[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

[gk]

... Nie ma tu kompromisów...

O to, to
tego określenia dla pracy Tomasza od dawna szukałem.
Święte słowa.

pzdr Grzegorz

[Tomasz D.]

Kolejny kaliber; 150 mm-SK-C/28 na półmetku, teraz czas na wyposażanie

[Tomasz D.]

Jak widać poniżej działa już w podkładzie; po przeszlifowaniu otrzymają lada moment ostateczne kolory.

[stary]

Znakomita robota.
W jaki sposób wykonujesz imitację nitów? Ja w swoim modelu wyciskałem od środka ale na poprzednim Twoim zdjęciu widać wieże już sklejone więc zapewne naklejasz. No chyba że nawiercasz bo na fotce trudno dostrzec aż takie szczegóły. Czy mógłbyś ujawnić swoją technikę wykonywania tych detali?

[Tomasz D.]

Główna konstrukcja wież wykonana jest ze spienionego PCV, a tak przygotowane wieże oklejam płytami z polistyrenu 0,25 mm w których nity wykonuję metodą opisaną na 43 stronie tej relacji (na tej stronie nity są troszkę większe ale metoda identyczna). Na fotce wież tego nie widać ale każdy z nitów także posiada w środku kwadratowy otworek (marny ze mnie fotograf) jednak poniżej zamieszczam fotkę zrobioną na wczesnym etapie budowy gdzie doskonale je widać.

[stary]

Jeden nit, jedna czynność. Zazwyczaj tak to się odbywa. U Ciebie jeden nit, kilka czynności. Respect
Dzięki za informację.

[Tomasz D.]

Oczywiście prób z różnymi technikami wykonania tych nitów było wiele, jednak metody okazały się albo za drogie, albo za pracochłonne albo nie spełniały moich oczekiwań w końcowym efekcie. Ta metoda okazała się chyba najbardziej zadowalająca jeśli chodzi o finalny efekt choć przyznam że jest dość pracochłonna.

[Tomasz D.]

Malowanie zakończone, kolejne elementy na półkę aż do ostatecznego montażu.

[laszlik]

Wieża piękna, ale zdjęcia koszmarne. Co Ci się z nimi porobiło?

[Tomasz D.]

Nic się nie porobiło, fotograf ze mnie koszmarnie kiepski co widać .