[G] GMC DUKW (Drafmodel) [Koniec]
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
z czego ta fajna siateczka na ostatniej fotce ?
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Siatka, to element laserowo wycięty z kartonu barwionego. Jeden myk, jaki zastosowałem to, taki że zamieniłem siatki stronami i przykleiłem "lewą" stroną do wierzchu. A to dlatego, że na "prawej", laser spowodował lekką zmianę koloru, i wymagałaby ona retuszu, wiadomo laser, zawsze lekko przypala karton, a tu cięć było dużo i blisko siebie.
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Czas na aktualizację, trochę drobnicy w kabinie. Deska rozdzielcza w wycinance jest ok (ma jeden przełącznik za dużo), natomiast ja ze swojej strony zrobiłem wszystkie elementy w 3D, czyli doszły ramki zegarów, przełączniki i obudowy żarówek (to właśnie te wystające cósie między zegarami). Ciekawostka, jakiej się nie spodziewałem to zmiana koloru druku po zalaniu zegarów bezbarwnym błyszczącym lakierem (Pactra), o ile efekt na żywo jest nawet ciekawy, o tyle bałem się jak będzie z resztą pojazdu (zamierzam lakierować Pactrą matową).
Przetestowałem więc lakier na dnie i jest ok. Widocznie nie lubi połysku . Wracając do kabiny, to od siebie dorzuciłem gałki do wszystkich dźwigni w kabinie, nawet do tych które w rzeczywistości ich nie miały np. od wyciągarki. Po prostu wygląda to lepiej dla oka, ot próżność . Z mojej strony dojdzie jeszcze wiązka kabli do tablicy i uchwyt na broń, tak przynajmniej planuję. Powoli powstaje też kierownica, i tutaj także poszedłem własną drogą .
Zrobiłem kierownicę, z ramionami "blaszanymi" bo takie DUKW miał najczęściej, zdarzały się takie jak autor zaproponował czyli podobne do Willysa tyle, że czteroramienne, ale to mniejszość. Sam okrąg był drewniany, i tu różnie, raz czarny, innym razem w kolorze pojazdu, a czasem lakierowane drewno. Co do kierownicy i deski rozdzielczej, to oczekiwałem lepszego efektu, cóż jeszcze trzeba popracować nad warsztatem.
Przetestowałem więc lakier na dnie i jest ok. Widocznie nie lubi połysku . Wracając do kabiny, to od siebie dorzuciłem gałki do wszystkich dźwigni w kabinie, nawet do tych które w rzeczywistości ich nie miały np. od wyciągarki. Po prostu wygląda to lepiej dla oka, ot próżność . Z mojej strony dojdzie jeszcze wiązka kabli do tablicy i uchwyt na broń, tak przynajmniej planuję. Powoli powstaje też kierownica, i tutaj także poszedłem własną drogą .
Zrobiłem kierownicę, z ramionami "blaszanymi" bo takie DUKW miał najczęściej, zdarzały się takie jak autor zaproponował czyli podobne do Willysa tyle, że czteroramienne, ale to mniejszość. Sam okrąg był drewniany, i tu różnie, raz czarny, innym razem w kolorze pojazdu, a czasem lakierowane drewno. Co do kierownicy i deski rozdzielczej, to oczekiwałem lepszego efektu, cóż jeszcze trzeba popracować nad warsztatem.
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Mała aktualizacja, bo i sama drobnica tym razem. Wreszcie większość szpargałów na swoim miejscu, został tylko kompas, wycieraczki i drugi fotel i kabina będzie gotowa. Oprócz wspomnianej wcześniej deski rozdzielczej i kierownicy dodałem od siebie jeszcze szperacz i uchwyt na broń, nie każdy samochód je posiadał także ja mam wersję "wypasioną" ;). Do mapnika wrzuciłem mapę, coby tak samotnie nie wisiał . Fotel kierowcy jest krzywo przyklejony (nie prostopadle do bocznej ścianki) i jest to celowe, ponieważ tak właśnie był montowany. Z ciekawostek o DUKW, pojazd ma dość długą kolumnę kierowniczą, co może trochę dziwnie wygląda, ale było przemyślane. Cel tego rozwiązania jest taki, że można go było prowadzić na siedząco i na stojąco co pomagało podczas desantu na brzeg.
- Sklejacz Maciej
- Posty: 608
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 108
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Super Ci to wszystko wychodzi. Można zobaczyć i podziwiać kawał solidnej pracy. Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
@ Sklejacz Maciej - dzięki za miłe słowo!
