[R/G] MiG-29 Fulcrum-C (WAK 1/33)

[Sicore]

O, tu się nawet da zgadnąć, co to za rakiety.
Jeszcze jakbyś użył żywicznych. I jeszcze żywiczne lub blaszane dysze silników, ale to już większa ingerencja. I jeszcze pomalować to, by nie odstawało...

[gk]

Jeszcze jakbyś użył

A pomiędzy to co wymieniłeś jeszcze wstawić Trumpetera

Mogę się tylko domyślać, że moje poczynania mogą się wydawać, co poniektórym, nieracjonalne. Ale po prostu lubię takie proste modele.
Takie niemedalowe. Relaksuję się przy ich budowie i miło spędzam czas. Zależnie od punktu widzenia można powiedzieć, że to strata czasu. Tyle, że to zależy od tegoż punktu właśnie

Już zastosowanie żywicznych kół wymagało przełamania .

To jest kartonówka. Model kartonowy. Model o niewielkim poziomie skomplikowania. Lubię sE takiego zrobić w miarę ładnie i cieszyć się, że fajnie wygląda. Przez 5 minut , bo później przestaje budzić emocje.

Metalowe/żywiczne dysze wg mnie to nawet do AH nie będą pasować. Karton to karton. Choć oczywiście zależy to od przyjętej koncepcji. A tu nie ma żadnych ograniczeń. Pełna wolność. Ostatnia oaza wolności , można by rzec

Nie mam żadnych zdjęć do pokazania. Obrabiałem dziś żywiczne koła, zacząłem drugiego WAKA i wybierałem DUŻY okręt do budowy, bo dobrze mieć coś w zanadrzu . Więc post "na sucho"

[gk]

Ktoś się spodziewał MiG-a ?



MiG jest bowiem niemal pozbawiony detali. A czasem mam ochotę coś małego pokleić z dużą ilością malutkich części.
Zakładałem, że pociągnę trzy proste modele Migów, ale nie wytrzymałem i zrobiłem sE tygodniowy przerywnik na główne zęby HMS Onslow.

Jutro przystąpię do kończenia MiG-a. Są jeszcze TRZY DNI WOLNE. Więc powinienem skończyć.

A tymczasem, dla zmyłki:







Jak to mówią, wesołych świąt

[stary]

Aż się chce zakrzyknąć OGNIA!

[Tempest]

Są jeszcze TRZY DNI WOLNE.

Jak zwykle nie załapałem się na "długi łikend". No ale się do tego już przyzwyczaiłem.

[gk]

Jak zwykle nie załapałem się na "długi łikend".

Niestety przedwcześnie się cieszyłem. Nic nie idzie taj jak sE planowałem. Wniosek: nie planować

Dalej wszystko w proszku.

Ale dam znak życia:

[gk]

Koniec.

Nie można powiedzieć, że jest bogaty w detal, ale jest bardzo ładny. Wg mnie.
Ma kształt Mig-a.
Dobrze opracowany. Generalnie na duży plus. Dla mnie, drukowanie rakiet i goleni podwozia na cienkim papierze jest słabym rozwiązaniem. Wolę normalny karton, ale to taka fanaberia.

Wspomnę jedynie, że jest dużo rysunków montażowych, i dobrze. Nie mogę jednak zrozumieć braku planu generalnego/złożeniowego. I to nie tylko w tym wydaniu. Co to za moda? Plan w trzech rzutach powinien być obowiązkowy, pod karą grzywny.

I zdjęcia:

[jhradca]

Pięknie Mistrzu !

[pulpetto]

Tylko jedno można rzec:

PIĘKNY !!!

[jacob]

Pięknie sklejony duży piksel