1 KLA

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Cześć Tempest. Z treści Twojego pytania wnioskuję, że w wojsku to Ty chyba nie byłeś. A jak byłeś, to nie byłeś na poligonie.
Ano nie byłem bo jak studia skończyłem to w armii kryzys się rozpoczął i mnie do rezerwy od razu przenieśli. Co prawda proponowali, że jak bym tak naprawdę się uparł to do pancernej w Poznaniu mogą mnie wysłać ale raczej niechętnie. Odparłem, że mnie pod pancerzem duszno więc niech wbijają tę rezerwę. Teraz jak-by-co to pewnie przed plutonem saperów będę gonił z podobnymi nawet-nie-szeregowcami co by z grubsza miny wydeptać.

No i dzięki za wyjaśnienia dotyczące traw.

A ten konkurs to nierozwiązywalny był :twisted:
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Nierozwiązywalny, to był węzeł gordyjski. Tu wystarczyło wskoczyć na parę for dioramowych i wszystko jasne. Podstawki były kluczem do rozwiązania zagadki. One były z zestawów fabrycznych. Torowisko mogło sprawić mały kłopocik, ale i na niego można szybko w necie trafić. Dla chcącego nic trudnego. Jak mawia Andrzej Z. - trzeba chcieć... :lol: :lol: :lol: albo jak śpiewali Tropicale Tahiti Granda Banda - nie chcemy nie chcieć... :lol: :lol: :lol:
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Witam wszystkie orły i jedno orlątko - niech nam zdrowo rośnie.... :D :D :D

Nie myślcie, że się obcyndalam. Stop Tank znalazł się w miejscu przeznaczenia. Stop. Dowód:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Stop.

Będą jeszcze poprawki. Stop. Bezustanne. Stop :D :D :D
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Witam orły, sokoły, cietrzewie i inne podpory kartonworka... :D :D :D

Niepokój ogarnął dowódcę tanka KLA. Wyjrzał przez właz i mruknął: "Coś takiego. Jeszcze nigdy tak mi nie stanął...".

Obrazek

Zaraz przypętał się ważny gościu z techniki i postawił diagnozę: "Nie smarowało się, to i sworzeń z otworu się wysunął i oklapł...a gąsienica...".

Obrazek

Diagnozę ważnego gościa z techniki potwierdził ważniejszy gościu: "Taaa..., świeża robota się szykuje..., v........e...".

Obrazek

Nie wiadomo skąd pojawił się jeszcze ważniejszy gościu z techniki (w dodatku chwalipięta, co to zegarkiem się szczyci, jakby co najmniej złotą Doxę miał...) i wali: "Do 10.30 mały ma być gotowy do działania...".

Obrazek

Nagle na drodze pojawia się takich dwóch, co to rusznicę ppanc obsługują. Dowódca czołgu coś tak podejrzliwie im się przygląda (różne myśli mu do głowy przychodzą...), ale ci dwaj jakby czując co się święci, zgodnym chórem ryczą: "To nie my...!!!"

Obrazek

I na tym właściwie można by zakończyć wątek, ale pomyślałem, że dorzucę jeszcze parę fotek:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Jeszcze tylko będę musiał się zgłosić do sklepu modelarskiego po obiecany dyplom za sklejenie do kupy kamikaza i eta wsio. Kończę pa ruskij, bo zaraz się za tych uciekinierów ze starej cegielni biorę - trzeba ruskich wykończyć. Znaczy się dioramkę sporządzić... :D :D :D

Doswidania, izwienitie, pożałsta...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Świetna dioramka, gratuluję.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
ramm
Posty: 512
Rejestracja: śr lut 06 2008, 0:46
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ramm »

Może to dziwnie wyglądać jak teoretyk doradza praktykowi, ale skóra (jej kolor) twarzy, dłonie na figurkach sprawia że brakuje mi tego czegoś. Zdaję sobie sprawę że sztuką jest wydobycie życia z plastikowej twarzy, ale widziałem już przykłady na to że idzie to zrobić.

Tyle mojego komentarza.
Pozdrawiam

P.S. Mogę poszukać ww przykładów na których się wzoruję. Albo odesłać do serii filmików Gunpla/Plamo Tutorial Videos.
☠Rock Honor Ojczyzna☠
Robert1966
Posty: 23
Rejestracja: śr mar 17 2010, 9:47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Robert1966 »

W czasie takich ćwiczeń różne takie gąsienicowe buszowały w te i we wte, w prawo w lewo, na skos, do przodu, czasami do tyłu po tej łące, wyrywając przy tym, za każdym przejazdem, trochę trawki.
No to jak dla mnie ten czołg to musieli spuścić na spadochronie, bo ani jedna trawka nie została złamana na trasie jego przejazdu :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

To był czołg lekki a trawa solidna, niemiecka :D No ale można chyba jeszcze ją trochę za czołgiem przybrudzić i przygnieść.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
izi
Posty: 107
Rejestracja: czw mar 02 2006, 16:56
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: izi »

Przed też, bo musiał by się cofnąć, żeby tak gąskę zgubić ;)
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć pracy Rodacy!!!
Ostatnio trochę zaniedbałem się w pracy nad pracą pod tytułem KLA, ale miałem do załatwienia trochę spraw nie cierpiących zwłok. Ale ponieważ jutro Święto Pracy, popracuję i zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, daję odpór.

