Krab II (relacja z wymyślania)
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Masz rację Grzegorz 75-polistyren wygrał z kartonem i sklejką jest bardziej plastyczny od sklejki i wytrzymalszy od kartonu.Jeśli chodzi o obróbkę to bardzo podobna do obróbki drewna lipowego.Co do wykonania to się staram, a i tak powstają jakieś szpary i niedociągnięcia,cyjanopan łapie od razu i jak za pierwszym razem nie wyjdzie to .
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Mam pytanko dotyczące przekładni.
Grzegorz75 napisał że takowa będzie potrzebna i miał rację .Po otrzymaniu śruby i silnika stwierdziłem ,że trzeba będzie ją zakupić.Dzisiaj jednak miałem troszkę czasu i spróbowałem sam ją wykonać.Korpus to kawałek blachy z dachu,zębatki to części jakiegoś napędu od zabawki,mniejsza ma 10 zębów ,większa 30.Skręciłem to wszystko do kupy i powstała przekładnia-tylko czy się nadaje?Czy wytrzyma obroty silnika itd.Jeśli ktoś miał do czynienia z przekładniami to bardzo proszę o opinie.Nie chcę montować w modelu czegoś co się nie sprawdzi.
Grzegorz75 napisał że takowa będzie potrzebna i miał rację .Po otrzymaniu śruby i silnika stwierdziłem ,że trzeba będzie ją zakupić.Dzisiaj jednak miałem troszkę czasu i spróbowałem sam ją wykonać.Korpus to kawałek blachy z dachu,zębatki to części jakiegoś napędu od zabawki,mniejsza ma 10 zębów ,większa 30.Skręciłem to wszystko do kupy i powstała przekładnia-tylko czy się nadaje?Czy wytrzyma obroty silnika itd.Jeśli ktoś miał do czynienia z przekładniami to bardzo proszę o opinie.Nie chcę montować w modelu czegoś co się nie sprawdzi.
Zawsze podziwiałem twoją inwencję herbaciany, ale tutaj się troszkę obawiam o trwałość tej przekładni, a konkretnie blaszki z której jest wykonana; wydaje mi się że jest ona zbyt cienka i bardzo szybko może dojść do rozkalibrowania otworków w których zamocowane są osie zębatek.
Doceniam twój wkład pracy ale w tym przypadku poleciłbym to http://www.modelarski.com/index.php?pag ... ct&id=2617 tym bardziej że cena nie jest odstraszająca.
Doceniam twój wkład pracy ale w tym przypadku poleciłbym to http://www.modelarski.com/index.php?pag ... ct&id=2617 tym bardziej że cena nie jest odstraszająca.
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Witam!
Opisałem najczarniejszy scenariusz,ale z tego co widzę to wnętrze jest niezabezpieczone żadnym "specyfikiem".Kadłub Masz tylko wyszpachlowany i pokryty kilkoma warstwami farby modelarskiej w której występują mikroszczeliny,a przez nie woda na pewno przedostanie się do surowego drewna,które może rozpęcznieć.(tak miałem w pierwszym moim modelu).Obym się mylił.
Życzę powodzenia i czekam na efekt końcowy.
Opisałem najczarniejszy scenariusz,ale z tego co widzę to wnętrze jest niezabezpieczone żadnym "specyfikiem".Kadłub Masz tylko wyszpachlowany i pokryty kilkoma warstwami farby modelarskiej w której występują mikroszczeliny,a przez nie woda na pewno przedostanie się do surowego drewna,które może rozpęcznieć.(tak miałem w pierwszym moim modelu).Obym się mylił.
Życzę powodzenia i czekam na efekt końcowy.