Trochę mi zeszło od ostatniej aktualizacji, myślałem że w grudniu przycisnę z robotą przy modelu, a tu nic z tego , przynajmniej nie tak jak oczekiwałem. Coś tam jednak powstało, a konkretniej wszystkie mosty chociaż jeszcze nie w 100%, a aktualnie dziergam koła i przednie zawieszenie. Poza tym co na zdjęciach mam też zrobione resory na przód. Ogólnie mosty, koła i zawieszenie są nieźle zaprojektowane w modelu, jest trochę drobnicy zwłaszcza przy kopułkach przekładni. Od siebie dodaję tylko śruby zarówno w mostach jak i felgach, oraz rant felgi z drutu (będzie przyklejony po bieżniku). Śruby w felgach dodam pod koniec budowy modelu, bo z doświadczenia wiem, że można je uszkodzić jeśli są za wcześnie przyklejone . Mosty postanowiłem pomalować na czarno, bo tak mi się bardziej widzi . Kolor wycinankowy też jest zgodny z tym jak malowano te pojazdy. Generalnie po pewnym okresie użytkowania malowano tym co było, żeby zabezpieczyć je przed korozją, zwłaszcza jeśli DUKW był często wodowany w słonej wodzie. Jaki był kolor fabryczny nie jestem pewien, i nie za bardzo chce mi się aż tak dociekać tej kwestii. Na pewno nie ma się co sugerować egzemplarzami w muzeach, często są malowane w całości na olive drab (bywa, że łącznie z oponami, szybami, zegarami itd ).
Trochę mi zeszło od ostatniej aktualizacji, myślałem że w grudniu przycisnę z robotą przy modelu, a tu nic z tego , przynajmniej nie tak jak oczekiwałem. Coś tam jednak powstało, a konkretniej wszystkie mosty chociaż jeszcze nie w 100%, a aktualnie dziergam koła i przednie zawieszenie. Poza tym co na zdjęciach mam też zrobione resory na przód. Ogólnie mosty, koła i zawieszenie są nieźle zaprojektowane w modelu, jest trochę drobnicy zwłaszcza przy kopułkach przekładni. Od siebie dodaję tylko śruby zarówno w mostach jak i felgach, oraz rant felgi z drutu (będzie przyklejony po bieżniku). Śruby w felgach dodam pod koniec budowy modelu, bo z doświadczenia wiem, że można je uszkodzić jeśli są za wcześnie przyklejone . Mosty postanowiłem pomalować na czarno, bo tak mi się bardziej widzi . Kolor wycinankowy też jest zgodny z tym jak malowano te pojazdy. Generalnie po pewnym okresie użytkowania malowano tym co było, żeby zabezpieczyć je przed korozją, zwłaszcza jeśli DUKW był często wodowany w słonej wodzie. Jaki był kolor fabryczny nie jestem pewien, i nie za bardzo chce mi się aż tak dociekać tej kwestii. Na pewno nie ma się co sugerować egzemplarzami w muzeach, często są malowane w całości na olive drab (bywa, że łącznie z oponami, szybami, zegarami itd ).
- Sklejacz Maciej
- Posty: 608
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 108
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Obrazki zniknęły, a bardzo szkoda. Jeśli można prosić autora...
Miniaturki się nie otwierają w większym rozmiarze.
Miniaturki się nie otwierają w większym rozmiarze.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2204
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Musiał być jakiś problem z hostingiem zdjęć, ale u mnie się dzisiaj otwierają wszystkie, i są widoczne, wczoraj niestety nie sprawdzałem. Tymczasem w modelu powoli powstaje zawieszenie, także niedługo można będzie zakładać mosty. Teoretycznie przód mógłbym już zakładać, ale chce założyć wszystkie w jednym czasie, żeby wszystko było na pewno równo. Model nie jest zwichrowany, resory i mosty są równe, ale lepiej dmuchać na zimne . Żeby tego dokonać będę musiał jeszcze zrobić opony na tył, ale to tylko cztery sztuki, także nie jest najgorzej. Na zdjęciach pomalowane już przednie opony, będą jeszcze malowane lakierem matowym , bo farba mimo iż jest na słoiczku "Mat" to wyszedł satynowy .
Re: [R] GMC DUKW (Drafmodel)
Jak się okazało, źle skleiłem tylne resory , a konkretniej element mocujący resor do ich ośki (nie z tej strony). Ale udało się to łatwo naprawić, tak to jest jak się klei po nocach .