[Koniec] ORP GROŹNY (351) 1:50 R/C
Moderator: kartonwork
Witam po długiej przerwie spowodowanej narodzinami pierworodnego Musiałem się ciut ogarnąć i trochę czasu zeszło zanim odnalazłem się w nowej rzeczywistości ;) Teraz w dłuższej wolnej chwili siadam i coś tam dłubię. Ostatnio męczyłem się mocno z pęknięciami na krawędzi pokładu i burty stąd sporo czasu zajęło mi poradzenie sobie z tym problemem ale chyba powinno być już ok. 10 razy szlifowania i pryskania podkładem tego samego potrafi zmęczyć każdego ;)
Teraz zabrałem się za wyklejanie pokładu ryflami - bardzo mi na nich zależy bo jak będą gotowe to bardzo mocno uplastycznią model. Narazie tyle zrobiłem:
a jeszcze tyle zostało:
Pozdr
Piotr
Teraz zabrałem się za wyklejanie pokładu ryflami - bardzo mi na nich zależy bo jak będą gotowe to bardzo mocno uplastycznią model. Narazie tyle zrobiłem:
a jeszcze tyle zostało:
Pozdr
Piotr
Ostatnio zmieniony czw lis 12 2020, 20:08 przez Piotr80, łącznie zmieniany 1 raz.
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Kiedy pokazałeś wypalony arkusz z ryflami sądziłem, że na pokład przyklejony zostanie cały 'pas' je zawierający (w zaglębieniu na to przeznaczonym oczywiście) a tu widzę, że przyklejasz poszczególne paski, każdy osobno. Jaki więc był sens wypalania tego w takiej postaci, czy nie prościej było wypalić po prostu odpowiednią liczbę pasków ?
Tempest twoje pytanie jest jak najbardziej racjonalne - tak postąpiłem w przypadku naklejania cyfr zanurzenia w Piorunie bo wszystko działo się na ok 3cm długości. Gdybym zrobił te ryfle z polistyrenu to bym musiał każdy z osobna wycinać i nanosić nań klej a to powoduje poważny problem w powtarzalności, zdrowiu psychicznym ;) i w przypadku rozlania kleju konkretny problem w czyszczeniu. Wypalone na folii samoprzylepnej ryfle powodują, że moim "jedynym" wysiłkiem jest ich równe przyklejenie Co do przenoszenia "w pakiecie" to wszystko dzieje się na kilkudziesięciu centymetrach długości stąd najważniejsze jest uniknięcie błędów przesunięcia na długości. Chodzi o to, że przenoszenie na jednej kilkucentymetrowej taśmie może spowodować "schodkowanie" w funkcji długości, a tak robiąc ręcznie, "wypalam więcej nafty" ale mam pewność, że zrobię tak jak chciałem, czyli równo i na bieżąco korygując nie zmarnuję deficytowego materiału.
Reasumując, tak jak Tomasz napisał - najważniejszy jest efekt
Pozdr
Reasumując, tak jak Tomasz napisał - najważniejszy jest efekt
Pozdr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Piotr80
Chodziło mi o to, że skoro przyklejasz poszczególne paski można było wypalić tylko te paski na wąskim kawałku folii:
|||||||||||||||||||||||||| -dłuższe
||||||||||||||||||||||||||
-- ------------------------
|||||||||||||||||||||||||| - krótsze
itd
a nie cały 'obraz' jak te ryfle są rozłożone z wypalaniem przestrzeni pomiędzy ryflami aby same ryfle były grubsze. Wyszłoby kilkanaście razy mniej folii do 'spalenia' czyli mniej smrodu i niższe koszty.
Chyba, że układ ryfli jest taki że w różnych częściach pokładu mają one różne długości, wtedy obecne rozwiązanie jest jedynym które pozwala szybko i bez pomyłek z naklejaniem się uporać.
O przyklejaniu pasków polistyrenu nawet nie pomyślałem bo faktycznie problem z wypływającym klejem mógłby zepsuć efekt, że o ich wycinaniu już nie wspomnę, chociaż gdyby pod każdym ryflem zrobić na pokładzie nacięcie klej mógłby się w nim rozpłynąć i gdyby go nie było zbyt wiele pewnie by to wyszło czysto.
Chodziło mi o to, że skoro przyklejasz poszczególne paski można było wypalić tylko te paski na wąskim kawałku folii:
|||||||||||||||||||||||||| -dłuższe
||||||||||||||||||||||||||
-- ------------------------
|||||||||||||||||||||||||| - krótsze
itd
a nie cały 'obraz' jak te ryfle są rozłożone z wypalaniem przestrzeni pomiędzy ryflami aby same ryfle były grubsze. Wyszłoby kilkanaście razy mniej folii do 'spalenia' czyli mniej smrodu i niższe koszty.
Chyba, że układ ryfli jest taki że w różnych częściach pokładu mają one różne długości, wtedy obecne rozwiązanie jest jedynym które pozwala szybko i bez pomyłek z naklejaniem się uporać.
O przyklejaniu pasków polistyrenu nawet nie pomyślałem bo faktycznie problem z wypływającym klejem mógłby zepsuć efekt, że o ich wycinaniu już nie wspomnę, chociaż gdyby pod każdym ryflem zrobić na pokładzie nacięcie klej mógłby się w nim rozpłynąć i gdyby go nie było zbyt wiele pewnie by to wyszło czysto.
Nie no masz rację. Można było tak zrobić tylko jakoś wizualnie bardziej przemawiało do mnie narysowanie wycinka wzoru, powielenie go i "na centymetry" oszacowanie ile tego potrzeba, niż policzyć mniej więcej ilość pasków i dopiero wtedy wypalić
Faktem jest, że poszło ciut więcej materiału i smrodu ale czasem tak w modelarstwie bywa Zresztą gdybym operował setkami złotych, jeżeli chodzi o materiał, to pewnie bym to dokładniej przeliczył, ale tutaj różnica była rzędu kilku /kilkunastu złotych - a taka "ekstrawagancja" jest do przyjęcia
pozdr
Faktem jest, że poszło ciut więcej materiału i smrodu ale czasem tak w modelarstwie bywa Zresztą gdybym operował setkami złotych, jeżeli chodzi o materiał, to pewnie bym to dokładniej przeliczył, ale tutaj różnica była rzędu kilku /kilkunastu złotych - a taka "ekstrawagancja" jest do przyjęcia
pozdr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Kupa monotematycznej roboty z tymi wyklejankami:
ale przyznam, że jestem zadowolony z efektu ;)
Pozdr
Piotr
ale przyznam, że jestem zadowolony z efektu ;)
Pozdr
Piotr
Ostatnio zmieniony czw lis 12 2020, 20:11 przez Piotr80, łącznie zmieniany 1 raz.
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100