U-99 GERMAN SUBMARINE Revell skala 1:125 ( relacja z budowy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
MarcinKowalski
Posty: 62
Rejestracja: pn sie 20 2007, 14:39
Lokalizacja: Piła

U-99 GERMAN SUBMARINE Revell skala 1:125 ( relacja z budowy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinKowalski »

Witam Wszystkich.
Początek relacji juz ma sklejony kadłub i jak sie okazuje super dobra firma nie zrobiła modelu tak dokładnie jak myślałem .
Właśnie szlifuje łączenia elementów , dół kadłuba ma duże różnice i usuwam elementy nadlanego plastyku .
Pytanie czy Pacta będzie sie trzymać tego plastyku , zrobię próby a jak będę musiał matować powierzchnie to czym , papier wodny pewnie ?
Obrazek

Tempo prac będzie powolne .

CDN...
Awatar użytkownika
Bushvalk
Posty: 176
Rejestracja: ndz paź 31 2004, 21:47
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bushvalk »

Wiesz, Revell nie wszystkie modele ma dokładne i revellacyjne :lol: A pozatym czym byłaby frajda z klejenia modeli, gdyby nie troszkę szpachli :cool: A Pactra będzie się trzymała plastiku, pod warunkiem, że weżmiesz papier ścierny 1000-1200 i ładnie zeszlifujesz części ;-)
Obrazek
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

Re: U-99 GERMAN SUBMARINE Revell skala 1:125 ( relacja z bud

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

MarcinKowalski pisze:...jak sie okazuje super dobra firma nie zrobiła modelu tak dokładnie jak myślałem.
Raczej firma o sporych tradycjach, ale czy akurat "super dobra"? Prawdopodobnie malo ambitny program w przeszlosci, polaczony z wykorzystaniem bardzo starych form innych producentow sprawily, ze kupujac zestaw Revella nie zawsze do konca bylo wiadomo, co sie otrzyma. W ostatnich latach sytuacja sie mocno poprawila, ale nadal jeszcze kursuja w sprzedazy archaiczne niespodzianki.

Takze wybrany przez Ciebie zestaw to staruszek, zdecydowanie odstajacy od dzisiejszego standardu i zwiazanych z nim oczekiwan. Wspolczesne zestawy U-Bootow (i nie tylko) w skali 1:72 tej samej firmy to zupelnie inna bajka, ale takze i ich cena jest wyzsza.

Z drugiej strony, nie istnieja zestawy zle. Natomiast sa takie, ktore wymagaja wiekszego nakladu pracy. Zatem glowa do gory.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Przemos19
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 09 2007, 11:58

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Przemos19 »

W przypadku Revella po cenie możesz się dowiedzieć jaka jakość zestawu.
Nie jest tak że za gorsze modele życzą sobie więcej. Przykładowo wszytskie modele pancerki w 1/76 i 4 ex-matchboxy 1/72 są zdecydowanie tańsze niż normalne 1/72.
Więc też trzeba patrzeć na naszą "oszczęsność" która bokiem wychodzi.
Ps - zawsze można użyć "power of google" aby dowiedzieć się co dany model sobą prezentuje.
www.oww2.za.pl - moje moje modelarstwo & wargaming (system Operation : World War 2)
Przemos19
Posty: 13
Rejestracja: pn kwie 09 2007, 11:58

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Przemos19 »

W przypadku Revella po cenie możesz się dowiedzieć jaka jakość zestawu.
Nie jest tak że za gorsze modele życzą sobie więcej. Przykładowo wszytskie modele pancerki w 1/76 i 4 ex-matchboxy 1/72 są zdecydowanie tańsze niż normalne 1/72.
Więc też trzeba patrzeć na naszą "oszczęsność" która bokiem wychodzi.
Ps - zawsze można użyć "power of google" aby dowiedzieć się co dany model sobą prezentuje.
www.oww2.za.pl - moje moje modelarstwo & wargaming (system Operation : World War 2)
Awatar użytkownika
MarcinKowalski
Posty: 62
Rejestracja: pn sie 20 2007, 14:39
Lokalizacja: Piła

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinKowalski »

Więc jak pisałem szlifuje i dzisiaj pomalowałem spód a dokładnie dolna ciemniejsza część , położyłem 2 warstwy ale chyba pójdzie trzecia , zobaczę jak wyschnie . Oczywiście dam fotki z malowania jutro będą .
PYTANIE
Połowa kadłuba jest ciemna a góra jasna jak zrobić by linia między kolorami był idealna ?
Ja wykombinowałem że najpierw oklejam górną połowę kadłuba taśmą a jak wyschnie postaram się usunę taśmę i pomaluję górę juz bez żadnej taśmy.
PYTANIE
Postanowiłem pomalować kadłub i pokład a potem podoklejać resztę : śruby , stery , kiosk , działko itp.
Czy może odwrotnie?
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Wrecz odwrotnie, ale w odniesieniu do malowania. W zasadzie powinienes zaczynac malowanie od kolorow jasniejszych (czyli w tym wypadku gora). Ale stalo sie i tez nie powinno byc z tym wielkiej tragedii. Zatem pozostanmy przy spodzie, ktory mozna smialo pomalowac odrobine na wyrost, bez maskowania tasma krawedzi kolorow. Dopiero przed malowaniem nastepnego koloru (w tym przypadku - gory) trzeba na granicy barw umiescic tasme maskujaca.

Wprawdzie o to nie pytales, ale odnosze wrazenie, ze ta informacja moze sie Tobie przydac. Do maskowania nie stosuj biurowej tasmy klejacej. Spraw sobie tasme maskujaca z prawdziwego zdarzenia, np. firmy Tamiya.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
MarcinKowalski
Posty: 62
Rejestracja: pn sie 20 2007, 14:39
Lokalizacja: Piła

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinKowalski »

Taśma którą kleiłem to taka jak używają lakiernicy , może być .
Fotki , dwa malowania :
ObrazekObrazekObrazek
... trzecie bez taśmy maskującej :
ObrazekObrazekObrazek

Czyli czeka mnie usuniecie zbędnej farby , ponowne oklejenie TAŚMĄ DLA LAKIERNIKÓW i malowanie góry .
Mam nadzieje że farba nie przyklei sie do taśmy , albo zrobię test na czymś ?

Dziękuje za rady , są mi potrzebne .
Awatar użytkownika
Bushvalk
Posty: 176
Rejestracja: ndz paź 31 2004, 21:47
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bushvalk »

po co chcesz usuwać zbędną farbę? Masz pomalowany spód, teraz wzdłuż krawędzi a dokładniej ok 1 mm pod nią, na warstwie tej farby którą już masz przyklej taśmę i śmiało maluj resztę, tylko sprawdź, czy ta Twoja taśma nie zerwie Ci farby... ;-)
Obrazek
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

No wlasnie, zwykle tasmy klejace (nawet te lakiernicze) maja stosunkowo wysoka sile klejaca, ktora mozna zmniejszyc poprzez uprzednie (w razie potrzeby kilkakrotne) naklejenie tasmy na jakas powierzchnie (na przyklad szybe). Pomimo tego nie zastapia one porzadnej tasmy maskujacej przeznaczonej do modeli (np. Tamiya).
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
ODPOWIEDZ