(R) KW-1 - wnętrze czołgu
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: pn paź 22 2012, 19:48
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Andreasie , Łukaszu . Dziękuję za komplementy .
Na przyjazd do Przeciszowa nie trzeba mnie namawiać . Jestem tam co rok . To impreza która przejęła atmosferę Porąbki .
Nie wiem jak to się stało że zdarzył się jeszcze ktoś kto nie oglądał moich wypocin w tym roku . Nie ukrywałem się z z wieżyczką czołgu i kto chciał to mógł oglądnąć .
---------------------------------------------------------------
Cyna . Piękna sprawa . Daje się , jak widać poniżej , giąć , spłaszczać , wiercić , kleić i to wszystko bez najmniejszego trudu :
Wujek .
Na przyjazd do Przeciszowa nie trzeba mnie namawiać . Jestem tam co rok . To impreza która przejęła atmosferę Porąbki .
Nie wiem jak to się stało że zdarzył się jeszcze ktoś kto nie oglądał moich wypocin w tym roku . Nie ukrywałem się z z wieżyczką czołgu i kto chciał to mógł oglądnąć .
---------------------------------------------------------------
Cyna . Piękna sprawa . Daje się , jak widać poniżej , giąć , spłaszczać , wiercić , kleić i to wszystko bez najmniejszego trudu :
Wujek .
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Przy okazji chciałbym złożyć wszystkim życzenia spokojnych i szczęśliwych Świąt !
Jak widać udało się ukończyć kolejny model , tym razem model fotela kierowcy . Mocowanie do podłogi (?) o wyglądzie przypuszczalnym a reszta na podstawie jednego zdjęcia i rysunku przekrojowego czołgu .
Tak więc mam już na czym zasiąść do Wigilijnego stołu :
Wujek .
Jak widać udało się ukończyć kolejny model , tym razem model fotela kierowcy . Mocowanie do podłogi (?) o wyglądzie przypuszczalnym a reszta na podstawie jednego zdjęcia i rysunku przekrojowego czołgu .
Tak więc mam już na czym zasiąść do Wigilijnego stołu :
Wujek .
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Ponieważ to już ostatnia produkcja w starym roku , życzę Szczęśliwego Nowego Roku !
Ostatecznie zdecydowałem się dołożyć do konstrukcji mechanizm przesuwania fotela przód-tył ( czegoś takiego można się domyślić z wspomnianego wcześniej szkicu ) oraz przykleiłem z tyłu oparcia fotela mocowanie pojedynczego magazynka km ( mocowanie widoczne na zdjęciu o którym też wspomniałem ) . Po malowaniu mam coś takiego :
Pozdrowienia . Wujek .
Ostatecznie zdecydowałem się dołożyć do konstrukcji mechanizm przesuwania fotela przód-tył ( czegoś takiego można się domyślić z wspomnianego wcześniej szkicu ) oraz przykleiłem z tyłu oparcia fotela mocowanie pojedynczego magazynka km ( mocowanie widoczne na zdjęciu o którym też wspomniałem ) . Po malowaniu mam coś takiego :
Pozdrowienia . Wujek .
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Cieszę się że się cieszysz Pawle . Widać cieszą nas te same sprawy .
Kontynuuję kompletowanie tapicerki . Aby jednak było ją do czego przykleić , trzeba było znów główkować jak by tu przenieść kształty na papierową materię .
Zrezygnowałem z uproszczonych , przygotowanych wcześniej , okrągłych siedzisk w wieży i przybliżyłem się do realiów . Aby ciężar siedzisk nie wyłamywał zawiasów trzeba było im nieco ulżyć . Rura pałąka to ma być rura więc drut od mocowania zawiasu w dół został zastąpiony odpowiednią tulejką . Nie ma zmiłuj ...
Dodatkowo , stwierdziwszy że siedziska w pozycji rozłożonej zasłonią część misternie wykonanych detali na burtach wieży , wymyśliłem następującą koncepcję :
Jeśli wieża będzie spoczywała na kadłubie to siedzenia mają być rozłożone . Gdy wieżę zdejmę i odwrócę spodem do góry w celu pokazania tego co w środku siedziska mają klapnąć i się złożyć .
Chyba tak właśnie będzie , przynajmniej na razie tak jest w prototypie :
Wujek .
P.S. Groszówka się odnalazła ...
Kontynuuję kompletowanie tapicerki . Aby jednak było ją do czego przykleić , trzeba było znów główkować jak by tu przenieść kształty na papierową materię .
Zrezygnowałem z uproszczonych , przygotowanych wcześniej , okrągłych siedzisk w wieży i przybliżyłem się do realiów . Aby ciężar siedzisk nie wyłamywał zawiasów trzeba było im nieco ulżyć . Rura pałąka to ma być rura więc drut od mocowania zawiasu w dół został zastąpiony odpowiednią tulejką . Nie ma zmiłuj ...
Dodatkowo , stwierdziwszy że siedziska w pozycji rozłożonej zasłonią część misternie wykonanych detali na burtach wieży , wymyśliłem następującą koncepcję :
Jeśli wieża będzie spoczywała na kadłubie to siedzenia mają być rozłożone . Gdy wieżę zdejmę i odwrócę spodem do góry w celu pokazania tego co w środku siedziska mają klapnąć i się złożyć .
Chyba tak właśnie będzie , przynajmniej na razie tak jest w prototypie :
Wujek .
