Norske Love 1:75

[Grzegorz75]

A zrób taką próbę może , jak mówi przewodnik billingowy . Ja zrobiłem taki pokład co prawda w 1/50 i 1/45 i byłu dłuższe deski , potem sobie skasujesz

[szpejarz]

nie kumam i chyba ślepnę
przedmiot w dłoniach to ?
stawiałbym na nitkę nasączoną woskiem
no i powiedz Grzegorz co to jet przewodnik billingowy

[Grzegorz75]

hehe . no tak mi się nazwało , jest taka książeczka w środku w pudełku , która bardzo ogólnie mówi jak wykonać poszczególne elementy , jak kadłub , pokład , żagle itp . Te same informacje są na stronie www.billingboats.com w dziale "Modeling Hints "

[szpejarz]

dla zaintersowanych :
Norske jeszcze nie poszedł na opał do kominka na którym ma docelowo się znaleźć .... choć ogarnia mnie coraz to większa panika
po trosze to także wina braku czasu - ale staram się każdą wolną chwilę oddać żaglowcowi - ostatnio raczej obserwuję niż majstruję
Jednak aby nie wyjść na całkowitego nieroba stopy masztów ... zawsze do przodu Dla jasności : sam niestety na to nie wpadłem - podobnie jak producent który nie przewidział takich elementów pomogli dobrzy ludzie bez tego maszty w perspektywie czasu robiłby za wiatraki

[szpejarz]

pokład musi chwilke poczekać ponieważ jak się okazło fornir mam odrobinkę wypaczony i teraz przechodzi proces "walcowania"

W międzyczasie przyglądam się gretingom - i tutaj jakby kolejny problem . Obserwując porady jak takowy wykonać ( nie mam piłki stołowej ) i patrząc jednocześnie na rysunek z instrukcji można powiedzieć o gigantycznych rozbieżnościach . Z obserwacji ( bo wiedzę na ten temat mam skromniutką ) wynika że "kratka" powinna być płaska i w miarę symetryczna .
Instrukcja nie przewiduje płaskiej powierzchni - ale rozumiem , że to może być po prostu ułatwienie tak aby się nie narobić ....
Dziwi mnie bardziej natomiast sugestia jakoby powiedzmy "pionowe" deski gretingu w relacji do "poziomych" powinny być wykonane z desek o różnej wysokości i szerokości .
o co chodzi ?
wiem , że pewnikiem dla niektórych to pierdoła - ale właśnie z gigantycznej ilości takich kłopotów składa się ten model .

jakaś sugestia ?

[szpejarz]

Podobnie jak w wypadku pokładu zrobiłem mały poligon .
Podjąłem próbę wykonania gretingów z forniru .
Wszystkie efekty pracy poniżej to tylko wprawka - więc zwracanie uwagi na brak dokładności i ... zachowanie odległości jest bezcelowe
zbieżność nazwy mojego gretingu z prawdziwym pewnikiem jest przypadkowa

paski forniru mają na oko około 2 mm :



jako ramka posłużą listewki sosnowe 5 mm x 1 mm



po cyklinowaniu greting na surowo :



i greting po lakierobejcy :



wydaje mi się , że przy zachowaniu większej staranności można będzie pomyśleć nad takim wykonaniu gretingów - chyba , że ktoś postanowi wykazać , że upadłem na głowę

[szpejarz]

prace nad parkietowaniem w toku
mam tylko nadzieję , że po cyklinowaniu efekt będzie przyjemniejszy dla oka - tymczasem jest tak sobie





na wszelki wypadek prac dogląda kierownik stoczni

[Tomasz D.]

W końcu wpis bez twojego Pawełku zrzędzenia odnośnie tego modelu, czyżby ogarniała cię pozytywna energia ?

[szpejarz]

to tylko z uwagi na obecność kierownika stoczni
nawet nie mogłem rzucać mięsem
jutro sobie pozrzędzę - ale gratuluję czujności !

[Tomasz D.]

chyba nikt tak czujnie jak ja nie śledzi tego wątku