Kamienica w stylu przemysłowym. Skala"O".
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Maszynownia windy buła w zasadzie ostatnim drewnianym elementem modelu. Aby przygotować model budynku do głównej prezentacji pozostało jedynie wytrawić i zamocować w rzędzie arkad metalowe barierki. Do terminu owej prezentacji pozostało (wówczas) jeszcze około dwa tygodnie, czyli wystarczająco dużo czasu no to, aby spokojnie bez pośpiechu doprowadzić zaplanowaną pracę do końca.
Żeby jednak nie wpaść w euforię z powodu nadmiernej ilości czasu, otrzymałem nieprzewidziane wcześniej zadanie... Okazało się, że za kilka godzin ma nastąpić dodatkowa prezentacja na którą potrzebny jest model z gotowymi barierkami . Jako że cały proces trawienia metalowych części miał być dla mnie wówczas całkowicie nowym doświadczeniem, potrzebowałem nieco więcej czasu niż kilka godzin. Postanowiłem więc, że na to dodatkowe, mniej ważne spotkanie muszą wystarczyć barierki wydrukowane na acetacie.
Cały proces drukowania i wklejenia ich w model nie zajął więcej czasu niż dwie godziny. Wydrukowały się trochę zbyt grubo, ale cóż ... musiało wystarczyć.
Ten dodatkowy, nieprzewidziany epizod nie miał żadnego wpływu na wygląd końcowy modelu. Był jednak częścią całego procesu, dlatego postanowiłem o nim wspomnieć.
Zanim zdążyłem zrobić zdjęcie całego szeregu acetatowych barierek, model odjechał na spotkanie. Mam zatem tylko te cztery, które widać poniżej.
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony śr mar 01 2006, 18:35 przez Rutek63, łącznie zmieniany 1 raz.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
- VEGETATHEPUPPET
- Posty: 99
- Rejestracja: pn cze 06 2005, 17:43
- Lokalizacja: Kraków
Barierki ładnie sie prezentują, jak zreszta cala konstrukcja - jestem pod wrazeniem
Budowa - Skończona
SPITFIRE mk.Vb Zapraszam
SPITFIRE mk.Vb Zapraszam
Jak wspominałem już wcześniej, ostatnim etapem budowy zewnętrznej części modelu było zamocowanie foto-trawionych barierek. W przypadku budowy modelu od podstaw nie ma możliwości zakupu gotowych blaszek. Pozostaje więc samemu je sobie wyprodukować, albo zamówić i słono za nie zapłacić.
Z lektury innych forów wiem, że wielu modelarzy podejmuję się własnoręcznego wyrobu foto-trawionych części. Jednak dla przeciętnego modelarza jest to zadanie - jak przypuszczam - dosyć trudne. Trzeba w tym celu zgromadzić odpowiednie środki chemiczne, światło-czułą emulsję, metalowe blaszki o odpowiedniej grubości i wiele innych drobiazgów. A co najważniejsze – zdobyć wiedzę, jak w bezpieczny sposób zastosować technologię trawienia metalu do własnych potrzeb. Jednym zdaniem ... Jest w tym miejscu w przemyśle modelarskim spora luka. Ową lukę stara się od niedawna wypełnić firma “Micro Mark” specjalizująca sie w narzędziach modelarskich.
http://www.micromark.com/
Firma ta opracowała i udostępniła do sprzedaży zestaw dostosowany do domowego wyrobu części foto-trawionych. O ile nie jestem w błędzie, jest to obecnie jedyny tego typu zestaw dostępny dla indywidualnego modelarza. Szczegółowe informacje na temat tego zestawu są
Tutaj
W kilku kolejnych postach (na przykładzie moich barierek) postaram się przedstawić cały proces Foto-trawienia przy użyciu właśnie tego zestawu. Z góry jednak proszę o wyrozumiałość, ponieważ całe to przedsięwzięcie nie było pozbawione potknięć. Jak każda umiejętność tak i ta wymaga treningu, a osiągnięcie względnego sukcesu, popełnienia wielu prób i błędów. W trakcie tej skromnej prezentacji postaram sie opisać zarówno sukcesy jak i porażki. Z efektu końcowego jestem zadowolony na tyle, że został on zaakceptowany przez zleceniodawcę. Natomiast osobiście uważam, że efekt końcowy powinien wyglądać nieco lepiej. Jestem jednak pewien, że bazując na zdobytych doświadczeniach, każdy kolejny proces trawienia będzie przebiegał bardziej gładko, a części będą miały bardziej precyzyjny wygląd.
Przeglądając różne strony internetowe związane z modelarstwem, natknąłem sie kilka razy na opis oraz dyskusję na temat foto-trawienia. Nigdzie jednak nie znalazłem opisu ilustrowanego zdjęciami. Jeżeli ktoś z Was zna adres tego typu prezentacji popartej zdjęciami, to proszę o link.
To tyle tytułem wstępu. Hmm ...wygląda na to, że trochę się rozpisałem, więc właściwy początek chyba dopiero w następnym poście.
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony czw mar 02 2006, 16:26 przez Rutek63, łącznie zmieniany 2 razy.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Jarek, jeżeli mój opis procesu foto-trawienia okaże się odpowiedni do działu ABC, to nie mam nic przeciwko temu. Myślę jednak, że zacznę tutaj aby moderatorzy mieli szansę ocenić rzeczywistą wartość materiału i jej przydatność do działu ABC.
Jeżeli zaś chodzi o Twojego Wichra z pięknym błyszczącym napisem na rufie to ja osobiście ... .
Pozdrawiam!
Piotr
Jeżeli zaś chodzi o Twojego Wichra z pięknym błyszczącym napisem na rufie to ja osobiście ... .