P.S. Groszówka się odnalazła ...
- Sleepwalker
- Posty: 185
- Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
- Lokalizacja: Singapore
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Sleepwalker , koronkowej roboty końca nie widać . Niedoszacowałem lekko proporcji nakładu pracy we wnętrzach do reszty modelu . Wyglądało że to 3 : 1 lecz już podejrzewam że to będzie 5 : 1 .
Aby zrobić tapicerkę musiałem opracować konstrukcje do siedzisk i oparć . Aby opracować te konstrukcje trzeba dorobić następne pomocnicze i tak w kółko Macieju ...
Dołożyłem więc do pomocniczej podstawki pod wieżę podłogę , fragment boku i góry zbiornika paliwa/oleju imitujące odpowiedniki w kadłubie . Teraz mogę ocenić prawidłowość proporcji oraz to czy w czasie obrotu wieżyczki modelu siedziska nie będą o coś zahaczać , mogę analizować pozycje jakie zajmą celowniczy i dowódca i ustalać odległości wybranych elementów od podłogi , itd. itp.
Zastanawiam się obecnie nad oparciami dla obu wymienionych panów i nie jest to sprawa prosta .
Tymczasem zgodnie z założeniami , wstępnie przyklejone siedzisko celowniczego , "klapie" i składa się aż miło .
Jak już wszystko przemyślę i wymierzę to się konstrukcję dla siedzonek ... oderwie . Nie pierwszy raz , drobiazg :
Wujek .
Aby zrobić tapicerkę musiałem opracować konstrukcje do siedzisk i oparć . Aby opracować te konstrukcje trzeba dorobić następne pomocnicze i tak w kółko Macieju ...
Dołożyłem więc do pomocniczej podstawki pod wieżę podłogę , fragment boku i góry zbiornika paliwa/oleju imitujące odpowiedniki w kadłubie . Teraz mogę ocenić prawidłowość proporcji oraz to czy w czasie obrotu wieżyczki modelu siedziska nie będą o coś zahaczać , mogę analizować pozycje jakie zajmą celowniczy i dowódca i ustalać odległości wybranych elementów od podłogi , itd. itp.
Zastanawiam się obecnie nad oparciami dla obu wymienionych panów i nie jest to sprawa prosta .
Tymczasem zgodnie z założeniami , wstępnie przyklejone siedzisko celowniczego , "klapie" i składa się aż miło .
Jak już wszystko przemyślę i wymierzę to się konstrukcję dla siedzonek ... oderwie . Nie pierwszy raz , drobiazg :
Wujek .
-
- Posty: 103
- Rejestracja: ndz lut 13 2005, 13:59
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Andrzeju .
FANTASTYCZNIE powiadasz ? Tak samo pomyślałem jak pokazałeś galerię : viewtopic.php?t=16706&start=0
Odnośnie tego czegoś co nazywasz darem . Masz to coś . Jedni to faktycznie mają , innym się wydaje że mają , jeszcze inni przez kilka/kilkanaście lat próbują i niewiele z tego wychodzi . Ci co mają nie powinni tego czegoś marnować . Nie godzi się .
Z modelarskim hobby jest jak z pracą w znanym powiedzeniu :
" Jeśli znajdziesz pracę którą pokochasz ... to już do końca życia nie będziesz musiał pracować ".
-----------------------------------------------------
Oparcia . Nie udało mi się znaleźć ani jednego zdjęcia według którego mógłbym je jakoś precyzyjniej odwzorować . Prawdopodobnie w pewnej części czołgów ich nie było . Np. w egzemplarzu wydobytym w 2003 r. z Newy nie można się doszukać śladu tej krótkiej rury w którą konstrukcję oparcia zatykano . Jeśli jednak na rysunku przekrojowym czołgu z armatą Ł-11 jest więc niech i w moim modelu będzie .
Teraz wszystko trzeba skleić "do kupy" , pomalować i zamocować ostatecznie . Niestety to znów trochę potrwa .
Wujek .
P.S. Pozdrawiam Andrzeju i życzę następnych równie udanych modeli !
FANTASTYCZNIE powiadasz ? Tak samo pomyślałem jak pokazałeś galerię : viewtopic.php?t=16706&start=0
Odnośnie tego czegoś co nazywasz darem . Masz to coś . Jedni to faktycznie mają , innym się wydaje że mają , jeszcze inni przez kilka/kilkanaście lat próbują i niewiele z tego wychodzi . Ci co mają nie powinni tego czegoś marnować . Nie godzi się .
Z modelarskim hobby jest jak z pracą w znanym powiedzeniu :
" Jeśli znajdziesz pracę którą pokochasz ... to już do końca życia nie będziesz musiał pracować ".
-----------------------------------------------------
Oparcia . Nie udało mi się znaleźć ani jednego zdjęcia według którego mógłbym je jakoś precyzyjniej odwzorować . Prawdopodobnie w pewnej części czołgów ich nie było . Np. w egzemplarzu wydobytym w 2003 r. z Newy nie można się doszukać śladu tej krótkiej rury w którą konstrukcję oparcia zatykano . Jeśli jednak na rysunku przekrojowym czołgu z armatą Ł-11 jest więc niech i w moim modelu będzie .
Teraz wszystko trzeba skleić "do kupy" , pomalować i zamocować ostatecznie . Niestety to znów trochę potrwa .
Wujek .
P.S. Pozdrawiam Andrzeju i życzę następnych równie udanych modeli !