![Obrazek](http://img252.echo.cx/img252/3566/26ov.jpg)
mały, szary modelarz i Jego dzieło z ktrego jest niezmiernie dumny
Model kupiłem około 1,5 roku temu, złożenie go zajeło mi około 1-2,5 tygodni, kosztował 31,80 zł ale jestem przekonany że jest wart swojej ceny (Model Making). Skorzystałem z obecności kumpla i nieobecności rodziców [
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
], i pomaszerowałem w teren (z kumplem, aparatem, i modelem; więkrzość fotek autorstwa kumpla, ja zrobiłem tylko jedno).
![Obrazek](http://img252.echo.cx/img252/4308/16qz.jpg)
wiosna, pięknie wygląda w trawie
![Obrazek](http://img252.echo.cx/img252/4370/46iu.jpg)
inna perspektywa, kumpel trzyma model a ja robie fotke
Skrzydła to „pianka” z polietylenu (sprzedawca mówił że to odmiana styropianu) listwa spływu balsa, a listwa natarcia nie jestem pewnien (świerk?), co do reszty nie jestem pewny. Płat i statecznik poziomy mocowane są do głównej konstrukcji (chyba mogę to nazwać kadłubem) za pomocą gumek (statecznik poziomy 2x recepturka a płat za pomocą gumy modelarskiej). Po ukończeniu sklejania i wsypaniu całego zapasu śrutu (dołączony do zestawu) i wyliczeniu (ustawieniu) środka ciężkości „na oko”. Wyszedłem przed blok z moim cudkiem
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
troche ludu się zleciało bo to niezwyczajna sprawa w mojej miejscowości
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
i ku zaskoczeniu wszystkich po pokonaniu 1,5 metra odległości (lot; wyrzut z ręki) łupnoł o ziemie i troche z niegopoodpadało. Byłem bliski rozpaczy, z pomocą kumpli zaniosłem wszystko do domu. Następnego dnia był już naprawiony, i bardzo dokładnie wyliczyłem środek ciężkości (oddzielnie dla płata skrzydeł i dla reszty), inny kolega załatwił mi ołów z magazynku szkolnego (taka kamizelka co dzieciaki na korektywie noszą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
). Po kilku dzniach zebrałem się z 2 kumplami przed moim blokiem. Zaliczyliśmy kilka fajnych lotów po 7-12 moich kroków ( mój krok do liczenia odległości lotu to około 60-80 cm) i ten feralny podmuch wiatru
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
udeżył o elewacje budynku z takim impetem (na wysokości 2-3,5 m) że poodpadały przyklejone na plasteline obciążniki z nakrętek na śruby, gumka modelarska się rozwiązała, pękła (w 2 miejscach) listwa natarcia głównego płata, listwa spływy się okropnie poszczerbiła i kilka innych mniejszych usterek. Byłem tak załamany że nie potrafiłem nic już tego dnia zrobić. Ale po około 5-7 dniach model został ponownie naprawiony. Ubytki zostały zalepione woskiem i plasteliną a następnie oklejone taśmą izolacyjną, złamania skleiłem wikolem i zamaskowałem taśmą izolacyjną,zakleiłem taśmą szczeliny pomiędzy „uszami” szkrzydeł a głównym elementem płata, okleiłem taśmą płoze żeby się tak szybko nie ścierała a przedewszystki włożyłem w to dużo serca
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
kolejne loty nie były już tragiczne bo bardziej uważałem, ostatecznym rekordem pozostały 24 kroki (czyli około 16,80-19,20 m), to było piękne i majestatyczne, dokładnie wydać było ten ślizg modelu w powietrzu (zciemniało się i deszczyk pokropiwał ale było fajnie), dzisiaj zaliczyłem podobny na długość lot nie został jednak zmierzony przez moje roztargnienie i nie zfilmowany.
![Obrazek](http://img252.echo.cx/img252/7685/56dr.jpg)
jeżeli o mnie chodzi to również ciekawe ujęcie
Fotki wykonane dzisiaj, 0,5-1 h temu (u mnie słonecznie, delikatny wiatr który niestety odbija się od budynku, zskuje na sile i nie przewiduje kierunku). Jestem zadowolony z dzisiejszej wyprawy w plener, dziękuje kumplowi za towarzystwo i pomoc.nakręcone jest 10 MB filmików (nic rewelacyjnego ale widać fajną krakse, model o mały włos „przetrąciłby” kobiete na balkonie...), jeżeli ktoś by mógł udzielić kawałek serwera albo nauczyć mnie wysyłać załączniki (bo mam z tym problemy, programu nie mogę skonfigurować), i wysyłać do kilku osób na raz to bybym wdzięczny (pomoc proszę na priva a w temacie mówimy o modelu)
No naprodukowałem się troche ale chyba warto było się podzielić
![Obrazek](http://img252.echo.cx/img252/3921/37fb.jpg)
no to ja ale niestety zapomiałem się uśmiechnąć a wiatr rozwalił mi fryzure....
__________________
pozdrawiam Jaroslaw
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność