[relacja] Cutty Sark - MM/04
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
Grzegorz75
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Mateusz , Folię kuchenną trzeba i tak nakleić na karton . Na czarnym facet zrobił jakiegoś (B17?) tą techniką , ale efekty średnie . Widziałem gdzieś model jakiegoś DC plastikowego oklejonego folią aluminiową i wyglądał bardzo werrry 
ale facet nieźle się nagimnastykował . Co innego zrobić jeden detal , jedną powierzchnię , co innego kilkadziesiąt czy setkę takich blaszek . Jest to możliwe , bo wielu budowniczych modeli szkutniczych stosuję taką technikę robiąc poszycie z kawałków blaszki miedzianej . Ja bym posłuchał rady Jety , bo tak będzie najłatwiej , co wcale nie znaczy , że łatwo . Blaszka którą pokazuje kolega , jest delikatna i bardzo łatwo ją odkształcić , zanim ze stołu przygotowana, uformowana, potraktowana radełkiem , pocięta, trafi na model .
ale facet nieźle się nagimnastykował . Co innego zrobić jeden detal , jedną powierzchnię , co innego kilkadziesiąt czy setkę takich blaszek . Jest to możliwe , bo wielu budowniczych modeli szkutniczych stosuję taką technikę robiąc poszycie z kawałków blaszki miedzianej . Ja bym posłuchał rady Jety , bo tak będzie najłatwiej , co wcale nie znaczy , że łatwo . Blaszka którą pokazuje kolega , jest delikatna i bardzo łatwo ją odkształcić , zanim ze stołu przygotowana, uformowana, potraktowana radełkiem , pocięta, trafi na model .