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Jestem pewien, że wielu z nas wie dokładnie na czym polega proces foto-trawienia. Dla tych jednak, którzy nigdy wcześniej nie zetknęli się nawet teoretycznie z przebiegiem tego “zjawiska”, zamieszczam bardzo skrótowy opis kolejnych etapów prowadzących do powstania foto-trawionych części.
Pierwszym etapem jest zaprojektowanie oraz obróbka - w jednym z graficznych programów komputerowych - wizerunku który chcemy wytrawić. Następnie wydrukowanie tego wizerunku w postaci negatywu, na przeźroczystym acetacie.
Kolejną czynnością jest przygotowanie metalu, po przez pokrycie go emulsją światłoczułą.
Kolejny etap to okrycie uprzednio przygotowanej płytki metalu wydrukowanym filmem, w celu naświetlenia jej promieniami UV. Po przez wyeksponowanie emulsji światłoczułej na działanie światła, następuje jej utwardzenie i utrwalenie, ale tylko w tych miejscach gdzie wydrukowany w czarnym kolorze wizerunek nie przykrywał emulsji.
Kolejna czynność to poddanie naświetlonego metalu na działanie wywoływacza, który usuwa z płytki nie utwardzoną emulsję, czyli tą która podczas naświetlania znajdowała się pod osłoną czarnego nadruku.
Tak przygotowana płytka metalu wędruje następnie do zbiornika w którym odbywa się proces trawienia. Podczas tego procesu , utwardzona światłem emulsja zabezpiecza metal, a miejsca gdzie emulsja została zmyta wywoływaczem wytrawiają się na wylot.
Tak w dużym skrócie wygląda cały proces.
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony pt mar 03 2006, 9:57 przez Rutek63, łącznie zmieniany 4 razy.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Faza projektowania obrazu
Podczas projektowania wizerunku który chcemy wytrawić trzeba pamiętać o ograniczeniach wynikających z rozmiarów zbiornika przeznaczonego do trawienia metalu. W tym przypadku rozmiar projektu nie powinien przekroczyć 7,5cmm x 7,5 cmm.
Należy również wziąć pod uwagę to, że najlepszy efekt osiągniemy wówczas kiedy metal będzie trawiony od obydwu stron do wewnątrz. W tym celu należy przygotować nie jeden, ale dwa wizerunki projektu. Jeden na przednią stronę metalowej płytki i jeden na jej tył. Najczęściej oba te wizerunki są lustrzanym odbiciem.
Taki sposób trawienia daje nam zwiększone możliwości, ponieważ możemy uwzględnić w projekcie takie elementy jak np. tabliczki z napisami wytrawione tylko do połowy grubości metalu.
W każdym przypadku, daje to również możliwość rozmieszczenia na obwodzie obrazu małych trójkątów, które mają za zadanie utrzymać wytrawiane części w jednej całości z metalową ramką. Trójkąty te należy zaprojektować na obrazie przeznaczonym na tylną stronę metalu. Daje nam to możliwość wytrawienia czystych równych krawędzi na frontowej stronie, jak również zachowania tych krawędzi w idealnym stanie, podczas wycinania gotowych części z metalowej ramki.
Podczas projektowania należy również pamiętać o tym, że obraz musi być przygotowany do wydruku w wersji negatywu, ponieważ obraz widziany na projekcie w kolorze czarnym zostanie wytrawiony, natomiast nasze części to wszystko to, co widzimy w kolorze białym.
Drukowanie obrazu
W przypadku zestawu firmy “Micro Mark” zaleca się użycie drukarki atramentowej (ink jet printer). Doświadczenia prowadzone podczas opracowywania zestawu wykazały, że właśnie te drukarki dają w tym specyficznym przypadku znacznie lepszą jakość druku.
Przeźroczysty acetat zamieszczony w zestawie został zaprojektowany do użycia właśnie w tego rodzaju drukarkach. Jedna strona tego acetatu jest idealnie gładka i błyszcząca, druga natomiast jest lekko matowa. Ta właśnie matowa strona przeznaczona jest do nadruku. Zapewnia ona bardzo wyraźny, idealnie czarny obraz o czystych krawędziach oraz szybkie wysychanie tuszu.
Opcja jaką należy wybrać do drukowania (jeżeli jest taka dostępna) to “Photo paper” albo “Transparency film”. Oczywiście, przed ostatecznym wydrukowaniem obrazu na właściwym filmie należy zrobić próby na papierze, w celu wyłapania błędów.
Zdjęcia zamieszczone poniżej pokazują obraz barierek wydrukowany w znacznie nadmiernej ilości. Dało to możliwość wybrania najlepiej wyglądających sześciu sztuk, które użyłem do dalszego procesu. Na środkowym zdjęciu są wyraźnie widoczne trójkąty, o których pisałem wcześniej.
Nie muszę chyba dodawać, że bardzo chętnie odpowiem na ewentualnie rodzące się pytania...
Pozdrawiam!
Piotr
Ostatnio zmieniony sob mar 04 2006, 7:42 przez Rutek63, łącznie zmieniany 2 razy.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Zapytalem, poniewaz o ile sie nie myle, nalezy kazdy obraz odwrocic przed wydrukowaniem. Naswietla sie przeciez tzw "stykowki". Taka sama zasada jak przy przygotowywaniu plyt offsetowych w drukarni. Strona wydrukowana folii musi stykac sie z powierzchnia swiatloczula blaszki.
Ale poniewaz sam jeszcze niczego nie trawilem, oprocz wczorajszego obiadu, to wolalbym, aby ktos potwierdzil moja teorie.
Ale poniewaz sam jeszcze niczego nie trawilem, oprocz wczorajszego obiadu, to wolalbym, aby ktos potwierdzil moja teorie.