego od MiGa-17, dlatego zrobiłem z dwóch części, wykorzystując kopułkę od F-86 Sabre. Przy klejeniu „odkryłem“, że resztki kleju (Uhu kraft) dają się znakomicie usunąć z kopułki rozpuszczalnikiem nitro!
I tak to wszystko wygląda przed wzięciem się za skrzydła.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13 2018, 13:10 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam! Fotel z opracowanie daleko odbiega wygladem od oryginału. Pozwole sobie wstawić linki zdjęć oryginalnego fotela:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... efurl=http
http://www.ejectionsite.com/updates/mig17_2.jpg
podpisane ze to od MIG-a-17
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... efurl=http
http://www.ejectionsite.com/updates/mig17_2.jpg
podpisane ze to od MIG-a-17
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169