Rammie, niestety nie jestem fotografikiem, nie jestem nawet fotografem. Może fotoamatorem i to… tretiewo ranga. Dlatego też fotki jakie są, każdy widzi. Natomiast nikt nie widzi, że gęby są całkiem sympatyczne, łapska też. Tylko, że tego właśnie na fotkach nie widać, bo nie potrafię wykonać porządnie zdjecia oddającego rzeczywiste barwy nie tylko figurek, ale też i innych pokazywanych w wątku obiektów, chociaż strasznie się staram. Jak ktoś chce zobaczyć w naturze KLA, zapraszam jesienią do Goleniowa – mam zamiar go tam wystawić.

Robercie, błąd w uzasadnieniu, choć teza interesująca… Otóż trawa po przejeździe nawet czołgu nie łamie się, tylko się zgina. No, czasami ulega zgnieceniu. Ale musisz wiedzieć, że trawa ma tę właściwość, że po zgięciu/zgnieceniu po jakimś czasie podnosi się do stanu pierwotnego – taka to wredna roślina. Oczywiście czas wzwodu trawy będzie zależeć od tego jak długo i jakim ciężarem zostało przygniecione – im dłużej i im większym ciężarem, tym dłużej trawa będzie odzyskiwać poprzednią świetność. Proponuję przeprowadzić taki eksperyment – wjedź samochodem na jakąś powierzchnię pokrytą trawnikiem (bez narażania się na jakieś mandaty, oczywiście) i obejrzyj jak wygląda trawa po takim traktowaniu. Zauważysz z pewnością dwa ślady po kołach. Potem pójdź na spacerek po okolicy i wróć po jakiejś pół godzinie do samochodu. Co widzisz? Samochód widzisz (no chyba, że ktoś w międzyczasie go podiwani…), ale śladów po kołach już nie. Jeżeli nie będzie chciało Ci się przeprowadzić proponowanego eksperymentu, poczytaj „Winetou” Karola Maya – na początku drugiego, o ile dobrze pamiętam, tomu słynny wódz Apaczów wyjaśnia swojemu białemu przyjacielowi - Old Shatterhandowi – jak zachowuje się trawa po potraktowaniu jej końskimi kopytami, albo co się dzieje jak po niej przejdzie lub przeczołga się człowiek – zajmująca i jednocześnie pouczająca lektura. Mam do Ciebie takie same pytanie, jak do Tempesta – Byłeś w wojsku? Byłeś na poligonie czołgowym? Widziałeś jak zachowuje się trawa po przejechaniu jej tankiem?
Dlaczego cały ten wywód i pytania? Ano dlatego, że ja mogę na wszystkie postawione wyżej pytania odpowiedzieć –„tak”. Dodam dodatkowo, że KLA stoi od godziny na miejscu, gdzie stoi, i trawa już zdążyła się po gwałtownym jej potraktowaniu powstać z prawie martwych. Przecież przy tanku stoją już przedstawiciele różnych poziomów „techniki”, a ci nie pojawiają się, ot tak sobie, za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, czy pstryknięciem paluszków. Mam nadzieję, że wszystko już jasne…

Izi, dlaczego sądzisz, że musiał się cofnąć? Pytania podobne, jak te dla Roberta. Byłeś w wojsku? Byłeś na poligonie czołgowym? Widziałeś czołg z rozwaloną jak na dioramie gąsienicą? Ja widziałem. Co prawda nie był to KLA, ale T-34. Nie było to też w sierpniu 1939 roku gdzieś przy granicy z Polską, ale w sierpniu 1970 roku na poligonie w Czarnem koło Szczecinka, ale sytuacja podobna - można powiedzieć identyczna – i czołg (ten T-34) wcale się nie musiał cofać, żeby gąsienica tak się ułożyła, jak się ułożyła…

No to koniec wywodów na temat wyższości praktyki nad teoretyzowaniem…Czas na rozwiązanie zagadki, której rozwiązania nikt się nie podjął.

Na pierwszy ogień prezent króliczkowy dla syna:

Obrazek Obrazek Obrazek

Na drugi strzał prezent, też króliczkowy, dla zięcia:

Obrazek Obrazek Obrazek

I po trzecie prezent za całokształt dla mojego imiennika, który mi fabrykuje gabloteczki do prezentów:

Obrazek Obrazek Obrazek

I to by było na tyle, jak mawiał klasyk :D :D :D


P.S.: Zaraz uzupełnię wątek "Ivanowy". Będzie można ponarzekać. A ja...- dam odpór... :D :D :D
ODPOWIEDZ